kamikami7

nika2006 super że tak ładnie wam sie z tym samochodem złozyło, Mysz_ka ma racje teraz jest ogromny natłok samochodów że szok. Mysz_ko ja to juz widze tam ten wasz domeczek, naprawde pięknie. Mnie to taki z bali by tam odpowiadał, niezły klimat.

fajnie z maleństem wypoczywać w takim pięknym miejscu dzieci lubią świeże powietrze mi położna mówiła że tyle ile się tylko da przebywać z dziećmi na dworze. My planujemy jechać gdzieś na wczasy, bo u nas nie ma takich ładnych miejsc ostatnio sie zastanawiałam gdzie będę chodzić na spacery z małą jak wszedzie zgiełk samochody i krawężniki do kolan jak ja wjadę na nie z wózkiem.????

klo smaczenego!!!

Mysz_ko super na dodatek nie daleko, korzystaj tyle ile sie tylko da.

Mysz_ko moja chochlica tez niezle dzisiaj daje o sobie znac. Dlatego tak ja dzis nazwałam bo z leksza przesadza.

Mysz_ko ale piekna ta działeczka teraz juz wiem dlaczego tyle czasu tam spędzasz ja też bym sobie w takim fajnym kątku poleżała. Nic tylko pozazdrościć.

sabciu jak nie jesteś całkiem blada to śmiało możesz użyć samoopalacza. Najlepiej wcześniej wypilinguj sobie ciało. A co do twarzy to ja nie mam takich problemów, niewiem kochana jak ci doradzić??? Mi tylko podczas ciąży spadł poziom nawilżenia i pani poleciła mi kosmetyki z Tołpy na bazie torfu rewelacja ja sobie bardzo chwalę ale wiesz jak to jest ze skórą jednej odpowiada a druga uczula. Mysz_ko dziękuję kochana jesteś... Ty to musisz byc zczaskana przez to słoneczko codziennie piszesz że chodzisz na działeczkę na dodatek nad wodę. Zaniedługo będziesz murzynką!!!!

ja miałam z loreala skórka była po nim niesamowicie jedwabna ale to trzeba umiec nakładać, jeszcze miałam taka pończochę w sprayu z Sephory na drugi dzien sie ją nakładało fajne ale trzeba mieć wprawę.

już nie czytam kochana faktycznie troche za dużo jak dla mnie. lalicjo ja widze że ty masz pełen asortyment samopoalaczy.

Juz też znalazłam kupię go dzisiaj jak mąż pojedzie na zakupy do reala. Poczytałam jeszcze historie choroby takiego faceta miał niesamowite problemy ze skórą, strupki { atopowe zapalenie skóry } krew na pościeli. No mówię ci masakra.

Saba ok poczytam teraz sie zabieram.

laicjo dobrze to ująłaś opalenizna to nic innego jak tylko spalona skóra. Ja też pozostaje przy balsamie. Samopalacza troche sie boje stosować, miałam kiedyś Sublime Bronze z Loreala ale zle go rozprowadziłam i wyglądałam jak lepiej nie mówić, był upał a ja musiałam chodzić w długich batkach.

kuleczko faktycznie obrzydlistwo. Moja znajoma pracuje w solarium i pomijam to że jest bardzo spalona, ale mówi mi że oni tych łużek niczym nie dezynfekują tylko spryskuja wodą, teraz niby ta folia jest w modzie co sie ja kładzie na łożko ale jeszcze mało gdzie ja stosują.

już sobie powiedziałam zero opalania, zostane przy balsamie Dave. zawsze byłam taka opalona!!!! Przed wczoraj leciał taki program o opalaniu { solarium i słońcu } Masakra! Powiedzieli że zdrowo na solarium to jest 23 min na rok. A kobiety niektóre przychodzą dwa razy w tyg. na 25 min. Są zwęglone.

już nawet wracają mi siły, ale jednak jestem troche sołabiona , jednak temperatura nie była niska. Ale obiecuje sobie już żadnego mocnego słońca. Tak krótko siedziałam i tak mnie spiekło nawet kapelusz miałam na głowie. A i tak dobrze że tylko dekolt jakby mnie tak cała to chyba byłabym teraz w szpitalu.

Od razu mi lepiej po tej wizycie, wiesz tak sie bałam że dostałam jakiejś infekcji. Od razu panika wiesz jak to jest.

teraz musze coś zjeść, może jakiś owoc bo na nic nie mam apetytu.

Wyszły mi nawet pęcherzyki na tym dekolcie. ten biedny lekarz nie wiedział nawet co mi przepisać, dzwonił gdzieś po kolegach i pytał.

Sabciu też właśnie o tym myśle dekolt to mi tak spaliło że koniec. juz żadnego słońca!!!

hej dziwczyny już powróciłam. Lekarz stwierdził że musiało mnie przewiać, mam lekko gardełko zaczerwienione. Zbadał mnie całą, już jest ok naszczeście dzidzia też ma sie dobrze. Przepisał mi antybiotyk Amoksiklav. Tylko sie zastanawiał skąd nagła taka temperatura u mnie? Wczoraj wróciłam pod wieczór do domu czułam się znakomicie, minęło może parenaście minut i zaczęłam sie trząść jak galareta, mówie wam niewytłumaczalne zjawisko. Cały czas bacznie trzymałam brzuszek i macałam czy nie twardnieje ale na szczęście brzusio był ok. Powiedział że na następny raz od razu do szpitala ponieważ to już jest 33 tydz. ciąży i nie można tego bagatelizować. Ja to myślę że to te słoneczko coo mnie tak z leksza przypiekło, przegrzałam trochę ciałko, wiaterak zawiał i bach... Ale juz jest dobrze powracaja mi siły.

witajcie kochane! a ja nie najlepiej sie czuje wczoraj dostałam 39C goraczki dzwoniłam do lekarza ale był niedostępny, na szczęście przeżyłam. dziś czuję się już lepiej ale boje się czy nie dostałam jakiejś infekcji. Idę do przychodni.

To znowu ja miało być że będę pózniej. Myszko gdyby lekarz nie powiedział że możemy dalej hmmm to niewiem czy sama bym się zdecydowała ponieważ jakby nie było jestem juz w 32 tyg zaniedługo 33 ale lekarz powiedział że wszystko wporządku a i brzusiu nie przeszkadza to bez problemu.

Ja_ Saba powaliłaś mnie, tym co napisałaś. Dobry ten twój Bartek, mój Szymon to jednak daje się skusić poczatki były dla niego szokiem unikał mnie jak diabła. Na szczęście już mu przeszło i lekarz też powiedział że spokojnie możemy sobie hmm...... Będę pod pózniej, musze kosztorys dokończyć i jechać do promotora. Te które moga niech korzystaja z pięknej pogody i słoneczka, tylko nie przesadzajcie. Milusińskiego dnia.

dzień dobry mam nadzieję że wszystkie wypoczęte i pełne życia kobitki?! Ja własnie robię sobie kakao i zjem rogalika, tylko na rogalika muszę czekać bo mężuś poszedł do piekarni.

klo wcale nie mam pełnej głowy, ale zle sie stało że rodzice zadzwonili do dziadków, nie potrzebnie wplątują w to osoby trzecie. Masz racje takich sparaw nie załatwia sie przez telefon. Ale nie denerwuj sie bo nam nie wolno!!! Wszystko sie ułoży!!! Nie wiem jak cie tu pocieszyć?