Moj jest ode mnie starszy o 24 lata. Myslalam ze bedzie super, ze wiek nie stoi na przeszkodzie, ze jestem na tyle dojarzala a on na tyle wyluzowany.... Zamieszkalismy razem. Minelo 8 miesiecy. Doszlo do tego ze sie nie bzykamy, mijamy sie bez slowa, nie mamy wspolnych tematow, nie mamy wspolnych znajomych, nic nas nie laczy.... Wlasnie dzisiaj zamierzam powiedziec mu ze to koniec, ze wszystko sie miedzy nami wypalilo, ze nie dam juz dluzej rady... Pozdrawiam i decyzje o zwiazku ze starszym facetem zostawiam wam...