lubiś

uprzyjemniac sobie to życie jakos trzeba;)

Sama ostatnio ogladałam kostium kapielowy...tez przeceniony...dobrej markowej firmy...i hmmmm....kto wie...moze sobie kupię;)

hmmmmmmmmmmmmm....te klapki na lato brzmia bardzooo optymistycznie;) od razu mi sie cieplej zrobiło:)

wow...Asiulka...zaszalałas;) a co kupiłas?;)

hej:) Asiulka...wczoraj była cisza...bo sie rodzinnie rozrywałam.... własnie wróciłam ze spaceru...tzn. nie ja ale bałwan:D...sniegiem sypnęło:D jezioro zamarzło.... wypije herbatkę pod tytułem \"wiśnie w rumie\"...mhmmmm...co za zapach...i nastawie pszenice dla ptaków...;) Wielbicielu...;)

fajnie wiedziec i widzieć z kim sie tyle czasu spędza:) dziękuję:)

Kochani moge?...już?...naprawde?... mhmmmmm....to sprawdzam poczte:)

prawde mówiąc...pisząc...to o te dobre rady moze byc trudno....niektórym sauna pomyliła sie z klubem dla panów...zapomnieli o co tak naprawde w saunowaniu chodzi:o a szkoda...

taaak?;) no to za chwileczke poprosze....i tak musze wejść w pocztę...to moze od razu mi cos podeslesz?...;)

tak...Wielbicielu;)...głównie swój umysł...ale ciało przy okazji tez:D:p a kiedy Ty mi sie zaprezentujesz?:)

hej:) jestem...juz jestem...zebranie i prezentację miałam;) ale juz po

czy u was tez tak ..pizdzi...ze sie tak wyraże.... na termometrze -7...ale ma sie wrazenie ,ze z minus 15...brrrrrr herbatke z dzikiej róży pije...z miodem

aaa...i wiecie co...moze lepiej zajac sie tym co sauna daje dla ciała i ducha;)....a nie zastanawiac sie nad fryzurkami w miejscach intymnych...wzwodami i półwzwodami O_O... ;)

nie chodze do sauny w stroju kapielowym...ale jezeli w saunie publicznej przebywaja ze mna w jednym pomieszczeniu osoby,ktore z jakis wzgledów sie nie rozbieraja...to jestem w reczniku;) trudno kogos zmusic do okreslonego zachowania...kazdy \"coś tam ma\"---jakies opory ....i uwazam ,ze nalezy to uszanowac...i nie robic z tego problemu... ;)

:D:D;)

Hakuna...i wszystkiego naj:) ehhhh...Wielbicielu...ale chciałabym rozumiec;)

Wielbicielu...tego akurat nie rozumiem;)

biegam...po saunie po sniegu...moze nie nago...no cóż...na pustyni nie zyjemy..trzeba uszanowac innych;)....to tez sie tyczy nagosci w saunie..;)

nie mam brata.....ale..nigdy nic nie wiadomo;)

wow...co za Lubiany? podszywac sie pod lubis nie radze:D:p

Seti...dzieki;) w pracy mam tyle liczenia.....ze tu mi sie nie chce;)

Wielbicielu...ja ciagle nie mam za co Ci podziekowac;)

dzien dobry;) któras tam.....nie chce mi sie liczyc:D zimno...brrrrrrrrrrrrrrr;)

znowu posty gina... do jutra

znowu posty gina... do jutra