Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lubiś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lubiś

  1. to juz teraz wiem dlaczego ost tak leje...to Seti wode leje;-) kiedy bronisz?:)
  2. pytong z jednym mi sie kojarzy:D:p mialam zamowic pokrowiec na fotel,ale nie moge sie zdecydowac... moze jutro podejme decyzje...echhhh....
  3. to była wizyta u orto.... na ponad 2 gdz zostawilam bobo...z osobistym ....ale stracha mialam czy sobie poradza beze mnie... i wiecie co? poradzili sobie nie jestem im az tak potrzebna wracam...a tu cisza...spokoj... nienormalna jestem chyba:o sama nie wiem czego chcę.... u mnie leje..i zaczelo wiac... Asiulka... Ty urlopujesz jeszcze?;-)
  4. nie mam profilu na nk dzisiaj zrobie cos....nie wiem czy powinnam...pozniej opisze jak juz zrobie.... trzymajcie sie
  5. weszlam po cos do netu i zapomnialam po co:o
  6. nie...no mialo byc...wole dawac niz dostawac:D chociaz kto wie co tam poeata mial na mysli:D:p
  7. na nogach od 5 z minutami.... i po ince z mlekiem.... tez wole dostawac niz dawac;-) miłego dnia
  8. wlasnie przezyłam wizyte poloznej i lekarza rodzinnego sprawdzali jak sie mamy...a mamy sie calkiem niezele:) parno....burzowo..... milego dnia
  9. z checia oddam kilka:D wczoraj zapakowalam w folie konia na biegunach i krowe...tez na biegunach i kazalam to na strych wyniesc:D uzywane beda dopiero...moze za dwa lata? ide...schowam pelargonie...cos mi sie ta chmura nie podoba....
  10. Asiulka:)[czesc[ tesknilismy wszyscy;-)...naprawde:) u mnie tez burza nadciaga...z poludniowego wschodu...a wiatr suchy,goracy i silny duje z płn wschodu... oj bedzie sie dzialo..... dopiero 17nasta...a ja wykonczona..... udanej koncowki dnia swiatecznego zycze
  11. Asiulka:) jak to wygonili z pokoju...łobuzy jedne ale tak to juz jest.... ciagle walcze z pokusa...ale chyba w koncu sie poddam
  12. SSSSSSSSSSSS jest dobry na wszystko apetyt stracilam...tzn mam tylko na jedno:D kefir....
  13. oooo...to na kwiaty ciekawe
  14. gołabki z mlodej kapustki.... a jakie orzechy Seti?
  15. zablokowalam sobie dostep do konta bankowego przez net len ze mnie...nie chcialo mi sie poszukac w dokumentach tych kilku cyferek:o ciemna masa:o teraz czeka mnie udowadnianie przez tel,ze nie jestem wielbladem:o
  16. seti...jak na szarlotke...zagniatane;-) kostka masła 3/4 szklanki cukru pudru 4 zoltka 4-5 szklanek maki 2-3 lyzki kwasnej smietany cukier waniliowy piana z 4 bialek takie to moje kruche... zagniesc...podzielic na 2 czesci...tak m/w 2/3 do lodowki na godzine albo i dluzej..reszta zamrozic... rozwalkowac...wylozyc na posmarowana maslem i posypana tarta bulka blache....ponakluwac widelcem...podpiec ok 10..15 min w 200 st... wyjac...ulozyc polowki truskawej..posypac cukrem....piec 20 min...wyjac...ubic w miedzyczsie piane z bialek...ulozyc ja na truskawkach...na to zetrzec na tarce reszte ciasata[tego zamrozonego] i piec znowu ok 20 min w 170 st... wszystko to na oko..i na około:D zamaist truskawek...moga byc jabluszka,inne owoce...czy dzemy;-) z tego ciasta tez pieke cisteczka maslane...a jak nie dodam cukru a np kmineki i troche soli to paluszki moge miec;-) a ja na obiad mialam szpinak....nawet smaczy;-) teraz ide ....inny obiadek podawac;-)
  17. upeklam truskawkowe kruche;-) stygnie.... ale zapach...mhmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
  18. wisnie? juz? krajowe....? mhmmmmmmm.... ale ja pestkowych to raczej teraz nie moge...echhhhh....
  19. tak ale dajemy rade mam truskawki....moze w ciagu dnia znajde czas na ciasto...
  20. Asiulka....dzieki za slowa otuchy:) staram sie jakos to wszystko w ramy czasowe poukladac:D ale trafilam na materie wybitnie oporną.... echhhh...Ty tam na egzotycznej wyspie sobie leni u c h u j esz .... a ja mam do posiania cos egzotycznego:D fasolka szparagowa...Ibiza;-) ale to w przyszlym tygodniu....
  21. coś ciezko mi sie zorganizowac:D Mała jest nieprzewidywalna;-) ale apetyt jej dopisuje;-) no wlasnie...w zw z tym...koniec laby.... do potem....
  22. Asiulka........:) spóznione...ale najszczersze:) no i zazdroszcze tych Kanarów;-) panikuję,wszedzie widze zagrozenie...echhhhh..... no i czy ja dam sobie rade? miłego dnia
×