Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Laxi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Laxi

  1. 100 lat 100 lat Niech żyje, żyje Nam.................... 100 lat 100 lat Niech żyyyyyyyje, żyyyyyyje Nam............... juhuuuuuuuuuu :D :D :D :D:D :D :D :D:D :D :D :D:D :D :D :D:D :D :D :D:D :D :D :D Ja bym zmieniła Kochaniutka oj zmieniła na: \"Dziwadełko 18 + %\" ;))) To WSZYSTKIEGO , WSZYŚCIUTKIEGO, WSZYCHNOSIUCIŃSKIEGO NAJ, NAJ, NAJ !!!!!!!!!!!!!!!! :D Madzik - cola z ciachami w formie zupy? Ło matko - niedobrze mi jak tylko przeczytałam, a co dopiero na to patrzeć fuuuuuuuuu. Swoją drogą to straszne jacy ludzie są beznadziejni - znaczy dorośli. Czy oni do cholery nie wiedzą, że w taki sposób bardzo krzywdzą dziecko? A gadają, że to My chore jesteśmy!!! Nie!!! To wszyscy do okoła powariowali. W dyby bym wsadziła takich rodziców. Nervi prawie załatwiła - wiesz ;))) Ale no kurcze, sam fakt, że wiesz, chciałaś pomóc, no kurcze naprawde brak mi słów i prawde mówiąc nie wiem co powiedzieć.............. dodałaś mi wiary, wiary w ludzi (nie wszystkich oczywiście), ale to..... no kurcze - pikne - jest
  2. Nervi Kochanie - no nikt jak Ty nie umie rozproszyć tych szarych chmurzysk, ale nie martw się, coś wymyślę. Mam jeszcze kilka dni. Coś się wykombinuje, ale nie masz pojęcia jak bym Cię chciała teraz uściskać................no normalnie tak, że musieli by Ci tlen podawać jakbym już Cię puściła - kilka żeber złamanych itd. Zawsze się jakoś wykaraskuje - i mam nadzieje, że teraz też tak będzie - taki ze mnie głupi \"szczęściarz\", co to najpierw władowuje się w kłopociska a potem z nich jakoś udaje mu się wyjść. Oj muszę Ci coś wysłać - tradycyjną drogą ;))) Sylvi - ja też zawsze w to przegrywam ;))) Jeszcze nigdy nie wygrałam i moje porażki też są ogromniaste, aż się dziwię, że ludzie jeszcze ze mna grać chcę ;))) Mój ostatni wynik - 46/186 oczywiście nie dla mnie. Moje to to 46 :P Nervi - no normalnie Cię Kocham !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. A Ejla - gramy w Kalambury i Literaki na \"Kurniku\" - zapraszam, ja jestem Laxiii a Sylvi Silda ;)))
  4. Pic jak diabli brrrrrrr Wietrzycho, ślisko i zimno brrrrr - melduje biometr łoooo hoooo poleciałłłłłłłł mi na łeb na szyję. Mój kochany piesek miał dziś silny atak padaczki biedaczysko i tak przy nim siedzę :((( Weterynarz mówi, że nic nie da się zrobić i tak się psisko już od chyba 5 lat morduje. Nie ma ich często, ale jak go złapie, to mam ochotę po karetkę dzwonić, bo wiecie - chcę mu pomóc, ale nie mam jak :((( Biszkopt z koleji mróży niepokojąco jedno oczko - no jak się na człowieka zwala, to wszystko na raz :O Babka w pośrednictwie mnie wkurzyła, ale to standart. W banku mnie ścigaja i muszę sporą dla mnie kwotę do końca tygodnia wyczarować - ale ogólnie pissssssssssssssssssssss, wszystko oki ;))) Miłego dnia Kochani Sylvi postaram się wskoczyć na Kurnik, jak odtajam, bo zmarzłam jak cholera.
  5. Ale cieszę się, że u Ciebie kwitnąca atmosfera A te zakupy-podczytałam na innym topiku :P Francy koleżance - wiesz - tak jak wczoraj rozmawiałyśmy - talifikator :P Kurcze, a ja znowu za friko ;))) wiesz :P
  6. No pięknie Kurnik mi się nie chce otworzyć i lipa :O Jak nie gg, to kurnik, jak nie kurnik, to kafka - jak tu pozostać przy zdrowych zmysłach jak nawet rzeczy martwe sie uwzięły. Mimo to - miłego i cieplejszego dnia Kochani. Sylvi - postaw pieskom kuwete i nie wychodź z pod kołderki, a zakupy, to niech chłop zrobi - i tak musiał wyjśc, to niech się na coś przyda :P
  7. Miłej pracy Nervi - najlepiej bezstresowej w ten cholernie zimny poniedziałak. Idę popatrzeć, co tam na \"kurniku\" rysują za bazgrołki - może mi się lepiej zrobi, bo............ beznadzieja :((( Jutro mam przeprawe z bankiem, to mój \"niehumor\" jast w pełni usprawiedliwiony. Zgredek
  8. Dzieńdobry. \"Nie lubie poniedziałków\"
  9. Łeeeeee chciałam wejść na gg, a tu mi cholerstwo niedziała :((( No jak człowiek, chce, to proszę się spsuło niedobre , to chyba złośliwość rzeczy martwych noo cholera Nadal łeb mi pęka - chyba wczoraj przesadziłam i ......... kurcze niedobrze mi beeeeee Tak więc dzień zaliczam do złych, choć jeszcze południa nie ma :((( Się więcej tak nie spije, bo mnie teraz jakieś niezidentyfikowane lęki dopadają i przed chwila myślałam, że umieram - znacie te wizje brrrrrrrr :O Jeziu, oby mi szybko przeszło, bo się czuję jak w jakimś matrixie. Potwierdzam - alkohol szkodzi !!!!!!! Zgredek :P
  10. Albo Leniwcem z \"Epoki Lodowcowej\", co to lubi sysunie mniam, mniam i mlecyki :P
  11. Dzieńdobry w niedzielny poranek :D Sylvi - ja się ululałam przed 20-tą :P Patrzyłam i aptrzyłam, a tu nikogo - to wypiłam prawie całą flachę Martinii i .................. zapadłam w błogi chelikopterowy sen Dziś łapetyna mi dosłownie pęka :O Paweł - ale ja nie mam świecącego mieczyka :P Na gg dawno nie byłam - wskakuje ostatnio tylko jak moja druga połowa ma mi coś ważnego do powiedzenia hi,hi. Takiego lenia mam - Sylvi sorry - leń nadal mnie nie opuszcza :P Ty mi lepiej telefon podaj, to sobie poplotkujemy jak na baby przystało ;))) Kurnikowa - mam link \"laxiii\" , bo mi mój ktoś zwinął z przed noska ;))) Byłam przedwczoraj - wczoraj niestety procęty mnie powaliły....... i dobrze, bo fajne sny miałam hi,hi, hi :P , aż się spociłam ;))) No to my Sylvuś 100-teczke zaliczyłyśmy z flachą - osobno, ale zawsze ;))) :P Jesteśmy jak \"respiratory\" topiku hi,hi Miłego dnia dla absolutnie wszystkich Paweł - mi się bardziej \"władca pierścieni\" podobał - to jak można, to ja wole być Gandalfkiem - albo nie!!!! Chce być \"Zgredkiem\" z Harry Pottera!!!!
  12. Dzieńdobry Wszystkim. No dobre to było Pawełku - dawaj więcej :P Wczoraj oczywiście uryczałam się jak bóbr na \"Gniewie....\" , takie zdrowe płakanko Dziś pewnie będę miała zatrucie pokarmowe, bo na śniadanie zjadłam koreczki śledziowe i zamiast ciepłą herbatką łyknęłam sobie to Martinii - tak na poczet tej 100-czki, ale coś mi się widzi, że jakoś się nie kwapicie do imprezki - to pewnie przez biometr :P No nic - miłego dzionka Wszystkim życzę
  13. No fajnie - ja miałam niedoczynnośc tarczycy - czyli powinnam nie mieć cholerka tej nerwicy. Jakiś wybryk natury jestem :O Sylvi - dziś to pewnie nie pogadamy - nie gniewaj się, ale naprawdę strasznie mnie przyćpało i ledwo na oczka patrzę. Najchętniej poszłabym spać, ale znów sie obudzę o 3-ciej, więc staram się wytrzymać jak najdłużej Moja siora właśnie wróciła z Macro i kupiła mi Martini. Będę miała co jutro pić :P Chętnie walnęła bym sobie już dziś, ale wystarczająco jestem śnięta, więc na dziś mi styknie. Mie moge cholerka przestać myśleć jak się z tych kłopotów wyplątać - no beznadzieja :O Masz rację - trza było Biszkopta puścić, bo mój psiaczek to już za stary na takie akcje - przygłuchł i ząbki ma słabe - czego Biszkoptowi nie można zarzucić - może nie szczeka, ale ząbki ma ostre jak brzytwy. Wezmę go ze sobą w poniedziałek do tego banku - a niech maja jazdę. Krwawą rzeź im tam zrobię . - brrrrrr trzymaj się (tak sobie to powtarzam), bo mam dosć tych nocnych pobudek - jak co to Kurnikowa - czekam na Kalamburach :P
  14. Ejla - bo my to takie głupie dobre \"cipy\" (sorki) jesteśmy, że Matka Teresa w nas jest. Pomagać wszystkim, robic wszystko, dawać z siebie więcej niz ustawa przewiduje. Tez wierzę w to, że ta dobroć kiedyś do mnie wróci - no bo inaczej było by to kompletnie bez sensu - tylko kiedy cholera? Czekam i czekam, a tu kurna nic - mnie dla odmiany wszystko co złe spotyka. Paradoksalne jest to, że ta dobros i chęc pomocy choćby nie wiem co, strasznie nas wyniszcza. Wypala od środka a mimo to nadal tak robimy. Ja po prostu nie umiem odmówić i choćby nie wiem ile mnie to miało kosztować, zawsze staram sie pomóc - a juz głupota do kwadratu z mojej strony jest to, że pomagam nawet swoim wrogom, podczas gdy wiem, że z czasem wykorzystają to przeciwko mnie i będe tego żałować - taka głupia cipa jestem. Biore na siebie więcej niz mogę udźwignąć i podobnie jak Ty, wszyscy do okoła pna się w gurę na moich pomysłach, korzystają z mojej pomocy a ja tkwie w miejscy, co ja gadam - cofam się o lata świetlne. I ciągle czekam, kiedy to mi się zwróci. Naiwniara :O Zapiszmy się na kurs wykorzystywania innych. Wszyscy to robią, a ja....... idiotka wierząca w ludzką przyzwoitosc i dobroć - chyba się nie w tym wieku urodziłam :O
  15. Pewnie grałyśmy ;))) Natrętne myśli? Z kąd ja to znam i żeby było śmieszniej, też mam umeblowane mieszkanko, w główce oczywiście - nie na słonecznych wyspach, bo tam bym nie dojechała, ale w ślicznej dzielnicy mojego miasta :P Dziedziczne? Nie - tego naukowo nie udowodniono, ale ja myślę, że jakies tam predyspozycje zostają. Wiesz jak sobie z tym radzić, więc musisz nauczyć dzieciątko nie bac się rzeczy na które i tak nie ma się wpływu. Pewnie głupoty gadam, ale właśnie jestem pod działaniem xanaxu i seroxatu - Sylvi - tak wstyd mi :O , ale dostałam pisemko z banku i jeszcze jednej wrednej instutucji i się dziś totalnie załamałam :((( Jak na złość, wszystko zwaliło się na raz. Taka kumulacja spłat, a ja bez grosza - to się załamałam i nie mam pojęcia jak wybrnąć z sytuacji :O To się \"naćpałam\", żeby nie myśleć - bo czarne myśli ogarnęły mnie ze wszystkich stron i się psia mać mimo zabujczej dawki prochów nie chcę odczepić :O Kurcze - czemu złe rzeczy zwalają się zawsze jednocześnie??? Sylvi i reszta - 100-czka pewnie będzie już jutro. To akurat - sobota. Zapraszam do picia o 20-tej. Ja zaleje smuty. Kurnikowa - to do zobaczyska dziś na \"kurniku\" jak nie będziesz mogła spać - link mam ten sam. Idę pogrążyć się pod swoim kocykiem. Ps - no pustki. Co jest?
  16. To jeszcze lepiej, bo ja się już obudziłam :((( Szlak by trafił ten mój zegar biologiczny Rozregulował się na maxa W TV oczywiście nic nie ma, Biszkopt zeżarł na podwieczorek kabel od videa i lipa (a już je w specjalne ochraniacze powtykałam - i ten jeden jak na złośc się nie zmieścił ) Teraz pewnie spędzę pół nocy na \"pochłaniaczu czasu\" - \"kurniku\" - grając w kalambury, albo scrabble. Do marketu po Kochanie swoje jednak nie pojechałam :((( ,bo - a co ja się mam mordować i zmuszać do czegoś, po cholere - spotkaliśmy się w mieście i było by cacy, bo kochaniutki dzisiaj - ups - wczoraj był (pewnie dla tego, że mu spodnie skróciłam :P ), ale jak na złośc wpadliśmy na jego mamę - \"teściową\" :P hi,hi i po romantycznym sterczeniu na chlapie, na przystanku autobusowym A pro pos - \"teściowa\" zmieniła taktykę, pozbycia się mnie z życia jej synka - już mnie nie nienawidzi - znaczy oficjalnie - teraz jest podejżanie miła - aż się boję. Może czas na metodę zagłaskania kotka na śmierć. Ciekawe co tym razem wymyśliła - tak czy siak, ja nie odpuszczę :P Jeziu, jak Wy macie fajnie w tej wawie - wszyscy możecie się spotkać. Kurcze, tak bardzo bym chciała do Was przyjechać :O A skoro do tego pierońskiego Bielska dojechałam, to widzę możliwości....... tym bardziej, że do \"swojaków\" bym jechała. Nerwi - meta aktualna mam nadzieję, bo jak się już wezmę do kupy, to żadna siła mnie nie powstrzyma ;))) Pewnie o 9:00 bedę spać - tak dla odmiany , więc już teraz życzę Wam miłego dzionka Kochane i Kochany
  17. Z tymi wakacjami - to ja sobie tak wspominałam, jak to kiedyś było, zanim się ta cholera nie przyplątała, bo teraz................ ło matko - godzinny rejsik, to może bym i przeżyła, ale żeby tak na wodzie jak kiedyś całe dnie - już mnie lęk dopada :O :O :O Nervi - co Ty gadasz? Ja chętnie bym z Tobą..... no wiesz, ale ta \"zmora\" jakoś wyklucza takie eskapady, bo zamiast odpoczynku, to ja bym u czubków wylądowała z \"lękami nadającymi się już tylko do chospitalizacji szpitalnej\" No i lato - gorąco :O a mi to nie służy (wiecie - słabo, omdlenia itd :O ) A pogoda u mnie dziś, aaaa szkoda nawet gadać. Sama nie wiem jaka to już pora roku. Zimno, chlapa, mgła, wiatr - i jak tu zdrowym być ? Kurcze czeka mnie dzieiaj dłuuuuuga wyprawa autobusem - z jakieś 30-35 min, pod warunkiem, że korków nigdzie nie będzie, co zważając na pogodę wątpliwe :((( Już mam pietra - brrrrrrrr. Lęk jak cholera :O Tylko nie mówcie, że zawsze mogę wysiąść, bo to jeden z tych busów do supermarketu z którego kierowca Cię nie wypuści, chośbyś mu ma rękach mdlała :O Po co jade? Czego się nie robi dla tej \"połówki\" Mimo wszystko, miłego dnia Kochane, a i powiedzcie jak się zapatrujecie na temat \"100-tnej strony i wiecie % ???
  18. Bardzo rasowa - czystej krwi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To komplement - dzięki. Szkoda, że mnie ten nasz wrzód na tyłeczku nie zna osobiście - kłaniał by się w pas :P Nie no - nie oddam Biszkopcia, ale nerwów to potrafi napsuć - przynajmniej śmiesznie jest ;))) Nie dla fiołeczków oczywiście :O Pijaństwo - tak, tak - jak tylko do seteczki dojdziemy, to po secie łykniemy :P Dzień depresji - a gdzie Nerwi ???? Wiecie, ja dziś siedziałam (nad kompem mam zdjęcia z rejsów - Mazury i takie tam bliskie morskie żeglowamko - woda, przestrzeń, czyste niebo, brzegi w oddali, białe żagle itd) No więc siedziałam tak sobie wlepiając wzrok w te fotki - znalazłam stronke z szantami i................ podgłośniłam i kurcze tak się rozczuliłam, że no tragedia. Przypomniały mi się nejlepsze lata mojego życia, gdy człowiek nie miał jeszcze tyle na głowie, nie martwił sie pierdołami, nie brał udziału w tym cholernym wyścigu szczurów i potrafił się cieszyć wiatrem wiejącym w żagle. No mówie Wam, czułam nawet zapach tego powietrza i słyszałam trzepot żagli i fal obijających się o burtę - ojjjj jak wtegy było cudnie :))) Tak tęsknię za tymi czasami.............................. Przyjedźcie do mnie na otwarcie sezonu żeglarskiego - popływamy i zarażę Was bakcylem :P To tak apropos tej depresji. Sylvi - to spec powiadasz się stawił? No najwyższy czas - mam nadzieję, że policzył Ci po \"ulgowej\" jak mu wyjaśniłaś zawiłości konieczności kontaktu z forum hi,hi ;))) Miłego wieczoru Kobitki
  19. Dobra mykam, bo mi się już liereki plączą, ale chcę powiedzieć..... UWAGA - DZIEWCZYNY ZAOPATRZCIE SIĘ W SZAMPAMA, WINKO, CZY CO TAM KTO LUBI - BYLE PROCENTY MIAŁO, BO........................................................... UWAGA - 100-TKA JUŻ BLIZIUTKO I TRZEBA BĘDZIE TO OOOOOOOBLLLLLAAAĆ !!!!!!!!!! WSZYSTKIE SIĘ ULULAMY I WTEDY TO BĘDZIE ŚMIESZNIE :D NO TO DO LODÓWECZKI TE % i 100-czka godzinka 20-ta pasuje????? Na wspólne interaktywne pijaństwo :P ????????????????????????
  20. Biszkoptowy labredorek - jezuuuuu, to moje marzenie jeju :D
  21. Żegnam Panie \"flustrat\" I widzisz, nie umiesz normalnie rozmawiać - trzeba dorzucić te trzy grosze - żałosne. Ciesze się, że \"gówniarz\" wreszcie zrozumiał. Jak dorośniesz, to daj znać - a tymczasem skocz no na jakiś topik \"lubimy sobie poubliżać\" - może jakiś o erotyce - wyładujesz się - tylko uważaj na nadgarstki, cobyś sobie mięśni nie naderwał - Wypowiedź w Twoim stylu. Baj baj!!!!! Biszkopcik to szczurek Kochanie. - czarny z białym brzuszkiem, a piesek też jest 15-to latek z sędziwymi siwymi włoskami :P, ale on jest przekochany i nic nie dewastuje ;))) Sylvi - no jak nikt nie wiedział, jak wszyscy wiedzieli ;))) Ty pogoń tego gostka, bo jak nie to sama sie tam przejade i Ci go raz dwa zmajstruje - ale gwarancji na działanie nie daje :P I daj spokuj - nie wytrwam, nie o to chodzi - musze je brać, bo wiesz, leczyć się trzeba a samo nie przejdzie, ale przy tym lenistwie do kwadratu jakoś wyzbyłam się elementów stresogennych - pisssss dla wszystkich hi,hi - powinnam przydziać wianek z kwiatków, obwiesić się koralikami i śpiewać \"hari kriszna\" - co i tratka jakaś by się przydała do pełni obrazu :P ,ale spokuj, spokuj i jeszcze raz spokuj - no tylko czasami moje Kochanie mnie wkur.....#$%@$# i biszkopt zeżre kwiatki i potnie kabelki od kompa, no i ...... by się jeszcze uzbierało, ale pisssssssssss :P
  22. Żegnam Panie \"flustrat\" I widzisz, nie umiesz normalnie rozmawiać - trzeba dorzucić te trzy grosze - żałosne. Ciesze się, że \"gówniarz\" wreszcie zrozumiał. Jak dorośniesz, to daj znać - a tymczasem skocz no na jakiś topik \"lubimy sobie poubliżać\" - może jakiś o erotyce - wyładujesz się - tylko uważaj na nadgarstki, cobyś sobie mięśni nie naderwał - Wypowiedź w Twoim stylu. Baj baj!!!!! Biszkopcik to szczurek Kochanie. - czarny z białym brzuszkiem, a piesek też jest 15-to latek z sędziwymi siwymi włoskami :P, ale on jest przekochany i nic nie dewastuje ;))) Sylvi - no jak nikt nie wiedział, jak wszyscy wiedzieli ;))) Ty pogoń tego gostka, bo jak nie to sama sie tam przejade i Ci go raz dwa zmajstruje - ale gwarancji na działanie nie daje :P I daj spokuj - nie wytrwam, nie o to chodzi - musze je brać, bo wiesz, leczyć się trzeba a samo nie przejdzie, ale przy tym lenistwie do kwadratu jakoś wyzbyłam się elementów stresogennych - pisssss dla wszystkich hi,hi - powinnam przydziać wianek z kwiatków, obwiesić się koralikami i śpiewać \"hari kriszna\" - co i tratka jakaś by się przydała do pełni obrazu :P ,ale spokuj, spokuj i jeszcze raz spokuj - no tylko czasami moje Kochanie mnie wkur.....#$%@$# i biszkopt zeżre kwiatki i potnie kabelki od kompa, no i ...... by się jeszcze uzbierało, ale pisssssssssss :P
  23. Uuuuu rozjechała się Nam stronka :P Strasznie się cieszę, że tu takie cudowne \"ozdrowienia\" :D Mam nadzieję, że to na stałe i zaczniemy wreszcie gadać o lakierach do paznokci, maseczkach, ondulacjach i takich tam tych wszystkich babskich pierdołach a \"strachy\" będą tylko wspomnieniem i temacikiem żatrów - OBY!!!!!! Shigella - super, że to epizodzik, ale nie znikaj - czasami jest śmiesznie ;))) Ejla - ja wiem, że ten człowiek zagubiony itd. ale nic, dla mnie po prostu kompletnie nic nie tłumaczy hamstwa. Żaden stan psychiczny nie jest dla mnie usprawiedliwieniem takiego zachowania. Tak po prostu nie można. Są dwie rzeczy których nie toleruje, nieznoszę itd. : hamstwo i cwaniactwo. Przykro mi, bo też się rozczarowałam, ale ....... sama czytałaś...... to po prostu żałosne. Ale koniec o nim - łap się paraboli i do przodu!!! Kurcze wiosna idzie a ja nic nie przytyłam - no załamka normalnie :((( Może któraś odda mi z 5-10 kg. Chętnie przyjmę :P Sylvi - no mi zaczęło tez brakować - ale jeszcze troszkę poleniuchuje sobie pod kocykiem oglądając bajeczki ;))) :P Jeziu - jak ja bym chciała usłyszeć - \"moja mamusia jest najlepsiejsze\" - no fakt, to musi stawiać na nogi, nie to żebym się poczówała do roli rodzicielki - nie, nie, nie, ale fajnie musi być cos takiego usłyszeć - nawet mi lepiej Idę zająć się swoimi pierdołkami (zmywanie i takie tam obowiązki kuraka domowego) ;))) Buziaczki
  24. Ps. I jak już będziesz miał to swoje forum, to zmień pseudonim, bo pewnie \"Jon\" nie życzył by sobie, żeby ktoś taki jak Ty używał \"jago\". Popracuj nad sobą.
  25. Wiesz \"Jon\" czy jak Ci tam - miałam już z Tobą nie dyskutować, ale bardzo bym sobie życzyła, żebyś opuścił to forum, bo nie odpowiada mi Twój chory sposób wyładowywania własnych flustracji na ludziach których nie znasz. Ty naprawde masz problem - i to spory, skoro nie potrafisz rozmawiać na pewnym, dla Ciebie nie osiągalnym poziomie bez wyrażania się i bluźnierstw, które Ci świetnie wychodzą. Po Twojej ostatniej wypowiedzi to JA, a nie Ty jestem juz pewna, że nie jesteś partnerem do rozmów, bo dalece Ci do \"intelektu\", który jak twierdzisz posiadasz!!!! Paweł ma całkowitą rację - zamięszałeś na forum, a ja sobie tego nie życzę i mimo, że jest tu miejsce dla każdego, ale Ty jak widać nie potrafisz się przystosować do obowiązujących zasad i na wszystko, co jest nie po Twojej myśli reagujesz obrażaniem ludzi - więc nie dziw się proszę, że mam o Tobie tak niskie-niziutkie zdanie. Zarzucałeś tu niektórym, niską samoocenę - tymczasem jesteś książkowym wręcz przykładem całkowicie nieprzystosowanej jednostki o baaaardzo niskiej ocenie siebie - dowartościowującej się wyimaginowanym przekonaniem o własnej wyjątkowości i nieomylności. Zastanawiam się jak mogłeś w ogóle użyć słów\"kur..., suka\" i stwierdzić, że żona Pawła jest \"brzydka\". W życiu jej nie widziałeś człowieku. W kefeterii jest cała masa forum, gdzie możesz sobie poobrażać ludzi, wyzywać się w najlepsze i wyładowywać flustracje na innych. Albo jeszcze lepiej - założ sobie własne, gdzie będziesz się obrzucał błotem z kazdą osobą, która się z Tobą nie zgodzi - będzie fajosko - zobaczysz - ulżysz sobie i może poznasz jeszcze kilka innych wulgaryzmów - o ile takie jeszcze istnieją. Na to forum jestes zbyt niedojżałym \"gnojkiem\" (nooo bo już nie mogę!!! ) I dź do tego psychiatry, zacznij się porządnie leczyć - chodź na psychoterapie i dorośnij, a wtedy może dojżejesz do dyskusji ze mną, bo jak na razie to nie mamy, poza twoją eksmisją z forum o czym rozmawiać. Tak więc - ponieważ nie rozumiesz innego języka - posłuże się Twoim (z cięzkim sercem) Wynocha z tąd !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wolność słowa ciebie nie dotyczy, bo wolność słowa a zwykła kultura osobista i takt - to widać dla Ciebie dwie różne rzeczy. Paszoł won!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×