lubiś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiś
-
:) Setunia...idz za mnie plissssssssssss:):):):)[ładnie prosi] to spotkanie klasowe...po 11 latach....i nie bede udawała...ale nie chce mi sie isc... sukienka czarna w białe groszki...gora...bez rekawow...dopasowana...doł do kolan...rozszerzany...pasek...czółenka lakierki....do tego mam zakiecik...czerwony....ale na baletach i tak bez niego.....ponczochy....opalona jeszcze jestem...to nawet nawet...włosy puszcze luzem...specjalnie ich ostatnio za bardzo nie skracałam...:o jakos to przezyje:D...postaram sie przynajmniej... za chwile kolejna maseczka...i jakies płatki na oczy...;) udanej soboty...i niedzieli:)
-
Kudłata rozumiem i audit...i PMS....:o martwiłysmy sie o Ciebie [a teraz to juz spadam...bede miała podkrazone oczy....:o i zadna maseczka mi nie pomoze:o] udanego week:)
-
Kudłata a juz myslałam,ze praca Cie wsysła....:p smacznego;) Hakuna:) no teraz ...to juz uciekam
-
aaaa..nie udało mi sie przechwycic nalesników....;) na obiadokolacje jadłam lody...
-
maseczka...oczyszczajaca garniera...z ogorka....zielona.... interesujaco wygladałam;) Beza...baw sie dobrze:) ja po takiej mieszance.....miałabym problemy ze wstaniem rano:O marny ze mnie zawodnik w tej dziedzinie... jutro tez mam balety...i prawde mowiac...nie chce mi sie isc...ale ...musze.... i tez mam problem...co na siebie włozyc:o kolorowych snów
-
juz zmyłam...;)
-
Hakuna...prosimy coś wiecej...bo sie martwimy siedze w maseczce na twarzy....mam po niej byc ..piekna i gładka:D:p ano zobaczymy....
-
u mnie zaczeło sie chmurzyc.. druga kawe pije...klapłam.... Asiulka...Tobie równiez miłego
-
a ja zjadłam banana.... mhmmmm...nalesniki...mniaaammmm.....smacznego Setunia:)
-
Asiulka tak....od ponad godziny w pracy... słonecznie i ciepło u nas....az jestem zdziwiona....
-
pierwsza:) pije kawe z mlekiem... tez zawsze chciałam miec te 5 cm wiecej.....
-
Asiulka..tez by mi pasowało te pare kilo mniej...;) nie moge codziennie wcinac pierogów..od razu mi w tyłek i uda idzie...a i tak nie naleza do szcupłych;) ide luknac w telewizor....
-
a waze 56 kg...i mam 165 cm wzrostu... i podobnie jak Setunia...miewam apetyt albo go nie miewam....jem...albo...nie odczuwam pociagu do jedzenia.... albo jem...monotematycznie...np.same banany....albo biały ser z miodem... prosze mnie nie nasladowac....
-
przejrzałam cebule tulipanow...jutro w koszyki posadze... żonkili musze dokupic...słabo przez zime przeszły...słabo kwitły...i cebule...raczej do wyrzucenia.... na spacerze widziałam jak wiewiorka przenosi z jednego miejsca w drugie swoje młode:)w pyszczku...niesamowite:) pije wode z miodem i z cytryna....nawet mi smakuje:D
-
Seti:D:D:D z prezentacji na zebranie biegłam...to i tak w locie przeczytałam:D wybacz do domu uciekam.... ciepło i słonecznie u nas dzisiaj:) do poten
-
moze to bliny chodzi...te drozdzowe nalesniki... ide na zebranie...
-
dobry dzien:) do pracy dotarłam... mam nadzieje Setunia....ze chora nie jestes?:)
-
alez...Seti ja to bede piła wyłacznie w celach zdrowotnych Asiulka...jak nalesniki...to tylko na słodko.... zgłodniałam...chyba zrobie sobie budyn....smietankowy...a do tego galaretka z malin.... odejsc wiec musze od kompa...
-
Seti..spirytus z miodem i cytryna...w odpowiednich proporcjach...to...moze byc krupnik...albo miod pitny;) pyszneeeeee mam nawet w domu krupnik....zimo jakos...rozgrzac sie musze;)
-
i lubie net.... do potem
-
miodu u mnie dostatek:D bez miodu zyc nie moge:D bez bananow...gorzkiej czekolady...kawy z mlekiem...nalesników...krówek;)....hmmmm....:D zupę pomidorowa tez lubie...tak mi sie jakos skojarzyło po poscie Bezy:D wróciłam ze spaceru...
-
zastanawiam sie..gdzie Wy wszystkie jestescie?;) Seti
-
po zebranku jestem...i teraz dopiero dopadłam do kompa... miłego dnia:) u mnie leje...brrr...szaro buro.....
-
na noc* ;)
-
Wyciszonai dobranoc Beza...poprosimy fote nowej fryzurki;) przez rozmowe o ciescie zgłodniałam...ale nac nie bede jadła oczy mi sie kleja.... baj...kolorowych snow