madzikpn

a tu cos z innej beczki :) http://wiadomosci.onet.pl/1630340,69,1,1,item.html

hej dziewczynki, tu macie nieco wiecej informacji :) http://www.hurriyet.com.tr/english/?sz=96318 Pozdrawiam

nesie witaj po przerwie :) masz jakies nowe fotki malej??? Gruszeczka z tymi zlosliwosciami trzeba poprostu zyc, starac sie je ignorowac i nic sobie z nich nie robic, bo nie ma sensu wdawac sie w jakies glebsze dyskusje :) Pomysl sobie, ze co ma byc, to bedzie. Jesli bedziesz miala byc z tym facetem, to pewnie z nim bedziesz :) Wiadomo, ze dochodzi tu jeszcze wiele innych czynnikow, poza odlegloscia, docinkami itp., wszystko wychodzi w praniu. Trzeba poznac drugiego czlowieka niezaleznie od narodowosci, ale tu akurat dochodzi jeszcze inna kultura. Dla jednych to nie stanowi wiekszego problemu, a dla innych tak.Trzeba sie starac zaglebic w ta kulure, poznac ich zwyczaje i zachowania, a wiadomo, ze turek turkowi nierowny :) Milej nocy dziewczyny

ktoś z kądś bądż ty sie nam tu nie stresuj :) yavrum chodz na msn, bo mam problem ;) a nie mam za duzo czasu

dzieki Gruszeczka :)

spadaj bialasie i naucz sie odrozniac nacje, no i poza tym nie obrazaj czarnoskorych

yavrum chyba zapomnialas dodac ze cok tatli ;) hehe milej nocy dziewczynki

yavrum no tobie to sie nie dziwie, ze mozesz nie pamietac co jadlas, za dluga lista hahaha ;)

przepraszam, cos poplatalam w Twoim loginie d.d..d :)

onomatopeja >>> tak bardzo po krotce, to ja mojego poznalam przez internet, ale mieszkal wtedy w polsce, po niecalym miesiacu sie spotkalismy no i jakos nie moglismy przestac sie spotykac :) Obecnie roznie nam sie uklada, ale wynika to z sytuacji nie od nas zaleznych :) d.d.d. witaj :) niestety ja ci w tym nie pomoge, bo moj mieszkal w polsce na innych warunkach, pracowal dla tureckiej firmy, ktora wyslala go, zeby otworzyl ich oddzial w polsce, a poza tym nie jestesmy malzenstwem (i pewnie nam to nie grozi), wiec wybacz, ale to pytanie do kucukbalu ;)

wybaczcie, jakis problem z netem :) no ale 4pasmowki by sie przydaly w pl, nie powiem , ze nie ;)

ale mimo wszystko obraz osoby siedzacej po drugiej strony monitora mozna okreslic nieco skrzywionym, bo to nie to samo, co poznac kogos osobiscie, a poza tym trzeba z kims wiecej godzin przegadac, zeby sobie o nim wyrobic zdanie. :)

ale mimo wszystko obraz osoby siedzacej po drugiej strony monitora mozna okreslic nieco skrzywionym, bo to nie to samo, co poznac kogos osobiscie, a poza tym trzeba z kims wiecej godzin przegadac, zeby sobie o nim wyrobic zdanie. :)

ale mimo wszystko obraz osoby siedzacej po drugiej strony monitora mozna okreslic nieco skrzywionym, bo to nie to samo, co poznac kogos osobiscie, a poza tym trzeba z kims wiecej godzin przegadac, zeby sobie o nim wyrobic zdanie. :)

ja nie bylam, ale moj facet mieszkal tam przez kilka miesiecy i niezle go tam skatowali, wiec odradzam :(

onomatopeja tekst \"jak człowiek jest mało oświecony to i przychodzi mu głupoty pisać. Kochane poczytajcie trochę historii, to nie boli a i trochę oświecicie swoje rozumki. Chodzi mi tutaj o aspekt terroryzmu\" nieco mnie urazil. Ja nie mam rozumku, tylko rozum, nie musze sie oswiecac, bo czytam roznego rodzaju artykuly, nie tylko z polski, ale tez z innych krajow, rozmawiam zarowno z ludzmi narodowosci tureckiej, arabskiej jak i afrykanckiej (muzulmanami), zapoznaje sie z roznymi kulturami i to pod kazdym aspektem, bo jestem osoba raczej dociekliwa. A swojego faceta poznalam w polsce, a z turystyka ma on tyle wspolnego co wyjazd na wczasy. Dodam, ze z historia tez staram sie zapoznac, a dobrym zrodlem jest moj przyjaciel wykladowca historii na jednym ztureckich uniwerkow, wiec chyba wystarczajaco \"oswiecam swoj rozumek\". Natomiast tobie proponuje nieco staranniej dobierac slowa, bo obrazasz ludzi. Pani gosc, a moze sprobuj w citibanku??? bo oni maja oddzialy zarowno w tr jak i w pl :)

maj.ka zgadzam sie, ze powinnas na spokojnie z mama usiasc i porozmawiac, wytlumaczyc jej wszystko i uzmyslowic, ze nie kazdy turek jest taki jak z opowiesci \"zyczliwych\" :) poza tym skoro zdecydowal sie, ze to jednak on przyjedzie pierwszy, to tym bardziej powinna byc zadowolona, wiec o tym tez jej przypomnij. Podejrzewam, ze Twoja mama nie brala tej znajomosci na powaznie, bo to w koncu internetowa znajomosc, ale masz czas do swiat, zeby ja przygotowac na jego przyjazd :) Powodzenia zycze. Ciesze sie, ze moi rodzice nie maja nic przeciwko mojemu zwiazkowi ;)

nie no ja to pozazdroscic w pozytywnym tego slowa znaczeniu napisalam :) My tu sobie wzajemnie wszystkie dobrze zyczymy, a jak to stwerdzil jeden z \"naszych wielbicieli\", to mamy tu kolko wzajemnej adoracji haha

witajcie dziewczyny :) ja dzis nieco zabiegana bylam, ale w koncu zladowalam w domku. ktos bads badz powodzenia :) juz niedlugo zobaczysz swojego wybranka, pozazdroscic :)

a juz wybraliscie imie ??? :)

Gratulacje z powodu ciazy :) Zobaczysz, ze sie wszystko ulozy. Z tego co pisaly dziewczyny, to z tymi papierkami jest masa roboty, ale da sie przez to przebrnac :) Trzymam kciuki

witam nowa osobe w naszym gronie :) hej dziewczyny, co do wrozek to ja sie wybralam jakis czas temu, obie byly z polecenia i obie powiedzialy to samo, musze przyznac, ze czesc juz sie sprawdzila :) tylko trzeba trafic na wrozke, a nie na \"wrozke\" :) Asik ucz sie ucz :) Jak ja tesknie za studiami, moze jeszcze sobie zrobie jakies podyplomowe kiedys :) w koncu czlowiek sie uczy cale zycie. Pozdrawiam was cieplo Milego wieczoru

hej kobiety :) co tu taka cisza???? ja rozumiem, ze mamy weekend, ale bez przesady, przeciez wiekszosc z nas zaglada tu zeby byc na bierzaco, a tu pustki ;) Pozdrawiam cieplo

laya no cos ty, wpadaj do nas kiedy zechcesz, albo kiedy poczujesz potrzebe. Przytulam wirtualnie!!! Wspolczuje. Ja bylam kiedys w podobnym zwiazku, moze nieco mniej drastycznie sie rozwijala sytuacja itp., tyle ze z polakiem. Niestety jak sie obudzilam, to juz bylo za pozno na zmiany. Jedz do domku, przemysl sobie wszystko, podejmij decyzje co dalej. Jesli do niego wrocisz, to mam nadzieje, ze zaczniesz stawiac warunki. Trzymaj sie i badz dzielna

Witam kobietki :) Ja dzis pierwszy dzien bez pracy, wiec dzien zaczelam od kawki i ogloszen, no i oczywiscie musialam tu zerknac, bo bym chyba nie wytrzymala :) Pani gosc nic dodac, nic ujac. Zgadzam sie w 100% Moze ja sie myle, ale dla mnie zwiazek (niezaleznie od tego czy to malzenstwo, czy zycie na kocia lape) to partnerstwo, sztuka kompromisow. Nie wyobrazam sobie nadskakiwania facetowi i oczekiwania na pochwale. Mysle, ze wiekszosc mezczyzn mimo wszystko szanuje bardziej kobiety niezalezne, takie ktore wiedza czego chce i potrafia to osiagnac, a przynajmniej probuja i sie nie poddaja, dotyczy to zarowno spraw prywatnych jak i zawodowych :) Milego dnia