lubiś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiś
-
nadal oszukuje mojego okulistę:o
-
On nie wie o kaffe...ale oczki mi od kompa niedomagaja...nawet zwolnienie dostałam.... i tak Go oszukuje...:o
-
okłamuje mojego okuliste...mam spac a jestem na kaffe....
-
ale to był hotel,klub ....czy moze cos innego?
-
DO Lubis------w czerwcu jednak...:)
-
Ada ---strzelec-----ale ta PANNA to moja mama.......to sie w końcu dogadujemy;) a ja RYBKA mam przyjaciela faceta---RAKA---rozumiemy sie bez słów:)coś w tym musi być...:) pozdrawiam
-
Witam:) jestem RYBKA z 9 marca...rok może pominę;) a rybka i skorpion to zgrany duet...mój tato to skorpion i lepiej sie z nim dogaduje niz z mama--panna...i to raczej ja mam ostatnie słowo...ale chyba dlatego,ze to mój ojciec;) pozdrawiam
-
nie nie umiera:) Swięta Swiętami,ale ja zaraz jadę do kolezanki posaunować:) pogoda u nas bardziej zimowa niż zima to i ochota jest;) pozdrawiam:)
-
no tak ...a ja nie jestem normalna...:o
-
Andzrzej z Biłgoraja-----i jak tam....zaliczyłeś jakiś pobycik w saunie?
-
tornado-----to dołacz do rozbrykanego towarzystwa---moze nie będzie nudno?:)
-
francuskie tornado----:)
-
Andrzej z Biłgoraju------a moze żle to zaczerwienienie zrozumiałeś?:o
-
a...juz wiem----zgubiłam kreseczkę nad s....:)
-
uaktywnimy sie pewnie pod koniec tygodnia.....pracy w pracy dużo...a i w domu przed Świętami też....pa;)
-
czym pachne tym pachnę...ale w tej chwili to nie seksem...niestety:P
-
Do lubiś-----z soli morskiej z algami-----ten peeling---skóra po nim jeszcze bardziej gładka :)
-
Do lubiś---ja tez nie lubię końcówek miesiąca,a i teraz koniec kwartału do tego---jeszcze przed świętami,o ile dane będa w komplecie ,mega raport mnie czeka...:( a w saunie byłam ...kosztem kolacji integracyjnej,ale warto było:) pojechałam do kolezanki i tam spokojnie urządziłyśmy sobie przy okazji saunowania domowe mini spa....trzy seansiki,przedtem peeling całego ciała...fajnie było,tylko miałam wielka ochotę na masaż...a wymasowac nie miał kto:( ale i tak czuję sie jak nowo narodzona:) moze orientowałes się co do tych masaży?będę wdzieczna za info jak to w Sopocie wyglada pozdrawiam
-
..to,ze przyciągam do siebie wariatów róznej maści to wiem od dawna...ale,zeby aż tak....:o
-
Marzena B------wyluzuj----proszę..... a do sauny to ja jutro idę...juz nie mogę się doczekac:)
-
Nie twierdzę,ze saunowanie z kolegami z pracy jest zboczeniem.Gdy jestem w saunie z kolega to wolę,a nawet raczej wolimy, być w ręcznikach....Po co do pracy wprowadzać wątki tak osobiste i intymne jak nagość...mamy w pracy pracować ,a nie zastanawiać sie nad wygladem tej drugiej osoby....takie jest moje zdanie,ale oczywiscie ,jak komus to nie przeszkadza to jego sprawa.
-
Do Lubiś-----ja z moim szefem albo z kolegami z pracy odważyłabym się iść do sauny ale pod warunkiem bycia w ręcznikach....z kolegą to nawet byłam...razem jeżdzimy na te szkolenia....a swoja drogą to fajna masz ta przełozoną;) Mój do sauny nie lubi chodzić i już...raz czy dwa razy udało mi się Go namówić ....ale toleruje to moje zamiłowanie i nie musze wymyslac żadnych pretekstów,aby sobie posaunować.:)
-
a masz jakiś swój typ?;)
-
nie tylko Mistrzem słowa....