Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamikami7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamikami7

  1. jestem brałam prysznic, na kapiel nie mam siły eszcze bym w tej wannie zasnęła. Klo najpierw na uczelni potem na mieszkaniu, w mieszkaniówce zapłacic czynsz a potem po sklepach, na spacerze w parku. A na koniec kupiłam pół kg kapusty kiszonej i wszystko pożarłam z nikim się nie dzieląc. Tez bym chciała podlewać kwiatki na ogródku, teraz jak teściowa wróciła nawet tam nie chodzę chyba że jej nie ma.
  2. hb ja tez za wiele nie przytyłam bo 6.5 kg, teraz waże 59kg. tez na poczatku sie martwiłam ale nie ma czym poprostu mam mało wód tak stwierdził gin.
  3. Hej dziewczyny ! ja dopiero ściągłam do domu, wymęczyłam chyba to biedne dziecko. cały dzień na nogach ale za to bardzo przyjemny. Nie mam siły padam, szybko przeleciałam co napisałyście ale tak tylko powierzchownie. Saba ja tez mam wizyte 7.05 ciekawe ile moja anakonda bedzie ważyła??? pozananianko przyznam się że nie wiem jakie konsekwencje są tego co się przytrafiło ale nie daj się frajerowi!!!!
  4. łyżeczko ja tez nie mialam tego badania i uważam że skoro lekarz sam ci nie zalecił tego badania to znaczy że nie było takiej potrzeby. Może któraś z dziewczyn miała i wie coś na ten temat!
  5. Witajcie w ten piękny słoneczny dzień! Dobrze że już podłaczyli nas do sieci, ja myślałam że tylko mnie się cos dzieje z tym internetem bo komp normalnie działał. A mnie dalej męczy katar nie pamietam która też ma albo miała ale pewnie mnie zaraziła :)
  6. klo mam nadzieję że czujesz się juz lepiej??? Poznanianko nie martw się tym remontem, zdążycie!!! Nie pozaostało ci nic innego jak zdać sie całkowicie na męża.
  7. Bellugioni widzisz nie musisz sie martwic o deficyt mleka!!!!! Ja wolałabym karmic naturalnie, wiec fajnieby było jakbym troche tego pokarmu miała. saba widzę że ty jesteś tak samo przygotowana jak ja, wzięłam to sobie wszystko na luz! I tak jak ci pisałam nawet nie wybieram szpitala, zobaczymy gdzie mnie poniesie, ale prawdopodobnie tam gdzie pracuje mój gin.
  8. Właśnie pożarłam cztery jabłka!!! Na pózniej coca cola, nie moge za bardzo mieszać bo sraczki dostanę. Cos mnie dzisiaj nosi, jeszczebym gdzieś poszła. Ale ide się popluskać, dostałam fajny olejejek do kapieli. Saba miałam cie jeszcze zapytać jak tam ten krem do twarzy z avene?
  9. Jeszce mam pytanko! Dlaczego niektóre kobiety po porodzie nie mają pokarmu? ta znajoma co pisałam że urodziła w sobotę ma takie melony, ale nie ma pokarmu... Może za bardzo się stresowała podczas ciąży.
  10. Saba polecam żebyś odwiedziła H&M ja kupiłam tam dla Tośki czaderska sukienkę, no i dla siebie fajna koszulkę na ramionkach i czapeczkę w kratkę uwiebiam nosić coś na głowie. Chciałam jeszcze okulary bo widziałam fajne w H&M w koloni ale stwierdziłam że kupię tutaj a tu nie ma takich jeszcze nie doszły. Muszę jeszcze poszukać jakąś fajną torbę do szpitala bo jeszcze nie jestem nawet spakowana a czytałam że większośc kobitek są przygotowane. Oczywiśćie tylko ja jeszcze nawet nie mam rozpakowanych rzeczy ani przygotowanych. Ale niebędę też przesadzać z pakunkami do szpitala, pójde pogadać z położną i zapytam co jest potrzebne? Tak sie najdłam że nie umię wstać, uzależniłam się od koktaijli, a teraz znowu przyszłą mi ochota na jabłka a nie ma chyba sie przejde do sklepu. Jeszcze Saba zrobiłasmi taką ochotę na colę że idę po nią... Ze zgaga to miałam na początku problemy teraz juz mnie nie męczy ale dała mi w dupę.... Klo ty biedulko, odpoczywaj. Jutro będzie lepiej.
  11. Powróciłam!!! dzisiaj mam fajny dzień latam jak szalona, odwiedziłam nawet H&M. Musiałam kupić troszke łaszków bo nie mogłam sie powstrzymać. Chodze sobie po sklepach i wszyscy tak patrza na mój brzuszek, jednej lasce nawet język pokazałam bo już nie wytrzymałam.... Ona zawsze jak mnie widzi to tak się gapi że koniec... ok ide zjeść kiełbaske bo taka obrą sobie kupiłam a za wiele nie jadłam.
  12. Dzień dobry brzuszki!!! Kaszel zwalił mnie z nóg, ja juz po śniadańku i zaraz w drogę dzisiaj mam sporo do dreptania. Mysz_ko ładnie ci rosnie ten twój Oskarek, fajnie że wszystko wporządku. Ja wizyte mam dopiero 7 maja, mam nadzieję że moja do tego czasu podrosnie.
  13. saba ty i ten twój mężus to udani jesteście... A komplecik rewelacja... Jutro sie do ciebie odezwie ale teraz juz jestem w pół przytomna...
  14. Kasia e właśnie popijam wode z miodem i cytrynką może dzis już nie będę się tak męczyć. Klo serce na razie mamy wszstko w garażu popakowane tak jak z tym przyjechalismy czyli jak rumuni, ale jak tylko będzie czas to zabieram sie w wypakowywanie. Bo jest tego tyle że połowy juz nie pamietam. sama nie umiem sie doczekać, muszę wszystko poprać i przyszykować, czasu przecież coraz mniej. ok ja juz pakuje się w kimonko kochane śpijcie słodko ze swoimi pociechami.
  15. kochana juz mi proponowano ten syrop z cebuli i jak mi tesciowa zrobila to sam zapach sprawil że o mało co nie poszłam żygać. Pije mleko z miodem, slaba herbate z cyryną. Nie myśl o tym ze nie jestes na chodzie, skoro musisz to musisz kochana robisz to dla dzidzi, za niedługo będzie po wszystkim, i bedziesz tyle chodzić że bedziesz wspominać jak leżałas sobie w ciszy i w spokoju.... Głowa do góry....
  16. saba wyczytałam że zakupy ci uciekły nic sie nie martw, ja ostatnio szukałam samocodu na parkingu przez pol godziny. Nie dosc ze zastanawialam sie gdzie stoi to jeszcze czym przyjechalam? Bo jakby byl jeden to nie bylo by problemu...
  17. Dobre!!!! Kurcze to czasami wyprawiam to aż się nad soba zastanawiam. A te dolegliwości to swoją drogą, zapomniałąm dodac że głos mam jak pijoczka [chrypa jak u brynolki]. Byłam na blogu widziałam twoje nowe fotki i powiem ci że bardzo ci ta ciąża służy..... Słodko...
  18. Poznanianko współczuję ci z tymi dusznościami, ja za to mam taki katar że szkoda gadać. Saba ja to tam nie idę do żadnej szkoły, ani nie wybieram żadnego szpitala, ale jak juz urodze to napewno napisze gdzie mnie poniosło..... Moja znajoma urodzila w sobote coreczke dwa tyg wczesniej, obudzila się o 3 rano bo wody jej odeszly zamowila taksowke i pojechala ze spakowana torbą i ja tez mam nadzieje ze wczesniej nie bede musiala isc lezec. kto wie moze dojde pieszo na porodówkę.!!!
  19. widzę że szukasz informacje o szpitalach!!! może zobacz gdzieś na stronie gazety wyborczej oni kiedyś prowadzili akcję rodzić po ludzku ja zbierałam broszurki a i w Wysokich obcasach też było. teraz czekam aż sie pojawisz ale znowu zniknęłaś... Kochana zapomniałam ci jeszcze napisać ten krem Thalgo, cos niesamowitego poprostu rewelacja. Nie miałam jeszcze lepszego.!!!!
  20. Saba nie gniewaj sie chciałam ci zostawić namiary przed wyjazdem ale uciekłaś z forum. Teraz chciałam ci wysłac namiary ale w miejsce adresu pisze że nie podałaś.
  21. halo laseczki!!!!! Juz powróciłam cała i zdrowa i bardzo zadowolona z podróży. Nic już nie kupuję dla malutkiej bo wszystko dostaliśmy, nawet podkładkę i schodki do sedesu. Kosmetyki mi jeszcze zostały, i pampersy i takie tam drobiazgi. Mieliśmy tak załadowany samochód że wyglądalismy jak rumuni. Na szczęście nie był mały. Dobrze zniosłam podróż, tylko straciłam głos, taka chrypa mnie dopadła że koniec. I ten katar to jest czysta zgroza! Było bardzo fajnie, tylko te 12godz. troche jednak męczące, ale na szczęście miałam poduszeczkę którą sobie podłożyłam pod plecki. Kolonia bardzo ładna, a dzielnica wktórej mieszka wójostwo jest tak wielka jak całe Mysłowice. Ale nie ma to jak w domu!!!!! mam nadzieję że u was wszystko dobrze, i że nic mnie ominęło. Niestety nie nadrobiłam jeszcze zaległości, ale widziałam że ze 20 stron spokojnie naklikałyscie. Teraz chwilke odpocznę....
  22. renmanko słońce witaj!!! Przeczytałam całą historie twojego pobytu w tym szpitalu, nic dobrego! Ja na początku ciąży leżałam na podtrzymaniu dlatego że zasłabłam w autobusie, i też byłam podłamana cała sytuacją a raczej tym jak mnie tam traktowali. O jedzeniu to lepiej nie wspominam! Dostałam czopek jakiś przez dwa następne dni nic więc w sobote sama sobie poprostu wyszłam, zawiadomiłam ich że wychodze na własną odp. i nie żałowałam. Kochana donosisz tylko musisz wierzyć że wszystko będzie dobrze, i twoja dzidzia też musi wiedzieć że na nia czekacie. Trzymaj się cieplutko! Ja już zamykam żegnam się dziewczyny ja już sie kłade bo o 3.20 pobudka. Odpoczywajcie, relaksujcie sie, nie stresujcie i korzystajcie z odpoczynku tyle i tylko możecie. Buziaki dla was i dzieciaczków.... Może uda mi się z Koloni do was napisać, a jak nie to w pn powinnam być!
  23. saba wracaj!!! Najpierw zabierasz mnie do raju a potem uciekasz!!! hmmm nie ładnie!!! kupiłam rybaczki 3/4 takie smieszniutkie za śmieszną cenę 36.99, stwierdziłam że podczas ciąży moge wszystko na siebie wkładać nie ważne czy jedno pasuje do drugiego dzisiaj np. wyglądałam jak harcerz, tylko plecaczka mi brakowało. Chciałam zostawić komus swój nr.tel żeby zdawac relacje z przebiegu mojej podróży ale nikogo nie ma!!!! To nic zajrzę jeszcze raz!!!
  24. halo laseczki ja dopiero teraz usiadłam pakowanie i przugotowywanie się do tej podróży pochłania mnie całkiem. Chcę jeszcze skoczyć do Plejady. Mysz_ko wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka dla ciebie i maluszka, pogody ducha, jak najmniej zmartwien, radosci w zyciu i czego tylko pragniesz!!!! Tez nie czytałam za bardzo co naklikałyscie ale jeszcze zajrzę sie pożegnać.... Aha ja mam małą Anakondę, bo to co ona wyprawia u mnie to niewiem czy to można nawać zwykłymi ruchami. Buziaki dla was....
  25. Moja Tosia waży 1600g.... lekarz mówi że to dobra waga!
×