eternal

raz. w poniedziałek zrobię bete

anaona ciesze się oczywiście, ale że jestem z natury niestety pesymistką to wymyślam jakieś inne scenariusze - np, ze to nie ciąża a cysta. objawy są takie same - zatrzymanie miesiączki i możliwy pozytywny test. za kilka dni będzie wiadomo na pewno. walczę z tym pesymizmem i czarnowidztwem całe życie :/

żadnych badań na poziom hormonów nie robiłam ale też nigdy nie miałam jakiś dziwnych objawów

w poniedziałek idę do gina. jakie tabletki jadłam? w maju brałam CLOSTILBEGYT. potem miesiąc przerwy bo się po nich źle czułam. w lipcu w pierwszej połowie cyklu ESTROFEM co drugi dzień (czyli estrogen, w ulotce pisze ze dla kobiet w hormonalnej terapii zastęczej czyli po menopauzie :D), potem znowu CLO i w drugiej połowie cyklu LUTEINA.

cykle mam od 24 do 31 dni więc nieregularne

cały czas chce mi się płakać i bolą mnie piersi. nie wiem czy to od ew. ciąży czy hormonów jakie brałam - dokładnie takie skutki uboczne są w ulotce

dzisiaj w 30 dc zrobiłam test z moczu i wyszły dwie kreski. ciesze się ale bez euforii bo już raz widziałam dwie krechy a wkrótce potem poroniłam. jak myślicie kiedy powinnam pójść do gina? na razie i tak jest pewnie za wcześnie na jakieś potwierdzenie

kalpku jesteśmy wszystkie myślami z tobą. wysyłam trochę pozytywnej energii łap!

cześć wszystkim. witam nowe dziewczyny. wrciłam właśnie z wakacji. nadrobię czytanie później, narazie wpisuje się do tabelki. widze że jestem najstarsza NICK.............WIEK.........MIEJSCOWOŚĆ...........STARANIA ...............CIĄŻA lulu2008..........30..............Warszawa.............. .ok 2 lata anaona...........25..............Lubelskie.............. 20 miesięcy zuzia23..........23..............Niemcy................. ..4 miesięcy ziółko_80........28..............Warszawa.............14 miesięcy tulipanek.........28.............Małopolska........... ...7 miesięcy ANGELA82........26.............PSZCZEW...............12 miesięcy 4mala............. 27.............Białystok............. ..16 miesięcy anula78...........29.............okolice Siedlec...........4 lata MadzixNeo kalpek ............22...........swietokrzyskie.......... eternal............34...........śląskie.......................16 miesięcy wiolka-b1........29.............okol. Poznania............14 miesięcy zabusia123......25.............Irlandia................. .....2 miesiące Deauville.........25..............Bydgoszcz............. .... 3 miesiące

jestem. troche sie nie odzywałam. w weekend by lam w Pradze - przepiękne miasto. wczoraj chciałam sie odezwać ale wylałam całą szklankę herbaty na klawiaturę i przestała działać! ale mam już nową. lulu2008 coś ostatnio pechowo u ciebie ze zdrowiem. wylecz się jak najszybciej

ja też trochę ostatnio chodzę smutna więc te wyjazdy się przydadzą. za to mąż jest optymistą - cały czas wierzy, ze to już wkrótce się uda i często planuje "kiedy będziemy mieć dzieci (! nawet nie dziecko) to...". ja go troche sprowadzam na ziemię mówiąc "jeśli będziemy mieć dziecko".

a umnie szykują się wyjazdy :) jedziemy na weekend do Pragi i zaraz idę poczytać przewodnik. nigdy tam nie byłam i strasznie się cieszę. w przyszłym tyg do jadę Chorwacji na zwiedzanie ale bez męża. nie dostał w sierpniu urlopu, jedziemy dopiero razem we wrześniu.

znalazłam takie: - Hormony płciowe I: LH, FSH, estradiol, testosteron, DHEAS, prolaktyna. Cena 84,00 złotych. - Hormony płciowe II: testosteron, LH, FSH. Cena 40,00 złotych. trochę drogo

ja nie robiłam nigdy badań hormonów i zastanawiam się nad tym. zrobie na własną ręke bo państwowo to ciężko się doprosić. jakie hormony zbadać? bo nie wiem

a jak sie chcecie trochę pośmiać to zajrzyjcie do tego bloga. ktoś kolekcjonuje smieszne zdjęcia z allegro. http://aaaby-sprzedac.blogspot.com/2008_07_01_archive.html

tak było wczoraj gorąco, ze upociłam się na tym rowerze jak mysz. normalnie jakbym z sauny wyszła. często robimy sobie wycieczki na Jurę, mąż się wspina a ja jeżdżę na rowerze albo chodze. fajnie bo mamy blisk. lulu zyczę udanego wyjazdu

ale piękna pogoda! ide na rower

imprezka udała się, dzisiaj cały dzień dojadam jeszcze ciasta :D

kalpek hurra! rzeczywiście topik cudów

zaglądałam właśnie na tą stronę hormonki.pl ale szczerze mówiąc nie chce mi się prowadzić takich "pamiętników". poza tym człowiek chyba jeszcze bardziej się przez to nakręca. mąż ma dzisiaj urodziny, mamy gości więc dużo czasu spedzam w kuchni. niby tylko kilka prostych rzeczy robię ale i tak zajmuje to sporo czasu. dobrze chociaż, ze teściowa przyniesie tort bo ja nigdy w zyciu nie robiłam i nie zamierzam się nauczyć :). za dużo roboty a poza tym te gotowe są całkiem dobre.

lulu ja też nie lubię brać leków. zawsze każdą ulotkę czytam \"od deski do deski\" nawet witaminy

clostilbegyt ale po miesiącu z niego zrezygnowałam. teraz estrofem i luteine.

chodze państwowo ale to ordynator więc powinien być dobry

robiłyście dziewczyny jakieś badania hormonów? mi ginek nie zlecił i od razu dał tabletki. może sama zrobię prywatnie?

mój lekarz odłożył badanie droznosci jajowodów, najpierw mam spróbować hormonów. nie wiem co gorsze :( na ulotkach wszystkich hormonów jakie mam brać w skutkach ubocznych jest depresja i tycie