papssi85

Do Gościa z 15.11 z godz. 6.00- jak Ci nie pasuję, że dziewczyny które utworzyły ten wątek i śledziły go prze kilka dobrych tygodni przeniosły się na fb to nie czytaj ich postów na kafe- prosta sprawa. Masz jeszcze jakieś uwagi? myślisz, że jak uważasz się za zadomowioną po 3 dniach pisania to będziesz mówić inny dziewczynom co mogą a czego nie...żałosne... Pewnie sama zaśmiecasz bzdurami to forum ...

cześć Dziewczyny ;-) powiem Wam szczerze, że pogubiłam się już na tym forum, byłam tu od samego początku ale odkąd przeniosłyśmy się na fb to tu już się nie ,,łapię'' więc krótko i na temat: fiona gratuluję córeczki ;-) walabia- czy u Ciebie i Twojego maluszka wszystko ok?czy znasz już płać? ania_ma- fajnie że i Twoja córcia się zdrowo rozwija. Zostawiałam Ci wiadomość z tydzień temu ale chyba nie odczytałaś. pozdrawiam Was Mamuśki , wszystkie bez wyjątku ;-)

Ania_ma u mnie ok, rosnę wreszcie bo już się martwiłam że coś jest nie tak ..Idę na połówkowe 18go i już nie mogę się doczekać! a w którym dokładnie tyg. potwierdził Ci D płeć? Czy mimo wszystkich początkowych zawirowań Twoja córcia jest akurat w takim rozmiarze jaki wypada z OM?czy jest młodsza?

hej Dziewczyny, ania_ma zaglądam codziennie na kafe ale tak rzadko piszesz, że obawiam się, że coś pominę! do kogo idziesz na połówkowe? do Dudarewicza ?ja idę 18go listop. On Ci potwierdził płeć dziecka? pozdrawiam resztę dziewczynek! Fiona czy Ty jesteś w naszej zamkniętej grupie na fb??

cześć Dziewczynki, faktycznie 3/4 z nas, tych aktywnych oczywiście jest na fb ale tam się szybciej pisze i człowiek jest taki bardziej ,,na bieżąco''. Ja cały czas zaglądam ale tak jak już kiedyś napisałam nie zawsze jest czas odpisać. Ja już drugi tydzień na zwolnieniu, jest mi bardzo dobrze ;-) Mały Adaś się rozchorował i niestety nie idzie do przedszkola więc cały tydzień będziemy razem w domku ;-) Co nowego u Was laski? jak przyrost wagi?jak wyglądacie ?ja ,,dostałam'' brzucha i od jakiegoś tygodnia widać już że to ciąża a nie przejedzenie...no ale to już 18tydzień więc chyba nie ma się co dziwić..Zaczęłam się smarować kremem chociaż rozstępów się nie boję.Mam jakiś mega apetyty ale bardzo zróżnicowany- drożdżówkę popijam pomidorówką itp ;-) W u Was jak te sprawy??

Walabio ja idę na połówkowe 18go ;-) Jestem pewna, że już na pewno potwierdzi płeć no i liczę na to że nie zmieni zdania co do płci bo była mowa o dziewczynce...Tak się mówi żeby się nie nastawiać ale chyba jest już za późno...

cześć Dziewczyny. Ja wreszcie mam chwilkę dla siebie i mogę coś napisać. Staram się czytać ale nie zawsze wszystko mi zostaje w głowie. Ania-ma - to super, że wiesz już, że maluszek jest dziewczynką;-) A kto Ci potwierdził ?Dudarewicz? Ja się do niego teraz zapisuję na połówkowe. Walabia a co u Wa ciekawegos?czy Ty już znasz płeć maluszka? Fiona- co uCciebie i Twojego maleństwa? Mirabell- nam by się teraz przydały córcie, co? dla równowagi sił ;-) Pozdrawiam nowe dziewczyny ;-)

cześć Dziewczynki, ja ostatnio mało aktywna i na Fb i tutaj. Czytam ale nie bardzo mam czas odpisać. Ania ma! czy jest już pewne że maluszek to Natalka;-)??super!!!!!!!

Cześć Dziewczynki: Motylku super że u Was jest wszystko w porządku ;-) Znalazłaś Nas już na FB?? ujawnij się bo jestem Ciekawa Twojej osoby ;-) Ania_ma-,mama Muminka- ja co do szpitali łódzkich państwowych mam niestety kiepskie zdanie i sama jestem w kropce. Jeśli chodzi o Madurowicza to uważam, że oddział noworodkowy jest fatalny. Porodówka jak najbardziej na tak ale potem jest już gorzej....A co do MP to jest po prostu za daleko i nie chcę jeździć w ten i z powrotem..Z Małym od 32 tyg. jeździłam 2 razy dziennie na ktg przez prawie 2-3 tygodnie...Niestety pewnych rzeczy nie przewidzisz...

Ania _ma jestem cały czas kochana! zaglądam tylko nie mam czasu pisać zbyt dużo- ale czytam i reaguje jak trzeba ;-)

Motylek to baw się dobrze na weselu ;-) No i oczywiście 3maj się mocno i myśl pozytywnie bo trochę to wszystko się robi stresujące ostatnio...I koniecznie daj znać jak te wyniki. Buziaki.

myszula jaj się też zastanawiam nad tym samym...kończę właśnie paczkę witamin i co dalej..? ale chyba zostanę przy samym foliku które go mam zapas i będę łykać do następnej wizyty a na niej zapytam, czy mam go dalej brać. Tak..to chyba dobry plan.

motylek a jak Ty się czujesz w ogóle? jak Twoja forma?

katerina a gdzie lecicie? Hmm.. ja chyba nie mam żadnego optymalnego rozwiązania na to żeby lot się odbył bez niespodzianek...Odbyłam i krótkie i długie loty, raz leci się lepiej , raz gorzej...Mówią że rzucie gumy pomaga na zmianę ciśnienia i rozrywający w uszach ból ale moim zdaniem nie pomaga i po prostu trzeba to ,,przeżyć....przelecieć''. Dużo zależy od tego jaki jest pilot i jak on podchodzi do lądowania itp..Generalnie nie lubię latać i wzbraniam się przed tym jak tylko mogę.

Mamo Muminka a Ty jaki kierunek ?ja po adm./prawo pracy. Hanka a Ty?