lubiś

Balbex------co depilacji laserowej i tej sauny na podczerwień to nie wiem....pewnie masz rację...ja to staram sie bezpośrednio po zwykłej (wosk,krem) nie korzystać z sauny....za wrażliwa skóra:) Marzena B---czy Ty nas wszystkich uważasz za zboczeńców? Do Lubiś---mam nadzieję,że na te targi pojadę:)

...i w ogóle----co to za wyrażenie----w gaciach:(

nie czuję tego----------wiesz co----wszędzie najlepiej na golasa;) Balbex----co do kolegi----to niektórzy mężczyżni lubią we mnie widzieć słodka idiotkę:( ja nie protestuję;) bo z nim pracuję i czasami to on nieświadomie odwala,ze się tak brzydko wyrażę,czarna robotę;) a w Krakowie to Ty masz więcej tego typu atrakcji niż ja w A. ja sobie czasem poszaleję na jakims wyjeżdzie służbowym...oczywiscie jak mi obowiązki pozwalają:(

do Balbex------------chodziło mu o to,że niepotrzebna mi umiejętność wklejania linków;) widocznie lubi jak o coś proszę.... a sauna fajna....:) rozmarzyłam się....

to był mój pierwszy wklejony link:) a kolega mnie utrzymywał w przeswiadczeniu,ze to nie dla mnie.... niech no tylko tu sie pojawi...

http://www.tapis.pl/sauny/kabiny_infrared.htm to mi znajomy przysłał:) moze tam ?

nie ....a jak to wyglada?

zdarzyć się-----za inne ortografy tez przepraszam:)

spotkałam się....jak sauna jest koedukacyjna,a nie musi,to moze się zdażyć ,ze do siedzacych tam pań -nagich-przyłaczy sie nagi mężczyzna....jeżeli one sa nagie to oczywiste,ze nie maja nic przeciwko temu aby i on był nagi.... ale Ty nie musisz być nagi ...mozesz miec ręcznik,no w ostatecznosci te kąpielówki...chyba ze jest jakis wewnętrzny regulamin danej sauny,no to wtedy musisz się podporzadkowac...nikt nikogo do niczego nie zmusza...

...i z tym się zgadzam...:)pozdrawiam,pa

Do lubiś-------wybacz ,ze tak wczoraj bez pożegnania zniknęłam,ale literki już zaczeły mi się rozmazywać;)ostatnich kilka nocy miałam bardzo krótkich;)

zdecydowana większość tej grupy to tekstylni-----oprócz mnie ,to chyba jeszcze dwóch panów to nietekstylni...panie są chyba bardziej wstydliwe....woleli zostać w strojach....no cóż mniejszośc nietekstylna musiała to zaakceptować...albo w ramach protestu zrezygnowaćz sauny...a mielismy ochotę,więc zostalismy---ale w ręcznikach---tez w ramach protestu---a co sami się nie chca rozebrać---a popatrzeć to chętni---bo i panowie tekstylni tez byli,a ja nie chciałam być głw.atrakcją wieczoru:;)

byłam tam raz---z grupą ze szkolenia-----tekstylni też byli,to głownie tacy ,co to w saunie pierwszy raz;)

do cedr----teraz jest ok:)dzięki

u koleżanki w domu:) mieszkam w A.stosunkowo od niedawna i nie orientuję sie gdzie są dobre sauny....oczywiście są w hotelach---takich tu nie brakuje,przy pływalni ...ale koleżanka nie poleca...osobiscie miałam okazję korzystac z sauny w hotelu Delfin-----nie wiem jak obecnie----ale średnio było---standard i obsługa:(

postaram się w niedługim czasie sprawdzić:) dzisiaj niestety z sauny nici:( miałam szkolenie:( ale jutro odbieram dzień wolny:)i wszystko wskazuje na to ,ze sie posaunujemy z koleżanką:)

bardzo mi sie podoba:)zazdroszczę Ci:)

do cedr----- nie wiem,ale mam problemy z otworzeniem bloga:(

do cedr------dzięki za info:) jestem a Augustowa,ale w Białym często bywam....nareszcie wiem co będę robiła z wolnym czasem jak znajdę się w stolicy województwa;) czekam na publikację,pozdrawiam:)

DO LUBIŚ------dziękuję za link:)

czyli dozwolone...bo pisałes o tej strefie nagosci,,,jakby to wymóg był:)

wybacz to ostatnie...nie możemy sie zgrać

atmosfera,zwyczaje....

godziny otwarcia,regulamin...takie tam...bo okazuje się,ze mój gdański kontakt do sauny nie chadza....

tez bym chciała tylko o saunie ,ale może spotkam tego pana w Sopocie,to chce o nim coś wiedzieć