Witam!
Moja 6,5 letnia córcia ma ziarniniaka od lipca 2005r.Pierwotnie były to pojedyńcze guzki ,które były mrożone i smarowane maścią elecom.Trwało to kilka m-cy zanim pojawił się efekt.Później przerwa ok 5 m-cy nic nowego się nie pojawiło aż do jesieni ub.roku.Ma dwa miejsca chorobowe,które mrozimy i smarujemy ale leczenie trwa dość opornie,przebarwienie się powiększa a guzki raz są pojedyńcze raz jest ich kilka.
Bardzo się niepokoję,że może to być zwiastun cukrzycy.........???!!!Usłyszałam o tym pierwszy raz tytaj.
Chciałabym wypróbować maść ELEDEL,która została przedstawiona....??-zobaczymy!?
Pozdrawiam!!!