Kseńka

Tiki - aż mi ciarki przeszły jak przeczytałam \"broń Boże ibuprom\"-ja jeszcze jak nie wiedziłam ze jestem w ciąży to wzięlam jedna tablete na ból głowy - i ciągnie sie za mną ten ogon - mam nadzieje ze nie bedzie zadnych problemów przez to.

Ewelina - z sokiem malinowym to ja bym uwazała,ja jak byłam przeziębiona to oprócz herbaty z cytryną i miodem piłam mleko z czosnkiem i miodem i syrop z cebuli na kaszel,a do tego chodziłam do pracy - jakoś przeszło na szczęście.

Buziaczku - dziwny ten twój lekarz - zazwyczaj nie mówi się pacjentce o swoich PODEJRZENIACH. A to czy widać serduszko to zależy chyba od jakości usg - ja pierwszy raz zobaczyam w 5 tyg i 4 d a w poniedziałek to już usłyszałam te 130 uderzen /min a to był 7t3d,a dzień wczesniej gin robił mi usg przez brzuch i szczerze mówiąc nic tam nie widziałam. Zobaczysz - bedzie dobrze.

Karolciu - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO U mnie od poniedziałku na leżąco - w zasadzie nie wychodze z domu i brakuje mi juz świeżego powietrza.Kazde wyjście do toalety to ogromny stres,na razie jest wszystko ok,za 2 tygodnie mam odstawić luteine i wtedy zaczne sie stresować na poważnie.Wizyta u gina dopiero 17 maja jezeli nic sie nie bedzie działo oczywiście (mam nadzieje ze nie).I to tyle na razie - zmykam do łóżeczka.

Buziaczku-nie czekaj do jutra tylko śmigaj szybko do lekarza,po co masz się zamartwiać.

Już mnie szlag trafia od leżenia.... Si25 - ten sam lekarz robił mi usg wczoraj i dziś i w sumie pomimo tego że sie wystraszyłam to on jest ok,wczoraj jak myślał ze cos tam jest ,to ogólnie mówił ze to nic nie znaczy tak na prawde i takie tam(no ale jak ja miałam po tym przejść do porządku dziennego??),poza tym to dzisiejsze usg zrobił mi po \"znajomości\"(interweniowała koleżanka,która jest lekarzem i miała w tym szpitalu staż),zadzwoniła do niego i powiedziała ze przyjade itd, A co do państwowej służby zdrowia - ja chodze prywatnie do gina ( też wole zapłacić i mieć pewność że cie poważnie potraktują),ale moja lekarka wyjechała na miesiąc,poza tym wczoraj była niedziela i wizyta w szpitalu to była jedyna myśl jaka mi przyszła do głowy. A tak abstrachując od złych rzeczy to moja fasolka ma 1,35 cm i 130 uderzeń serducha/min ,według usg to 7 tydzien i 3 dzień tak że chyba sie przesune w tabelce. Co do częstości wykonywania usg to jeżeli jest taka potrzeba to robi sie cześciej i ponoć nie ma dowodów na to że jest szkodliwe dla maleństwa.

Witajcie dziewczynki. Przeżyłam wczoraj horror. Otóż wstałam rano i zauważyłam plamienia,normalnie ciemno mi sie zrobiło przed oczami i to dosłownie.Panika niesamowita.Pojechaliśmy do szpitala,badanie różnymi wziernikami,niby ok,lekarz zaprasza na usg i moja radość sie skończyła.Pod jajem płodowym jest mięśniak lb krwiak wielkości prawie jaja płodowego ale on nie jest w stanie stwierdzić na podstawie usg brzusznego co to jest i zaprasza na dziś na 10 na usg waginalne.Dziewczyny,to co przeżyłam wczoraj i dziś rano to nie da sie tego opisać,myśli o najgorszym przeplatały sie z pozytywnymi. pojechałam dziś i co sie okazuje....nic nie ma,pomylił się wczoraj,wszystko jest ok,słyszałam serduszko,niesamowite.... Ale to wypłakałam to moje... Mam oczywiście luteinke dopochwowo i zwolnienie na tydzień,a początkowo miało być na miesiąc. Ulga niesamowita,radość,łzy szczęścia....mam cału czas jeszcze obawy ale teraz tych pozytywnych myśli jest więcej niż wczoraj. Pozdrawiam was

Witajcie dziewczynki. Przeżyłam wczoraj horror. Otóż wstałam rano i zauważyłam plamienia,normalnie ciemno mi sie zrobiło przed oczami i to dosłownie.Panika niesamowita.Pojechaliśmy do szpitala,badanie różnymi wziernikami,niby ok,lekarz zaprasza na usg i moja radość sie skończyła.Pod jajem płodowym jest mięśniak lb krwiak wielkości prawie jaja płodowego ale on nie jest w stanie stwierdzić na podstawie usg brzusznego co to jest i zaprasza na dziś na 10 na usg waginalne.Dziewczyny,to co przeżyłam wczoraj i dziś rano to nie da sie tego opisać,myśli o najgorszym przeplatały sie z pozytywnymi. pojechałam dziś i co sie okazuje....nic nie ma,pomylił się wczoraj,wszystko jest ok,słyszałam serduszko,niesamowite.... Ale to wypłakałam to moje... Mam oczywiście luteinke dopochwowo i zwolnienie na tydzień,a początkowo miało być na miesiąc. Ulga niesamowita,radość,łzy szczęścia....mam cału czas jeszcze obawy ale teraz tych pozytywnych myśli jest więcej niż wczoraj. Pozdrawiam was kochane

Witam w sobotnie popołudnie:-) Poprawiam tabelkę Kseńka.........28.......k/Koszalina......9tc.........02. 12.2007 agatom........31..........Elbląg..........7tc..........0 2.12.2007 Optic Slim.....26.......Elbląg..............6tc.........07.12.2007 Vall.............28........Kraków..........7tc.........0 7.12.2007 moniśka.......24........Wrocław........6tc...........09. 12.2007 nowa ciężarówka ..30..Kraków........4tc...........09.12.2007 (chyba) mari123........25......ok.Poznania......7tc.........11.1 2.2007 Tadziczka.....26.......Płock.............6tc..........12 .12.2007(chyba arla...........28........,Katowice.......6tc...........1 4.12.2007 Eli..............28...........Ostrołęka....5tc.......... ..22.12.2007

Ja jestem cały czas:-)

Tadziczka powodzenia u gina:-) A ty olka sie nie martw- mi wedlug ostatniej @ termin wychodzi 2.12 a wedlug usg wyszlo 8.12,czyli 6 dni różnicy i tez mnie to martwiło ale wyczytalam gdzieś ze jezeli różnica jest do 2 tygodni to nie ma sie czym martwić.Czekam teraz do wizyty i ciekawa jestem czy mogło sie coś zmienic,a wiztya dopiero za 4 tygodnie...:-(

ja w podstawówce-tych najmłodszych:-)

Agatom,widze że też pracujesz w szkole:-) Ja też od września już nie wracam do pracy:-)

Mari-gratulacje,rzeczywiście to super uczucie zobaczyć taką kruszynke na monitorze usg. Mi sie łezka zakręciła jak zobaczylam pulsujące tętno...

Tiki,dzieki za tę tabeleczke z wielkością i wagą bo juz zaczynałam sie martwić jak czytałam o wielkości waszych dzieciaczków.Ja niby mam termin na 2.12.według ostatniej @ ale według usg wyszło na 8.12 i troche mnie to martwi choć gin mówiła ze wszystko ok,pechęrzyk wysoko ułożony i bilo serduszko.No i wielkość to było tylko 15 mm pęcherzyka,na zdjęciu usg bylo ze to niby 5ti4d a wedlug @ to byl 6ti5d.A nastepną wizyte mam dopiero 17.maja. Nie mam żadnych dolegliwości typu mdlości,jem to co jadlam,bolą mnie tylko piersi (ginka mówila ze to dobry znak)no i zaczely mi sie zaparcia... Matko jak ja wytrzymam do tej wizyty....

Paula,Tobie zaczął sie już chyba 2 trymestr? Ale zazdroszczę,ja ciągle jestem niespokojna. Anisik-wskakuj do drugiej tabeleczki :-)

Hej. Uaktualniam tabelke: Ale ten czas szybko leci... Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............17........... ..... ..06.05.07 Trinity /k.Łowicza........30.............20...............ok .25-26.04.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............8...................16.04.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............6.......... .......ok. 26.04.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............24.............. ....... .ok29.04.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok.20.04.07 Surfitka/ Kraków............27.............30.................ok.11.04 .07 kukusia /Kraków...........25...............5.......... .......ok.20.04.07 karolcia_26...................27 ............10 .................ok.22.04.07 Eliza333/Kraków.............30.............7............ ........ok10.05.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 .....................16.03.07 anisik/Wrocław..............28.............4............ ..........ok.14.04 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............18............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............15............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............12......... ......... ...27.10.2007 Kseńka.......................28..............8....... .... ........02.12.2007 Tabelka nr.3 nieobecne myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07 Ave/Rzym....................31.............48........... ...... ??? mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............25................. .19.03.07 lidka-kitka/Bełchatów.......25............2............. ........ 03.03.07

Karolciu,ja mam w sierpniu 3 rocznice ślubu i też mi sie wydaje ze czas plynie nieublaganie.

2 nr mam.

hej dziewczynki:-) Trini masz racje z tymi malinami-nie można.Słyszałam o tym kiedyś tam a dzisiaj kupiłam po raz pierwszy gazetke m jak mama i tez tam o tym wspominają. A co do pracy w przychodni to jezeli odpowiada ci taka praca to mysle ze warto skorzystac z propozycji.

Optic,podziwiam cie za te epistoły:-) Ale fajnie,przynajmniej jest co czytać. Olka29,pewnie kojarzysz mnie z topicu Pazi na Antykoncepcja..... Zresztą cały czas sie tam udzielam:-)

olka29,dlaczego jestem z innego topicu???? termin mam na 2 grudnia.

Eliza ja nie mam twojego maila...

Współczuje Trini remontu-znam ten ból. Dziekuje dziewczynki za zdjecia. Ja walcze z przeziębieniem od jakiegoś tygodnia i o ile jeszcze w dzien jest ok to wieczorami masakra.Lecze sie jakimiś babcinymi sposobami i jak na razie bez zmian. A co do diet i odchudzania to ja na razie moge o tym zapomnieć,choć powinnam zrezygnować ze słodyczy.Jeszcze miesiąc temu wskazywała na poczatku 6 teraz niestety już 7. Karolciu a taką wagę jak ty masz miałam 3 lata temu przed ślubem jeszcze,oj jakie to były miłe czasy... A co tam,też wam wyśle zdjęcie sprzed 2 dni...

Poprawiam tabelkę: Nick............Wiek.....MIASTO..........TC .......Termin porodu mari123........25......ok.Poznania......6tc.........09.1 2.2007 Optic Slim.....26.......Elbląg..............6tc.........07.12.2007 Tadziczka.....26.......Płock.............6tc..........12 .12.2007(chyba moniśka.......24........Wrocław........6tc...........09. 12.2007 Kseńka.........28.......k/Koszalina......8tc.........02. 12.2007 nowa ciężarówka ..30..Kraków........4tc...........09.12.2007 (chyba) arla...........28........,Katowice.......6tc...........1 4.12.2007 agatom........31..........Elbląg..........6tc..........0 5.12.2007