lubiś

opera mini w tel ale sie was naszukalam,nie wiem czy to dojdzie,pozdrawiam,jutro do domu:)

idę spac.... ja teraz tylko spie i karmie...karmie i spie... i tak w kolko... trzymajcie sie

hej:) o przytargał lapa do szpitala...to korzystam:D 19 .05 . 2009 21.30 3100 52 cm kruszynka;-) ale wszystko oki....:) w pon powinnysmy byc juz w domu...najpozniej w srode;-) trzymajcie sie Asiulka...co to za wyspa?;-)

:) jade na ...jak to Asia mowi...bociankowo;-) chyba potrzebna bedzie mi pomoc;-) trzymajcie sie.... aaa...i trzymajcie za mnie,za nas kciuki.... boję sie....echhhh....

jak wdala sie we mnie to bede miala z nia ciezko:D juz jest uparta....a co bedzie pozniej..:D spcerowalam...chodzilam po schodach... sex pozostal

spacerek turlam się nie chodzę...echhhhh....

to pewnie taki pieszczotlwy klaps;-) Asiulka ide pochodzic po schodach....podobno pomaga....

Asiulka...wszystko oki?;-) Jakbysmy sie juz przed Twoim urlopem a moim wiadomo co ...nie widzialy ....no to duzo sloneczka zycze...wypoczywaj i wracaj do nas szybko:)

po...proponuję spacer;)

placuszki ziemniaczane....

czekam...

śniadam biały ser z miodem gryczanym..... milego dnia

desznik...skoncentruj sie na jednym topie:D

desznik...do czego cale 18 dni?

WW...jeszcze:D:p echhh...wcale mi nie jest do smiechu.... ja chce juz byc po....

pewnie da sie jeszcze wszystko uratowac:) bedzie dobrze:)

Asiu...to z pewnoscia sloneczko dopisze;-) brrr...zimno ....dobrze ze w nocy przymrozkow nie bylo....

mhmmmm....do PL lecisz?;-) dam jakos znac;-)

:D:p Asiu...normalnie nie jestem przesadna...lubie 13ste dnie miesiaca...szczegolnie piatki...uwazam ze czarne koty szczescie przynosza...;-) ale sa syt....kiedy jednak rozum zasypia...a budza sie demony;-) dlugi ten urlop?

na oko..w sam raz

hmmmm.... powazniejsze...tzn jakie?

juz powinienes sie szykowac czekamy tylko na małą;-)

u mnie tez nie pada...ale wietrznie sie zrobilo.... fotek z brzuszkiem nie wysylam w ogole...no tak mam;-) moze jak juz bedzie po...;-) Asiulka...a jaka Chmielewska czytasz? uwilbiam ja...wprawia mnie zawsze w dobry humor:)

czekam....kolejna nocka na czekaniu spedzona... WW milego dnia ide pozbierac slimaki z trawnika....moze mała sie obudzi wreszcie;-)

ano wlasnie...gdzie desznik?;-) wczoraj wieczorem i w nocy burza u mnie szalala...nie spalam do 3 nad ranem.... dzien mam przez to jakis taki dziwny...