Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fraszka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fraszka24

  1. wymuszanie krzyku i wolanie mnie krzykiem tak mialo byc ;-)
  2. marchewko - moja Tatianka jest na etapie wymuszania krzyku tzn jak tylko odchodze odniej to zaraz ryk dlatego tak trudno mi jest na kompie posiedziec i w ogloe cokolwiek zrobic.Spi tak sobie nieraz ma taki dzien ze przespi od rana do wieczora tylko z przebudzeniem sie na cyca a nieraz ( dzis ) zasypia na pare minut tak gora 30 min i potem chce gadac ,smiac sie a jak nie jestem kolo niej to krzyk i placz . Jak tylko podchodze to cisza .:) taka madra :) Raczkami i nozkami bardzo lubi machac rano kiedy mamusia jeszcze dospypia a ona wtedy buszuje i buszuje ,smiech , gaworzenieitp
  3. Marchewka - ty jestes poprostu debesciara :) usmialam sie do lez z tych kawalow :) Poprostu dobry poczatek dnia z kaffe . Widzeze twoj Kacperek spacerkow nie lubi .Moja Tatianka lubi spac na dworze .Wazne zeby byla pojedzona i przebrana to mogla by spac godzinami :) Wczoraj bylam z Tatianka i mezem w odwiedzinkach u Alusia i Mamuni :) Maly sie bardzo cieszyl ale musze przyznacze wolal szalec z wujkiem , chyba niestety czuje ze u mnie jest juz na drugim miejscu i ze ciocia nie poswieci mu tyle czasu co kiedys :( azmi smutno bylo . W dodatku Tatianka tak sie poplakala w gosciach ze doslownie wszyscy probowali ja uspakajac , no niestety po powrocie do domku maz musial zrobic mi solidny masaz s pleckow bo przez praktycznie cale odwiedziny musialam ja na rekach uspokajac . I to nie pierwszy raz zauwazylismy z mezem ze jak tylko do kogos idziemy w odwiedzinki mala tak wlasnie sie zachowuje i trzeba sie poprostusmigiem zbierac do domu . Za to Alek byl grzeczny wujka zaczepial do wyglupow , ogladal ciuchutko bajeczke i opowiadal co bylo w szpitalu . Co do mieszkania Mamuni to musze przyznac ze juz z mebelkami prezentuje sie bajerancko :) a lazienka poprostu mnie zauroczyla :) ma ta Mamunia gust hiihi . Przesylam pozdrowienia od Mamuni dla wszystkich Mamus . Mysle ze juz dzis powinna za wami sie przywitac bo maja przyjechac goscie z neta i zalozyc . Natomiast ja zostalam dzis obudzona przez corcie o 7:45 :) wolaniem z lozeczka hehhe ach ta moja smieszka co dzien rano serdecznie sie usmiecha do mamusi . No i przywiatala dzien pampersem pelnym kupki ;) stad moze humor bo wczoraj bolal ja rano brzuszek a tak wszystko wydalone to i nic nie boli .
  4. Dzis niestety mniej wesolo bo mamusia zaiwnila w niedziele zjadla schabowego i dziecko dzis bolal brzuszek dalam jej infacol i uspilam.Teraz podlozylam sie z cycem i Tatianka spi dalej :)Mam nadzieje ze bol brzuszka jej juz przeszedl bo lzy jak grochy miala .
  5. Spectro - maz by umyl lazienke ale ja zrobilam to po swojemu :)ale faktycznie roboty bylo duzo :) Marchewko - twoj Kacperek to ma takie figielki w oczach a ma je poprostu piekne :) po mamusi widze .Ty wygladzasz swietnie .Ja niestety jeszcze kg mam na plusie . Juz pisze co u Mamuni :) tez mi za nia teskno bo telefonicznie to ilez mozna gadac zreszta w szpitalu nie owszystkim pogadasz a Alek tez chcial zeby mu mama uwage poswiecala a nie z ciocia prze komore gadala :) Wczoraj juz wyszli Alek chyba troszke mysli ze sa w odwiedzinkach u babci no ale dzis ponoc sam ciagnal mamunie na gore bo jest tam wiele interesujacych rzeczy mianowicie boschka :) hehheh i takie tam inne narzedzia .Mamunia juz troche sie ogarnela ale poko nie zrobija do konca schodow to strasznie sie kurzy . My wczoraj z Tatianka bylysmy na mega spacerze mianowicie wybralam sie w sumie po miecho na chrzciny a skonczylo sie na wycieczce do DG do kolezanki z upominkiem z okazji slubu :) tak wiec do domku sciaglysmy na 18 a wyjechalysmy o 10 :) Tatiance dobrze sie jadlow salonie kosmetycznym gdzie mama sie podala regulacji brwii a szwagierka ktora tam pracuje zabawiala mala :) potem pojechalysmy 807 do DG Tatiana cala droge spala u kolezanki obudzila sie na chwile przywitala sie i poszla spac a mamusia mogla spokojnie foteczki poogladac , napic sie herbatki i poplotkowac :)
  6. Andziu - z tym sprzatanie to chyba kazda z nas jest wyczulona bo codzienn jest mnostwo rzeczy do zrobienia a dzien coraz krotszy :( w dodatku nasze maluchy tez od nas oczekuja zainteresowania .A pozostali domownicy nie potrafia pomoc tylko jeszcze bardziej bałaganią . Co prawda teraz mialam tydzien \"odpoczynku \"od sprzatania stwierdzilam ze jesli maz niewidzi balaganu to ja tez :) a z mala naprawde nieraz mam ciezki dzien . Za to dzis moj maz mnie poprostu zaskoczyl jak wzielismy sie za sprzatanie po 10 ej tak o 15 :30 siedzialam i wcinalam zrobione przez mezusia pieczonki :) w dodatku maz mial okazje sprzatac i zajmowac sie Tatianka :) bo ja szorowalam od gory do dolu lazienke i kuchnie tylko z doskoku pojawialam sie z cycem do karmienia hhehe . No ale za tydzien chrzciny to grutowne porzadki byly konieczne :) Teraz spia moje dwa kochania :) a ja chuba wskocze pod prysznic bo normalnie mnie ten okres wykancza .
  7. Wyszlam z mala na dwor bo musialm isc do sklepu .Pogoda taka sobie w sumie nie jest zimno tylko strach ze deszcz moze nas w kazdej chwili zlapac a nie marzy mi sie scigac z nim . Przeszlam sie kawalek bo widze Tatianka oczka mruzy , wiec spokojnie weszalm do sklepu a tu ..... placz i tak jest zawsze .Chyba w tym sklepie mysla zeniezly z niej drzykus a mamusia zamiast miec dwie wolne rece to niestety w jednej zawsze honorowo trzyma Tatianke .I jak tu garba nie dostac :) Teraz pojedzona zasypia a ja mam lenia nic mi sie niechce , porzadki bysie przydaly pocieszam sie ze na przyszly weekend chrzciny wiec i tak bede musiala sie brac za sprzatanie i nie ma sie co rozdrabniac heh :)
  8. Dzwonie codziennie do Mamuni i Alek z dnia na dzien nawet ja zaskakuje slownictwem :) siostry maja ubaw bo madry z niego chlopczyk , dzsi pozedl do siostry ipowiedzial ze ma mu zmienic opatrunek przy welflonie bo ma brudny i brzydki hhiihih :) a wczoraj jak mu powoli leciala kroplowka to slyszalam jak owlal \" pielegniarko przyjdz \" hehhehe :) dobre . Ponoc juz diobelek sie z niego ulotnil i strasznie mamusiny sie zrobil :) a smaka ma ponoc ogromnego mowi do mamuni \"daj monte orzech \" hi:)
  9. Destiny _ Bedzie kolejna dziewczynka bo jak zdazylam zauwazyc to tu chlopcy przewazaja :) trzymam kciuki i juz czekam z niecierpliwoscia na pierwsza foteczke malutkiej Natalki :) a od mamusi na info . Dziewczyny po jak dlugim czasie dostalyscie miesiaczke ? ja walsnie dzis obudzilam sie z niespodzianka :( a tak sie cieszylam ze jeszcze troche sie naciesze tym komfortem . Dzownie przed chwila do Mamuni bo chcialam podagac i slysze Alka no to mowi do siostry daj mi go porozmawiam sobie z chrzesniakiem a on mi mow ze mama mu bedzie czytac bajkie o slimaku ! i \"narazie papa !!\" czujecie :) hehheheheh ;) jakie sie to bystre zrobilo . Andzia - widze ze mamy nie tylko wzorowego przedszkolaka ale i mamusie ;) hhii ale to fakt czasem czlowiek chcialby sie zamienic i spedzic beztrosko jeden dzien :) Marchewka - zajeta chyba jestes ?
  10. Marchewko -chyba nie jestem to obca osoba z innych topikow hehhehehe ?:) zaraz pomyslisz ze sie uwzielam na ciebie ;) hhehe ale to nie prawda ! .Nie musisz sie tlumaczyc przeciez mozna czytac co sie chce wkoncu forum to nie prywatna strona :) Ja tez lubie czytac twoje posty :) sa zabawne ale konkretne :)szczegolnie te dotyczace facetow :) Masz racje na tamtym topiku jestem bardzo dlugo poza tym lacza nas jakby nie bylo dzieciaczki w tym samym wieku oraz przezycia z ciazy :)Co prawda byla tam swojego czasu nie tak mila atmosfera zreszta chyba sie tu zalilam ups :) no ale jakos tak sie wyklarowalo i teraz jest fajnie . marchewko - obiecuje poprawe :)i czesciej bede sie wypowiadac bo ja czytam was codzien no ale co zabieram sie do odpisania to albo mala zacznie wolac albo pomyle sobie haslo i dupa zbita zalamka bo napisze sie jak szalona a tu bec i to jest u mnie bardzo czesto. Co do pchania raczek do buzi oj to zdarza sie malej coraz czesciej raz prawa raz lewa piastka .Teraz wlasnie lezy i tak gaworzy ze az jestem zdziwiona bo z dnia na dzien coraz glosniej i wiecej :) usmiechy tez puszcza przezabawne :) Jak widze ze sie nachylam i usmiecham to zaraz usteczka rozciagaja sie w usmiechu :) powiedzj ka twoj maly reaguje na tatusia ? czy spedzajac z toba caly dzien nie jest taki mamusiny ? bo moja bradzo co prawda zna juz meza ale u mnie zasze sie uspokoii . Nula- nie mam takiej poduszki ale warto pomyslec :) jesli chodzi o piersi madre spostrzezenie :)podoba mi sie .od wczoraj nie dalam malej butli caly czas cycusie i jest pojedzona to najwazniejsze .W nocy obudzila sie trzy razy najpierw 1:00 ,potem 3:30 i 7:00:) takze mamusia zadowolona no i tatus tez :) ze corcia juz nie placze . wlasnie pisze z Tatianka na rekach :) a ona wcina piastke . Destiny- trzymam kciuki:) dla was dziewczynki .Zaraz mi sie przypomnial pobyt w szpitalu, czlowiek czuje sie tam jak w innym swiecie hihi
  11. marchewko - ty faktycznie masz talent do pisania:) a z chlopami to tak juz jest mojego tez inaczej sobie wyobrazalam w roli ojca .I to chyba moj blad !bo nie ma co zakladac jaki bedzie .Poprostu trzeba czasu i cierpliowsci no i przede wszytskimnie wyreczac zec wszystkiego .Mamunia tutaj swietnie sobie dala rade hehe :) Oj chcialabym nieraz byc taka jak ona obawiam sie jedan ze moj maz by tego nie wytrzymal bo ma calkiem inny charakter niz szwagier:) bardzo lubi moja siostre ale podroczyc tez sie z nia potrafi hehe i odwrotnie .Za to my z szwagrem zyjemy tez dobrze znamy sie dluzej niz ja z mezem wiec nieraz traktuje go jak brata wiec bure tez zbierze :) hehe i jednak jak nam cois lezy na srecu cz jezyku to sobie powiemy a mamunia z mezem moim traktuja mnie jako przekaznik :)swoich zali .
  12. Marchewko - czy ta aby kiedys nie bylas na lipcowkach ?:) Bo dopiero teraz zauwazyla twoj posta ze mnie poczytujesz hhehei :) ladnie to tak ? To juz wiesz jakie mam problemy , rozterki czy to z tesciami , mezem itp a teraz doszlo mi zmartwienie wlasnie dotyczace karmienia :( Ja tak bardzo chcialam karmic tylko piersia jak najdluzej . A tu mala poprostu po kilku godzinach mamlania cycusiow i tak potrzebuje solidnej dawki mleczka modyfikowanego :(. Pociesz mnie tylko mysl ze jest pojedzona ispokojna .Skonczyl sie juz placz ktorego niestety nierozumialam .:( Za to coraz wiecej widze usmiechu na twarzy a dyskutantkasie z niej robi przezabawna :) Wszystkim Mamuniom dziekuje w imieniu siostry i Aleczka za mile slowa , piekne wierszyki i cieple fluidy :) Alek juz szaleje jak diobelek :) mamunia ma watpliwosci czy aby napewno nie podaja mu jekis srodkow dopingujacych hheheheheh bo powera ma niezlego :) W dodatku zrobil sie z lekka nie posluszny jak to dziecko w czasie choroby i leczenia .Na szczescie na ukojenie nerwow i zmeczenia mamunia zmienia sie z tesciowa codziennie na pare godzinek przy malym zeby mogla spokojnie wykapac sie w domku , zjesc obiadek i krotko zdrzemnac . Nula_tyszanka _ ja bardzo wierzylam ze mi sie uda karmic bez dokarmiania :(jak najdluzej i popieram calkowice twoja akcje anty butelkowa ! im dluzej karmi sie butla tym lepiej dla malucha a mamusia tez czuje sie potrzebna jak nigdy !! Prze to dokarmianie az mnie serducho boli bo jak to kobieta czulam sie tak potrzebna i zwiazana z mala a tu bach ...... butla zajmuje moje miejsce . Mysica - co za glupie dziewuszysko !! ale wiesz czasem ktos tak reaguje ze wstydu .Moze poprostu niechcial sie przyzanc ze mogla komus krzywde zrobic przez swoja glupote i wolala sie klocic ? Ale bardzo nierozwazna dziewczyna . Dla tekiego malucha jak Misiek nawet rower jest zagrozeniam w dodatku taki rozpedzony . Andzia -Jak tez czas minal ledwo taka mala Lenke nam poikazywalas a tu juz niedlugo pannica bedzie wcinac cos innego oprocz cycusia . Destiny- w sumie do tego momentu nie panikowalam z karmieniem ale tak jakos mi smutno ze tak wyszlo .Chcialam tj Mamunia wykarmic Tatianke na piersi :( Tym bardziej ze mala od razu w szpitalu zlapla sutka i tak wcinala ze glowa boli :)a mi bylo smutno jak kolezanka obok plakala bo nie miala problemy z odciaganiem bo synus nie potrafil jej sutkow zlapac .
  13. Dziekuje w imieni Mamuni :) Oj trudno mi sie wkrecic w wasze tematy bo tu sie jakby zamkniety krag robi ? Chyba tematy laktacji sa juz tu nie na czasie .
  14. Oj ciezko mi ostatni do was zajrzec a jak juz to zrobie to troche poczytam i mala znow wzywa a miala ciezki tydzien . Ja chyba mam kryzys mleczny bo jak tylko dalam jej flache Nan to dziecko spokojnie spi pojedzone . W nocy dala mi popalic niezle teraz ledwo widze na oczy zjadlam ciepla zupke i napilam sie Karmi (moze pomoze ) i lamie nie jak stary dach :) Bylsmy na spacerze chyba ze 4h no i niestety wpadka zaliczona mianowicei u 4mc kolegi Tatianka po butli usrala sie po pachy:) Niewiedzialam jak i co pierwsze wycierac hehehhe .Od kolegi pozyczlylismy body bo niestety niewiem jakim cudem mialam wszytko nawet 5 par skarpetek , grzechotke ,a body wcielo :) Nowiny od Mamuni : Alek bardzo chory lezy w szpitalu w Zawierciu . Nic sie nie zapowiadalo odoskrzelowe zapalenie pluc mial tylko maly katar w piatek po wyjsciu do piaskownicy i taki slabybyl a tu w sobote juz zaczal plytko oddychac a w niedziele juz dubelt dziecko oslablo no i niestety do szpitala .Teraz ponoc czuje sie juz lepiej ale ma kroplowke, inhalacje i antybiotyk.Mamunia boii sie zeby nie mial astmy oskrzelowej niestety ma po kim (po mnie i dzidziusiu i tatusiu ) .W szpitalu podaja mu jednak wziewne astmatyczne leki .Mamunia teraz zamienila sie z tesciowa pilnowaniem i pojechal sie przebrac do domku no ale niedlugo sie zbiera do synusia :) Alek jej dizs powiedzial ze : \"jeśt zdrowy i pan doktor powiedzial plosie isc do domu:)\"i na dwor pojdzie leciutko ( powloli ) hehhe \" Ja niestety nie pojade odwiedzic mojego kochanego Aleczka :( a strasznie mi za nim teskno .
  15. Oj strasznie duzo klikacie :) A ja od wczoraj jestem u tesciow i zapowiada sie ze jescz troche tu posiedzimy bo maz ma blizej do pracy .Auto stoii w garazu tescia juz rozebrana po czesci .Moze okaze sie jednak ze koszty nie beda az tak wielkie naprawy . Tatianka i ja czujemy sie dobrze .co prawda dopiero dzis jest naprawde spokojna bo chyba spijala caly ten stres ze mnie i byla bardzo placzliwa i nie mogla spac .Zreszta j a tak samo ciagle tylko myslalam o tym zdarzeniu .No ale maz i cala rodzinka bardzo sa dla mnie oparciem .
  16. Witam Dziewczynki Moj wczorajszy dzien nie nalezal do najszczesliwszych :( Mialam kolizje drogowa przez co jestem zalamana .Skasowalam nasze jedyne autko . Opowiem cos wiecej : Meza zawiozlam do pracy po 5ej a sumie nie spalam juz od4 ej bo mala cos ostatnio rozbudza sie przy ostatnim karmieniu .Co prawda drzemnelam sie do 8ej ale potem szybko z siostra i naszymi maluchami wskoczylysmy do autka bo mialam troche spraw do zalatwienia w tym odbior karty w NFZ Tatianki . Zdarzylam tez zrobic zakupy i spozywcze i Tatiance kupilam dwie sliczne czapeczki , rajstopki i skarpetki . No i niestety wracajac od siostry wydarzyl mi sie ten wypadek i to moze ze 4 km od domu ! Zderzylam sie z oplem (kombikiem ) facetowi w sumie tylko zderzak i swiatlo poszlo u nas niestety gorzej . Dziewczyny plakalam jak histeryczka bo facet uderzyl w prawa strone w przednie drzwi gdzie na siedzeniu w nosidelku przypieta byla Tatianka .Chyba z 30 min ryczalam i nie moglam sie uspokoic nawet pogadacze mna nie szlo dopiero jak maz z szwagrem podjechali to cos tam zaczelam mowic . No niestety auto stoii na placu , maz nie ma czym jezdzic bo nietylko jak sie okazalo drzwi sa do wymiany ale tez caly uklad kierowniczy bo jak wracalismy z miejsca wypadku to maz nie mogl jechac i ja sie przediadlam do szwagra z Tatianka a on jechal powolutku .W dodatku chcial na dzien dzisiejszy wolne i napjpierw szef sie zgodzila a potem zadzwonil wieczoremze jednak musi przuysc maz do pracy . I teraz chyba bedziemy z mc czasu bez auta bo maz ma teraz bardzo duzo kursow . To juz jest moj drugi w zyciu wypadek raz jechalam do Niemiec i tez z bylym chlopakiem wpadlismy w poslizg bo to bylo w grudniu w drugi dzien swiat .Oczywiscie strona ktora byla uszkodzona to ta co ja siedzialam co prawda mocno bylam poobijana ale nic wiecej .Teraz jednak na tym miejscu jechala Tatianka i az mi lzy dlwaie co moglo sie stac . Policje facet wezwal dostalam mandat i punkty , ale to dla mnie bylo naj mniej wazne .Caly czas ta mala na rekach trzyamalam w aucie bo lalo okropnie . A chcialam tylko podjechac do apteki po sudocrem ! i zamiast 50 zl wydamy teraz lekko z 1500 .
  17. Pyniu - wesele bylo w Przeczycach :) niestety w Jubilacie jeszcze nie bylam . Olkka - ten naszyjnik podobal mi sie strasznie wiec kilkam KUP TERAZ a tu mnie wywalilo !! no to szukam dalej i znow zrobilam KUP TERAZ .Ja patrze na poczte a tu dwie wiadomosci ze kupilam oba !! a ja myslalam ze ten pierwszy to akucja wygasla .Zadzwonilam do babeczki i pytam a ona ze to ja zakonczylam ta aukcje spoko i taki to sposobem mam dwie czerwone bizuterie .
  18. Pyniu - z Sce do DG niedaleko przeciez .Gorzej do Psar dojechac .Podziwiam moja siostre jak daje sobie rade z spacerowka w autobusie czy tramawaju . No ale teraz to bedzie o jednego kierowce - rajdowca wiecej hihi ;-) hhehehe
  19. Pyniu - zapraszam do mnie moze uda ci sie zlapac mojej Tatiance bo ja juz sie mecze chyba ze 3tydzien a woreczkow poszlo ze hoohoh .
  20. Ja tez chetnie posiedzialabym w milym gronie :) kawki nie pije ale za to soczek jablkowy ile dusza pragnie . Niestety Mamuni nie pomagalam bo ja dzis pocilam sie z mala u lekarza ,bo jednak skoczylam z kolega do osrodka .Pani doktro osluchala i wszystko w porzadku no ale katarek jest nadal i takie pokaslywanie .Przepisala taki spray do noska i Eurespal , ktory juz kiedys brala i niestety nie za dobrze go przyswajala .Ibufen mam dac tylko w razie goraczki ktorej dzieki bogu nie ma . Ja na obiadek mialam wczorajsza botwinke zrobina prze Mamunie :) a na drugie tak sie staralam i nie wyszlo mi tak smacznie jak mialo .Ryba z ryzem , brokulem ,pomidorkiem ,papryka czerwona . Marchewka - bardzo sie ciesze ze malym wszystko w porzadku .Z dziewczynkami sa znow inne problemy np bardziej z infekcjami moczowymi . Tez mi sie podoba ten kojec co Mamunia chce kupic :) hhehe
  21. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb2f29d1381958b5.html Na tym zdjeciu jestem z siostrzenica meza ktora ma 6lat . Skojarzenia macie przerozne co do mojego stroju ale powiem szczerze nic a nic nie myslama o patriotyzmie wkladajac taki zestaw :) Tatianka po wczorajszym spacerze dostala kataru i widze ze tez kaszle co jakis czas .Terazmusze czekac na meza i chyba podjedziemy wieczorem na izbe przyjec bo naprawde niewiem co takiemu maluchowi podawac ,narazie zakropilam jej nosek sola .
  22. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ea9f9706b8eb7c1.html
  23. trzymam moja dzidzie na rekach :) i wklejam foteczke z wesela . http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ea9f970 6b8eb7c1.html
  24. Pyniu - czerwona sukienka w malutkie biale groszki ( orsay ) , bialy zakiecik , czerwone szpileczki :) i mam az dwa do wyboru komplety bizuteri ( czerwonej) bo tak sie kiedys rozochocilam na allergo ze przez pomylke kliklam dwie aukcje( opowiem kiedys ) .Mamunia byla przy tym i usmiala sie niezle :) Teraz nie zaluje bo ja taka sroczka jestem no ale wtedy troche kasy musialam przelac . Zalacze fotki po weselu :) Ciesze sie tylko ze jest pogoda bo caly tydzien bylo deszczowo a dzis sloneczko sie pojawilo :)
  25. oj pedzicie z tym pisaniem ostatnio :) Jadzis wybieram sie naweselicho :) i niewiem jka wytrzymam tyle bez moje gwiazdeczki .Juz nie spie od 7ej bo przejumuje sie jak tesciowa z szwagierka dadza sobie rade ?
×