lubiś

mhmmm....Wielbicielu....myslałam...ze samo obcowanie z nami..na tym topiku...cos Ci tam podnosi;) :p rozlalam kawe na biurko....musze posprzatac...echhhh

Wielbicielu...to dziewczynki...chyba Tobie...powinny podnosic;) :D:D:p echhh...praca....nie wchodze na kaffe bo sie rozkojarzam....

hej mialam fajne plany na niedziele...ale pogoda je troche pokrzyzowala... czekam ...az przestanie mzyc..i do puszczy na spacer pomykamy;) milego dnia

Asiulka:) mhmmm..pieknie jest ...masz rację... po pracy walczyłam z trawnikiem...nadgarstków nie czuje;) ale jest czekam na osobistego...jedzie ...jedzie..i dojechac nie moze;)

hej:) ....w tej chwili podnosze ten topik...bo spadł... ;)

mhmmm...Seti...zachecajoco...wyglada;) moze i ja sobie zamowie... mi tez listonosz ksiazki przynosi...albo kurier...co na jedno wychodzi;)

witam a ja tortem nie pogardze;) uleopszalam stosunki polsko -litewskie....mysle ,ze nie narozrabialam za bardzo:D;) a teraz w koncu...kawa....mhmmmm

Wielbicielu...dziekuje...i z przyjemnoscia skorzystam z zaproszenia;) Asiulka....wypoczywaj

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

mhmmm.....mogę pisac sama ze soba...moze byc nawet ciekawie...:D;) ...ale..przynajmniej na czarno;)

podniosę...bo spadł;) to wiosenne powietrze mnie rozwala;) spac mi sie chcę

a ja do ogrodu ...pomykam;) jak sobie pomyśle ile mnie pracy czeka....to...hmmmm.. ale lubię to

miłego również Asiulka..szerokiej drogi...i ja bedziesz mogla to odezwij sie do nas z PL:) no..i szybko wracaj;) juz tęsknie.... Wielbicielu...masz razcję...kaffe ost przypomina ....dno i wodorosty...ale...na szczescie jestescie Wy;)...i tylko z waszego powodu na kaffe jeszcze zaglądam;)

Asiulka...ja tez zawsze pakowanie na ost chwile zostawiam...i panikuje...czy przypadkiiem o czyms nie zapomnialam;) powodzenia

juz dawno wstałam powiem wiecej...w pracy jestem;) miłego dnia:) Asiulka...kiedy wyjezdzasz?

witam wczoraj informatyk mi w kompie rewolucje robił...musialam sobie wszystko na nowo pozapisywac;) niby ma posprzatac...a zwsze balagan zostawi;)

hallo pogoda ...delikatnie mówiąc sie s......a....ale i tak jest oki;)

moje krokusy http://images6.fotosik.pl/161/e25ffb6d34d554e0.jpg

eee...nie nabawisz....;) uciekam...koła w aucie zmieniam....;)

achaaa:D:D wiesz...to chyba dobrze:D lepiej jak jest wesoło..niz smutno;) szybciej zleci;)

czy ja wim...czy jaja...tak naprawde...to to nie bylo smieszne... ale wiesz...nudy nie ma...fakt

Zóziaaa...to niezla ta ex:D:D temat...zostal skasowany... poprosilam o kasacje moich postow...i...poszłooooo... chory troll sie ujawnil...nie podoba mi sie cos takiego...i dalam temu wyraz...

Zóziaaaaa....z ta restauracją...to żart?;) oki.....ze jesteś zadowolona:) czekamy na wiecej...

Seti..mi też nie...to raczej...ktos...delikatnie mowiac...ma cos do mnie.....mhmmmmm....obsesje jakas na moim punkcie...chyba:D:p ;)

a ja nie odejde mimo przyczepionego do mnie trolla...;) wiecie...to jest nawet zabawne...tak zalezc komus za skore...ze ten ktos spac nie może...bo obmysla jak mnie zdenerwowac:D a\\le..pochylam sie nad nim...bo chory(a)....ma problem ze soba...mhmmmm....smutne to.... ale wiosna pachnie..mhmmmm