madzikpn

nesie no po to tutaj jestesmy, moze i ktos sie z nas nabija, ze mamy kolko wzajemnej adoracji, ale tak naprawde nikt, kto tego nie przerabia, nie jest w stanie nas zrozumiec :)

nesie wydaje mi sie, ze powinnas isc do pracy, bo to by byla dla ciebie jakas odskocznia od domowych spraw. Mala chyba juz jest na tyle duza by isc do zlobka, a jesli nie to juz niedlugo bedzie??? Jej spotkania z rowiesnikami tez dobrze zrobia. :) Nie lam sie, wiadomo ze faceci inaczej postrzegaja swiat i wydaje im sie ze kobieta nic nie robi jak sie zajmuje domem, ale zostaw go na jeden dzien samego z dzieckiem i sterta obowiazkow, to moze zmieni zdanie :)

nesie sloneczko nie smuc sie, to normalne, ze ludzie sie docieraja nawet po slubie. W nerwach sie mowi rozne rzeczy, nawet jesli sie tak wcale nie mysli. Czasami jakos podswiadomie cos sie chlapnie, bo wiadomo, ze to zaboli druga osobe.Przeprowadzka, opieka nad malym dzieckiem i domem to nie jest najlatwiejszy okres, podejrzewam,ze nie odczuwasz wsparcia z jego strony i stad te nieporozumienia. Ale trzeba na spokojnie porozmawiac ze soba, wyjasnic wszystko :) Mysle, ze dobrze by wam zrobil weekend tylko we dwoje, ale rozumiem, ze rodzinka jest daleko wiec nie ma z kim zostawic malenstwa. Przetrwacie to i znowu zaswieci slonce nad waszym zwiazkiem, zobaczysz :)

slodkich snow :)

jak zdjecia to apeluj do robotka :)

wspolczuje :( biedactwo. Ale doszukujac sie pozytywow, teraz mozesz mowic ze twoja uroda i usmiech sa bardziej oryginalne :)

wylewaj wszystko na co masz ochote, tzn. wyrzuc z siebie, po co ma sie kumulowac :) wlasnie po to tu jestesmy, zeby dzielic smutki i radosci z kims, kto nas zrozumie :) chociaz lepiej, zeby bylo wiecej radosci, niz smutkow. Przy okazji smacznego zycze

my tutaj roznie, czasem dodajemy posty jak oszalale, a czasem nastepuje kilkudniowa cisza :) ja sie dzielnie trzymam, w koncu ktos musi. Wiem, ze mnie kocha, ale troszke nam sie pokomplikowalo, no ale to dluuuuuga historia, a pewnie happy end\'u nie bedzie. Jakos przezyje. :)

dziekuje nesie :) przyjemnie przeczytac slowa wsparcia :)

nesie odkad mial przykra sytuacje i go bardzo dotkliwie pobito, to mu sie odmienilo, niestety nie w ta strone co trzeba. Czuje sie tak sobie, ale powolutku juz sie oswoilam z mysla, ze zostane sama, a moze juz jestem sama. Cokolwiek by sie nie wydarzylo, to i tak bede go bardzo milo wspominac, bo to wspanialy czlowiek.:)

nie mam cuda, bo ma inna wade, nie chce rodziny zakladac,wiec chyba sie rozstaniemy. :( no ale coz, nikt nie mowil, ze zycie to bajka... nie mam pojecia, co ci poradzic, poza trzymaniem sie dzielnie i stawianiem oporu w sposob dyplomatyczny i bez nerwow :)

przeczytalam Twoj post z niedowierzaniem :( :( :( Ja meza nie posiadam, i pewnie tak szybko posiadac nie bede kimkolwiek by nie byl. Jedno jest pewne, turek z ktorym jestem gotuje, sprzata, pierze, zmywa naczynia i podaje sniadanie do lozka. Ja mu stop nie myje, natomiast on naklada balsam na moje cialo, jak rowniez rozczesuje mi wlosy. Chociaz nasz zwiazek chyba dobiega konca, to jednak jego zachowanie w niczym ani przez ulamek sekundy nie przypominalo zachowania twojego meza. Nie wiem jakim cude, dalas sie tak omotac. Z tego co wiem nawet mama mojego faceta nie skacze tak przy jego ojcu. Mysle, ze bardzo ciezko bedzie ci ta sytuacje zmienic. To faktycznie wyglada jak sredniowiecze :(

czyzby sie zbierala ekipa polek na wakacje 2008??? :) edysia a jak z Twoim bajerem hehe? tez go tam omotaj :)

na taki wyjazd w przyszle wakacje to ja sie wstepnie pisze :) yavrum na dupkow nie ma razy, nigdy nie wiesz z kim sie spotykasz, dopiero po dlugim czasie wszystko wychodzi

yavrum > a to byl polak czy turasek???

ja wlkp, ale mieszkalam kiedys w pomorskim :)

h0oney jak nie ten to inny ;) tylu facetow chodzi po ziemii, ze az szkoda zadnego nie poznac heh sorry, ale mam glupawke od rana :) ja natomiast mam zamiar w koncu sie wybrac do Turcji

h0oney nie przejmuj sie, widocznie jakis malo wytrwaly :) z drugiej strony to i tak lepiej, niz mialby Cie zwodzic. Poznasz innego, jak nie turaska, to jakas inna narodowosc. 3maj sie cieplo wszystkim wam zycze milego dnia

ja po pierwszym semestrze przenioslam sie z dziennych panstwowych, na dzienne prywatne, bo po pol roku juz wiedzialam, ze kierunek, ktory wybralam bardzo mi nie odpowiada.:) Nie zaluje swojej decyzji. Magisterke zrobilam juz na panstwowej uczelni, ale i tak musialam placic, a koszt byl identyczny jak na prywatnej;)

wspolczuje sadgirl :( Mam nadzieje, ze zaznasz szczescie i milosc u boku innego mezczyzny. 3maj sie! Przytulam wirtualnie

hej kobiety :) Robotek kawus juz ...yyy...5 :) ale teraz sie powstrzymalam i zafudowalam sobie herbatke. Niestety nic nie poradze, ze ja taki kawoholik jestem :( Poza tym to mam dzis migrene, ale humorek taki dosyc dobry. Ogladalam wczoraj Fride i sie poplakalam, az wstyd sie przyznac ;) Ciekawe co lub kto dodal Ci skrzydel ;) ??? ;) Pozdrawiam serdecznie

jak dobrze pojdzie to jade autkiem kolo godziny, a bywa ze nawet 2 czasami, w zaleznosci oid natezenia ruchu. Najczesciej mieszcze sie w granicach poltorej godziny w jedna strone. Uroki mieszkania za miastem :)

ja zaczynam o 8, ale z dobudzeniem sie mam problem, bo wstaje o 6.15 ze wzgledu na dlugosc dojazdu do pracy.:( niby jeszcze tylko miesiac, ale jak pojde do innej pracy, to i tak pewnie bede pracowac od 8-16, zeby miec cos z dnia.;) Jedno jest pewne, jesien i zima, to dla mnie koszmar

przezpraszam zamiast zaklopotana mialo byc zmieszana :)

zarty zartami, ale facet jaki jest kazdy wie ;) a tak na powaznie, to wiadomo, ze swieci nie sa, ani Turcy ani Polacy, ani cala reszta. Zaklopotana nie denerwuj sie, bo nikt nie mial zamiaru cie urazic :) milego dnia dziewczynki pani gosc widze, ze dzis mnie wyprzedzilas ;)