ja tez wierzylam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ja tez wierzylam
-
witam z rana dzisiaj juz ciut lepiej doszlam do wniosku.... ze jak GO nie widze potrafila bym bez NIEGO zyc.... czas by moze jakos to ukoil ale cholera przeciez bede GO spotykac :( MILKY jak ja Cie rozumiem
-
prosze Inus 2* spij slodko trzym sie Milky nic mi innego nie pozostalo jak przytulic sie do synka ;) dobranocka
-
nie Inkus....to inna tak....maz u kochanki....ktorejs z kolei :P juz nawet nie wraca na noce...ani na dnie ;)
-
Milky....moj tez juz dzisiaj nie plakal co prawda zapytalam go czy szlocha po nocach tak jak zapowiadal :P odpowiedzial, ze szlochac nie szlocha....ale lezki mu leca jak sobie wspomina....
-
zadzwonila kolezanka .... nawiasem mowiac zdradzana zona.... i skomentowala to tak on chce z toba zerwac tylko czeka az ty to zrobisz bo nie chce ci robic przykrosci no wkurwila mnie na maxa
-
1/3 dystansu? pozyjemy-zobaczymy
-
kurde to mnie szok ominal??? nie....ja bylam w szoku przez te 300 dni w szoku ze ja ...... wpieprzylam sie w zwiazej z zonatym facetem a 301 dni temu w leb bym sie puknela jakby mi ktos to przepowiedzial :P
-
ojjj pieprzy mi sie.......300 godzin serio serio ja serio serio nie wiem, ale od pierwszego razu do ostatniego ze 300 dni
-
kurde Mily ja tez chyba ze 300 czyli............. cza na pozegnania ;) tylko kurnia Ty bez beku wytrzymalas 60 dni.... a ja rycze co raz
-
i chyba tak zrobie Inki ;) i poslucham motylka....moze wszystko wroci do normy :P
-
ale wiecie co.... po tym pro...pra....pri....uspokajaczu....jak go nie widzialam bylo mi calkiem calkiem dzisiaj peklam jak go zobaczylam.... cholera
-
oooo Milky :D co zrobilas z meNzem? ;) Milky....a Ty ile czasu bylas \"z nim\" ?
-
a Skarbuszek chrapie w towarzystwie kotów?
-
a tam Inki a gdzie Ty w pieprzeniu wulgazyzm widzisz? ;)
-
chyba tak Inki bo ja wlacza i wylacza, wylaczyl ok 20 o 22 wlaczyl napisal znowu wylaczyl
-
tak Inkus....m-c temu powiedzialm mu zeby wynajal sobie mieszkanko napisalam mu sms-a ze nie widze sie w roli kolezanki, wiec chyba lepiej zebysmy sie nie widywali, bo bolesne bylo to dzisiejsze spotkanie Ciekawe czy sie odezwie jeszcze czy juz nie....komora wylaczona
-
tez to kiedys slyszalam INKI co wiecej..... kiedys palnal ze on wie ze ja go nie kocham tylko dla seksu z nim jestem :P ale to bylo kiedys :P
-
tak tak tak ale on nie odejdzie powiedzial dzisiaj ze ma wyrzuty sumienia, ze wiedzac ze nie moze dac mi wiecej siebie brnal w to, wlozyl w nasz zwiazek wszystkie swoje uczucia i wciagnal w to mnie wiec wiem ze nie mam szans na parzenie ziolek, ani teraz ani za 20 lat
-
wiem jedno INKI..... nie chce zyc/byc bez niego
-
Inki kochana............ ja mysle ze ON sam nie wie czego chce przyslal mi sms ze zadzwoni w piatek..... i peklam
-
dlaczego nie zasniesz? tez mialas takie \"udane\" spotkanie jak ja?
-
wszyscy spia?
-
tak urlopowiczka.......to juz jest koniec....nie ma juz nic.....tra la la i wcale mi qzwa nie jest wesolo
-
oj Skarbuszku kochany.... ja taka optymistka nie jestem :(
-
u nas rozstania trwaly co najwyzej kilka godzin nie wiem co to sie teraz zrobilo............poczatek konca a moze to juz koniec konca