Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lubiś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lubiś

  1. Hakuna...co do nalesnikow...to spróbuje:D:D STOSUNKOWO;)ciekawe słowko;) a wracajac do Twojego pomysłu z habitem...to obawiam sie ,ze mozesz miec jeszcze bardziej natarczywych adoratorow....podobno to co zakryte jest bardziej pociagajace od odkrytego:D
  2. nago? ja chyba nigdy nie zadowole samej siebie pod tym wzgledem...mam zaburzony obraz postrzegania własnej osoby...podobno:o
  3. tez mam juz dosyc tej pasty do zebow:o najadłam sie jak bączek:D po obiadku wybrałam sie sie jeszcze na spacer z psem...to moze troche kalorii wyparowało;) Stosunkowo udanego wieczoru i nocki;) ja to chyba z ksiazka je spedze....poszukam jakiejs ST dobrej:D
  4. udaje sie do kuchni w wiadomym celu;)
  5. padło na nalesniki...z jabłuszkiem...rodzynkami i odrobina cynamonu...zapiekane...i do tego polane słodka śmietanka uwielbiam takie jedzenie:D jeszcze tylko potrzebuje kogos,kto by mi je przyrzadził i podał...ale jestem sama...wiec...chyba padnie na mnie;) odsapne troszeczke...i do roboty...
  6. kobitki Setunia smacznego:) Hakuna...oni tacy juz sa...jak swiat swiatem:Dnie ma co sie denerwowac...:) wróciłam z roweru...wg. licznika przejechałam 28,6 km....ale wg. moich ud i posladków znacznie wiecej:D zastanawiam sie...co by tu ...zjesc;)
  7. myslałam ,ze to bedzie spokojny wieczór...obejrzymy se z mała jakies dvd...albo poplotkujemy jak siostra z siostra... ale na spacerze dostałam zaproszenie na grilla i jakos nie mogłam odmowic:) robimy sie wiec na bóstwa:)juz wiem,ze jedna z moich bluzek odjedzie jutro wraz z mała:D miłego wieczoru,do jutra:) Asiulka i Zoziaaa wracsjcie szybciutko:)
  8. no szkoda...ale w to miejsce jesienia posadze nowe:) ja juz po sniadaniu... obowiazki wzywaja....a tak ciezko komp wyłaczyc....
  9. mam trzy antonówki ...i trzy inne jabłonki...ale co to za odmiana...to nie wiem...jedna ma takie pysznnneee słodkie...czerwone jabłuszka...własnie dojrzewaja...a dwie pozostałe sa troche pozniejsze,dojrzeja w poł wrzesnia...dobre na przechwanie... antonowki miałam cztery...ale na poczatku lipca przeszła nawałnica i niestety wyrwała jedna z korzeniami...:( sama je sadziłam wydawało mi sie ,ze wczoraj cos smazyłas... a swedzi mnie bardzo...moze za duzo o tym mysle;)
  10. szarlotka....mniammm:) ja mam jeszcze bułeczki .... nie moge sie doczekac az dojrzeja antonówki...wtedy sobie poszaleje z szarlotka:)
  11. a ja musze sie zajac ogrodem....pod moja nieobecnosc chwasty sie rozpanoszyły .... fasolka szparogowa az sie prosi o zbiór...to juz wiem co bede miała na obiad....zielona fasolka z masełkiem i bułeczka:)
  12. Hakuna:D...ja unikam dekoltów...bo nie mam co do takiego dekoltu włozyc...a jak juz...to zawsze zapominam ,ze mam dekolt....i sie za mocno nachylam :D...ale golf odradzam... Setunia...przypomniało mi sie moje pierwsze smazenie rybek...były to płotki i okonie prosto z wedki...przesoliłam i to nawet bardzoooo....ale wszyscy dzielnie jedli ,aby mi nie robic przykrosci:D
  13. :) miłego dnia:) STOSUNKOWO oczywiscie:D;) ognisko wczorajsze i po ognisku ST udane;) pogryzły mnie komarzyce....jak zwykle...w nadgarstki....bo to miałam odsłoniete...walcze ze soba aby sie nie drapac... wróciłam z psem od weta...znowu ma problemy z uchem:( seria antybiotyku nas czeka... osobisty wyjechał...zobaczymy sie dopiero za dwa tygodnie:( jutro wyjezdza mała:( hmmm..jakoś to bedzie:) pozdrawiam...bawcie sie ST dobrze na tych wszystkich imprezkach:)
  14. Zóziaa...trzym sie na obczyżnie:) Ten Twój Mrrr...taki jest,ze i mnie ciezko byłoby sie od Niego oderwac:) ale uszy do gory ...nie taka rozłake ludzie przezyli...i cało z tego wyszli:)
  15. to była \"dyskusja\" i innych\" lodach\":o ale ja na smietankowe nabrałam ochoty....:D
  16. smacznego:) ja dzisiaj...nie jem obiadu...mamy zaproszenie na ognisko....wyjatkowo mam ochote na kiełbaske z kija:D musze miejsce miec:D
  17. Setunia...dyskusja o lodach takiego mi smaka narobiła...ze nie mogłam sie powstrzymac:D
  18. wygrałam big milka placki ziemniaczane uwieeelllbiaaammmm...mniam:)
  19. mam nadzieje...ze popołudnie bedzie STOSUNKOWO udane:D:D:D;) o nocy nie wspominajac;)
  20. pije kawe i zagryzam drozdzowka....nawet mi smaczne wyszły;) Asiulka moze z Toba do PL i pogoda zawita;) szczesliwej podrozy :)
  21. :) wstałam ..obudzona przez listonosza... domownicy chyba wybyli do A....dzien targowy mamy... pada deszcz....dobrze ,ze wczoraj troche brazu złapałam....:) pije kawe... a za chwile biore sie za drozdzowe....
  22. naprasowałam sie.... a jeszcze jest tak goraco...uff.... obrodziły moje borówki amerykanskie....zebrałam dzisiaj cos ok 2l...i to jeszcze nie koniec,bo dojrzewa etapami:) jutro pewnie upieke drozdzowe bułeczki z nadzieniem z borówki:) mam nadzieje,ze ciasto mi sie uda...u mnie z drozdzowym to niestety roznie bywa... pozdrawiam miłego wieczoru:)
  23. lubiś

    CIEKAWE STOPKI pod nikiem

    moje krowy sa najlepsze:D
  24. Asiulka i Hakuna przygrzałao mi....ale fajnie sie tak powygrzewac na słoneczku... u nas kurki dopiero sie zaczeły...sasiad ma takie swoje miejsce...zdradzic nie zdradzi ...ale zawsze cos przyniesie;)
  25. tak Setunia...jajeczniczka z kurkami:)bo sasiad rano był na grzybobraniu... odpowiedziałam na killka maili...i teraz spadam nad jeziorko troche brazu złapac:)
×