lubiś

Asiulka...ale bym sie zakreciła na karuzeli:D;-) zazdroszcze tego wesołego miasteczka:)

a ja w tej chwili delektuje sie chwila przerwy...kawusia z mleczkiem...i słoneczkiem za oknem słonecznego dnia

za chwile do domu wychodze:D fakt...pilam kawe z szefem...i dwoma klientami:D:p ale bylo to spotkanie ...słuzbowe do potem...miłego popoludnia;-)

a u mnie pada deszcz... ale nie jest żle:D miłego dnia Łobuziaki?!?! o_O

czyli...zinterpretowałes jak Tobie było wygodniej?... :D:p

wielbiciel...juz bardziej bezposrednia byc nie mogłam;-) :D:p

Seti...kafeteryjnym zwyczajem... za stronke;-) pierwsza pada...leje..wieje...zimno...szaro...buro...ale w sumie

już po kąpieli jestem pod kocykiem..myslałam,ze wielbiciel sie do mnie przytuli...a on sam poszdł spac...ehhh..;-) [nie czytajcie tego co pisze...goraczkuje;-)]

no...no...ale zyczenia :D mysle ,że coś da sie zrobic w tej sprawie;-)

dobranoc:) pchły na noc?!?...karaluchy pod poduchy...i cos tam...cos tam...nie pamiętam dalej;-)

pierwsza Asiulka nie wiem..temp nue chce spasc:o:( koszmarną nocke miałam...

a poza tym...pierwsza

a ja mam stan podgoraczkowy...zle sie nie czuje...ale 37,8 jest...i ogolnie jakos mi tak...ciepło...;-)

jestem:) tez mialam dwa dni do....tyłka...;-) ale juz jest nigdy nie jest tak...zeby nie moglo byc lepiej albo cos w tym stylu...wiecie o co biega;-) miłego dnia

no strzelam focha miłego dnia:)

Seti...zimnica...przez cały dzien 11 st...brrrrr....do tego silny ,porywisty wiatr...a do tego cos jakby ksiezyc ku pełni sie mial,rozpogodzilo sie na noc....obawiam sie ,ze w nocy chwyci mroz...brrrrrr.... mhmmm...co robie....siedze z kieliszkiem wina,udaje ,ze nie zgladam do lapa a o stara sie rozpalic w kominku;-) Wielbicielu...za klapsa;-) to moglabym focha strzelac bez przerwy;-):D

Asiulka..z tego samego powodu te dwa fochy?:D

a ja strzelam focha powód: nie pojawiacie sie na topiku:p

haj dawno mnie tu nie było;-) tzw honeymoon spedziłam w krainie sauny...Suomi....oczywiście wiekszość czasu w saunie...i oczywiście było

miłego dnia:) druga oj Asiulka....szpital....mam nadzieję,ze wszystko będzie dobrze:)

o żesz...taki zamotany dzień mialam,ze nawet nie zauwazyłam jak te 8 gdz w pracy minęło.... Asiulka...jak tam?...lepiej?

Asiulka...dziekuje:) siedze wlasnie nad dwoma projektami kuchni....osiolkowi w żłoby dano...nie mogę sie zdecydowac.... to samo z łazienka... jedynie o wie jak bedzie wygladal jego gabinet...co do reszty stwierdzil,ze polega na mnie i sie wtracal nie bedzie....a ja chce aby sie wtracal....wygodnicki:o nabralam ochoty na szarlotke...mam trzy skrzynki wlasnych antonowek...chyba sie za nia zabiore;-)

Asiulka:) jak zwykle;) a jeden z guzikow byl od spodni....skad wiedzialas?;-) :D miłego dnia

całkiem fajny ten kominiarz;-) dwa guziki sobie ukreciłam;-) szczescia nigdy za wiele;-) pozeram lubisia mlecznego...za słodki......

[czekam na kominiarza] [przybedzie w tradycyjnym stroju] [guzik sobie ukrece] milego dnia