kathreen28

Miumiu bawcie sie dobrze na wyjeździe. Bardzo miło spędziłaś urodzinki. Na wizytę u terapeuty Twój m. tez się zgodził... a to dużo.. znaczy, że chce ;-) Działaj kochana bo wiem, że akurat zaraz będzie \"ten\" czas! Cieszę się naprawdę, że tak się sprawy potoczyły Miu

dzięki Kait

rafaello.. hm.... brzmi nieżle.

Dzięki Mart oj.. chciałabym bardzo.... zresztą jak my wszystkie. Ostatnio podczytuję sobie różne topiki o clo i jest jeden taki fajny głównie pierwsz strona jest fajna z opisami jakie dziewczyny miały problemy i po jakim czasie się udało. Dla zainteresowanych wklejam linka poniżej: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=32389&postdays=0&postorder=asc&&start=0

Amdu kiedy masz wizytę u swojej ginki? Jakoś niedługo, prawda? W maju?

No i fajniutko. To widzę, że wielu osobom znana jest ta sytuacja JLo

A propo bliźniaków to ostatnio czytałam - chyba w Gali, że Jennifer Lopez podobno bardzo długo nie mogła zajść w ciążę. O ile sie nie mylę to coś około 3 lat. No i ostatnio urodziła piękne bliźniaki. Zawsze mnie takie opowieści nastrajaja optymistycznie!

Madu mogą i być bliźniaki hi hi hi ;-) Miu - jak mimo wszystko myślę, że między Wami się poukłada.Tylko wiesz twardo warunki postaw ;-) Daj znać jak po wizycie bo jestem bardzo ciekawa. Nie myśl o uciekającym czasie tylko delektuj się dzisiejszym dnie bo to TWÓJ dzień kochana!

Widziałam Twój ogród Miu na zdjęciach - piękny jest.

No pięknie musi być na tym Twoim balkonie Madu! Ja w tym roku postanowiłam zabawić się w ogrodnika i tż zamówiłam nasionka petuni. Niestety - nic mi z nich nie wyrosło ;-) No nic a nic - pewnie coś nie tak zrobiłam. No i po miesiącu zamówiłam już gotowe sadzonki (30 szt.) i tez dwukolorowe ;-) . Wystrzeliły mi strasznie. Rosną jak na drożdzach! Trochę może mi być trudno jes zabierać codziernnie z balkonu (6 skrzynek) więc może jeszcze chwilkę poczekam..?

No wreszcie Madu Właśnie się zastanawiałm czy nie przesadzić już kwiatków na balkon? Mam w domu sadzonki Petunii. Zawsze kupowałam pelargonie wiszące a tym roku po raz pierwszy petunie.Nie zaszkodzi im temp. w nocy? Jesli chodzi o pracę to pewnie Madu - jeśli czuje sie tam źle i coś zgrzyta to warto pomyśleć o zmianie. Ja swojego namawiam już od dawna do takiego kroku, ale nie może sie jakoś zdecydować. Niby fajna kasa jest, ale co z tego jak oprócz tego stresów tyle, że nie da się opisać. Nie raz jak mi opowiada co się działo w pracy to dziwię się jak on to wszystko znosi. Kiedyś mie wziął na zebranie żebym zobaczyła jak to wygląda to wyszłam tak wkurzona - no mówię Wam cos strasznego. I chociaz obiecaliśmy sobie, że stresy zostawiamy za drzwiamy to nie da się tak... Czasem przychodzi nabuzowany aż kipi no i na kim się wyładuje? Na mnie bo jestem najbliżej. A też nie jestem taka żeby sobie pozwolić to afera gotowa. Co do jaj ;-) to idę dzisiaj na kolejne usg zobaczyć czy popękały po pregnylu. Wczoraj pobolewała mnei jeszcze prawa strona i obawiam się, że coś tam zostało, ale zobaczymy po wizycie. Dam jutro znać co i jak. Tak Mmiu kochanie zakupki to balsam dla duszy.Już dawno nie byłam nigdzie tak sobie beztrosko pochodzić.Zawsze w pospiechu zerknę i to wszystko.

Kait więc po kolei: kopiujesz tabelkę, wpisujesz nick, imię, Twój wiek, ilość cykli w których się starasz zaciążyć ;-) oraz datę następnej @ i miasto , potem wklejasz i gotowe ;-)

No wkońcu Miumiu się pojawiłaś W takim razie życze miłej soboty. No czasem trzeba się poświęcić jasne ;-) Mnie też czeka jutro wizyta u teściowej (na szczęscie jest spoko tylko od dzisiaj zaczynam głodówkę bo pewnie mnie znowu upasie-zawsze wychodzę nieprzyzwoicie najedzona i nie da się inaczej bo nie zjesz dla niej równa się nie smakuje)

Coś smutno się na naszym topiku zrobiło. Gdzie się wszystkie dziewczynki podziały..? Melcia fajnie, że wpadłaś. Remoncik fajna sprawa. Kait uważam, ze to szczęście w nieszczęsciu, że organizm sam dał sobie rade z oczyszczeniem.Naprawdę fajnie - niedługo juz będziesz mogła zacząć staranka na nowo. Wiecie co.. wczoraj czyli ok. 30 godzin. po podaniu pregnyl-u dostałam bóli jajników (skurczy, kłócia, rwania), ale takich dziewczyny, że momentami się kuliłam i ciężko mi było wziąć oddech. Mam nadzieję, ze to prawidłowa reakcja? Lekarz uprzedził mnie, że może być teraz nasilony ból bo pęcherzyki będą pekały, ale nie sądziłam, że będzie aż taki. Mart tez tak miałaś? Oczywiście staranka były, ale przyznam, że nie należały one do przyjemnych ;-( bo wszystko mnie bolało..ale czego sie nie robi aby uzyskać upragniony cel ;-)

Trzymaj się Kait czekamy na wiadomości Samanta jeśli chodzi o testy owu. to ja osobiście nie robiłam. Temp. też nie mierzyłam, ale chyba jeśli miałabym wybrać to bardziej wiarygodną mertodą byłoby dla mnie mierzenie temp. MAdu gdzie Cie wcięło?

Tak negocjator to fajne określenie - ktoś, kto \" przetłumaczy\" nasz język i nasze słowa na ich ;-) Tłumacz przysięgły ha ha

Miumiu kochana fajnie, że jesteś Cieszę się, że wszystko wraca na właściwy tor. No szkoda, że wynajął to mieszkanko bo po co - prawda? Miumiu skarbie pewnie, że masz szansę! Jak tylko się pogodzicie to proszę staranka uskuteczniać. A z tego co pamiętam, to za jakiś czas zaczną Ci się dni płodne prawda? ;-) Poletko uprawiam oj.. uprawiam może cos wkońcu urośnie!

Aga fajnie, że masz humorek - tak trzymaj ;-)

Hej Sylka zrobisz ząbki i będziesz miała spokój na jakiś czas. Ja tez nie lubie wizyt u stomatologa, ale kto lubi..? U mnie dzisiaj od rana staranka idą pełną parą nawet nie grymasiłam, że mężus o 6 rano mnie dopadł ;-) Wczoraj dostałam zastrzyk z pregnylu i podobno w przciągu 24-36 godzin powinny popekac pęcherzyki. W poniedziałek na kontrolę czy popękały. Madu, Miumiu helou! Godzie jesteście? Dawno tez Melci nie było. Mart - jeszcze 2 dni i wszystko się wyklaruje ;-)

asha - gratulacje ciociuniu ;-) Sylka nie martw się z tymi facetami niestety takie życie...Ale bez nich też źle... Kupiłam dzisiaj pregnyl i po pracy lecę do gin.

helou Madunia No jajo jak trza, nie? Tak zgadza się clo to jednak dobry dopalacz Hanna dziękuję! Aga gratulacje z okazji 2 rocznicy !

ależ dziękuje moja droga ;-)

Dzięki Mart ;-)

Miumiu nie mogę z Twoich tekstów ha ha ;-) aparatko Hanna życz mi 1 albo 2 max ;-). Bliżniaki mogłabym mieć ewentualnie. Tez mi się wydaje nieco za duży - tak już pod torbiel podchodzi.. prawda? Lekarz nic nie powiedział a ja dopiero w domu na spokojnie przeanalizowałam wyniki.

dokładnie aga pewnie juz miał czarnę wizję trojaczków ;-) Mart kochana jeszcze nic nie wiadomo. Poczekajmy do soboty.. Własnie przyszli goście do mojego szefa i wśród nich jest Pani w 9 m-cu (już podpytałam). Ładnie wygląda, fajny brzuszek. Zyczę nam wszystkim takiego!