ja tez wierzylam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ja tez wierzylam
-
no i zeby tradycji stalo sie zadosc....tym razem dol JIW dolaczam do Ciebie....zrob mi miejsce
-
Macie racje.... paleczka dziala ;) baaaa co ja mowie.... pala dziala :P witam wszystkich w dobrym humorze :D Co mowilas Skarbuszku? Co to czyni cuda.......? Milosc? :P
-
Skarbuszku..... to Twoje pac, pac, plum uczynilo cuda :D dol zasypany :P
-
Dziewczyny, uzyczcie tej paly bo sie utopie w tym bagnie walcze sama ze soba i przegrywam
-
Katinka Ty tez? ;) No dobra..... w grupie lepiej :P
-
Ja tez dorastam do bycia \"bylym materacykiem\" Jeszcze tylko przetrwam swieta i sylwestra, zeby utwierdzic sie w tym, ze chce byc \"bylym\" uroczyscie spedze \"rok bycia i niebycia razem\" i dolacze do wiekszosci. ;) To jednak nie na moje sily.... przeliczylam sie
-
Moj \"fagas\" tez przed chwila dzwonil. Rozmawialismy przez telefon i ktos zadzwonil do drzwi. A moj \"fagas\" na to. \"Zaloz lancuch - nie otwieraj tak w ciemno i nie odkladaj sluchawki\" cholera ale mi nasciemnial....widocznie wcale mnie nie lubi :P
-
uwazaj zeby ci czegos innego nie scisnelo :P
-
Jestem Katinko..... zagladam tu w przerwach Jestem zawalona robota jak malo kiedy.....swiat zwariowal I nie pisze wlasnie z tego powodu..... praca-brak czasu, ..... a zreszta nie ma co pisac.... u mnie bez zmian.....wzloty i upadki..... niebo - pieklo..... z akcentem na Niebo ;) ktos wczeniej przytoczyl moje slowa \"ciekawe co naściemnia w domu?\" to ja powiedzialam.... prawdopodobnie jak nad ranem wyjechal ode mnie i wracal do domu, ale ja mysle ze pytajacy czy pytajaca jak poczyta ten topik od poczatku to znajdzie odpowiedz na to pytanie. Moze nie na to..... moze na to dlaczego tam wraca. Mowilam juz tu ze chyba sama nie wiem czego chce tak naprawde. I tak jak napisala Katinka, nie da sie jednoznacznie odpowiedziec na wszystkie pytania. Ile sytuacji - tyle rozwiazan. Nie jest prosto ulozyc sobie zycia bedac po przezyciach. I nie tylko o to chodzi ze On jest zajety. Ale co ja tu tlumacze, kto nie byl w takim zwiazku temu nawet trudno zrozumiec jak to jest
-
az sie glosno rozesmialam jak przeczytalam to co napisalam :P
-
no wlasnie.... praca....praca....praca..... i mile spotkanko od czasu do czasu..... jako ze cala noc randkowalam.... teraz ziewajac ciagle nie moge sie skupic na pracy..... ale cos za cos.... zabieram sie do pracy pozdrawiam
-
wiemy wiemy Katinko, kazdy odczytal to co do niego bylo napisane :P
-
JIW i nic sie nie zmienilo, nadal rozstaje sie z nim co drugi dzien, z tym ze kiedys rozstania trwaly dwa dni, teraz dwie godziny Po rozstaniu wczorajszo/dzisiejszo nocnym - dzisiaj Pan pojawil sie jak zwykle z roza, zrobil minke smutnego pieska.... i znowu go kocham i tak w kolo macieju.... razem.... osobno..... niebo.... pieklo.... i powiedzial ze nie pozwoli mi odejsc .... wiec czeka mnie z nim dozywocie Dozywotnio bede materacykiem :P
-
juz stracilam nadzieje na cokolwiek Katinko pewnie bede do konca zycia takim materacykiem jakby mialo sie zdarzyc.... juz by sie zdarzylo....wiec chyba musze pogodzic sie z ta rola ;)
-
JIW bo u mnie albo z jezyczkiem :P albo z rogalem :( ja nie mam takich problemow, moj mnie ze swoimi nie zaprzyjazni....zreszta nawet nie wiem czy bym chciala
-
moj tez ma.... nie znam ich i pewnie nie poznam ale on moje zna doskonale ;) prawie codziennie sie widza :P witajcie dziewczynki :)
-
ale my JIW nie posluchamy dobrych rad? prawda? zmarnujemy ta nasza \"mlodosc\" :P
-
halo jest tu ktos? tu bezplatna zdzira pewnego skurwysyna :P..... i oswiadczam, ze nigdzie nie zamierzam zwiewac :P to ja...prawdziwa JTW....ale tak mnie ten wpis powyzej rozbawil, ze smieje sie do lez ;)
-
ja tez z doskoku....... praca mnie przytloczyla :( pozdrawiam cieplutko .... i macham do WAS spod sterty papierow
-
ja tez przyszlam zeby WAM pomachac tylko nie wiem czy to NIEBO czy to niby-NIEBO chyba zaczynam sie bac przyszlosci
-
JIW nie wiem czy urojona czy nie ale kto chcialby zrobic dziecko takiemu klonikowi :P
-
Milky...... zadnych dzieci.... to klon ma urojona ciaze ;) ja juz wiecej nie planuje :)
-
wpadlam tylko WAM pomachac.....z NIEBA pracy mam ponad moje sily....a i mile spotkania jakos tak czesto ze sie z niczym nie wyrabiam Inki....specjalny usmiech dla Ciebie..... Ty wiesz za co ;) Lece bo moj \"kolega\" juz interweniuje ;)
-
Milky ja wole Niebo.........ale ono na razie nie jest realne non stop. Na razie..........a moze nigdy nie bedzie realne. Na razie jest Niebo........i chwlami pieklo. Na dzien dzisiejszy znowu jest Niebo silnia. Widzielismy sie w nocy.....dzisiaj slyszymy sie co jakis czas. Dol byl tak po prostu....z tesknoty.....z beznadziei.... dzisiaj nie ma dolu....jest szczyt :P trudno przewidziec co bedzie za godzine, dzien czy dwa .... ot taka wieczna hustawka.....
-
chyba przestaje wierzyc w szczescie Milky JIW.... wcale nie wiem czy bedzie dobrze, wolalabym stabilnie.....a nie....zle......dobrze.....niebo....pieklo.... sekundy szczescia.......... tygodnie tesknoty wykanczam sie pomalu