smiglo7

mama i ja jest jeszcze za wcześnie żeby mówic o zaklimatyzowaniu - Misia dzisiaj jest drugi dzień dopiero. Wczoraj jak ją odebrałam to miała czerwone oczka i pani mówiła,że popłakiwała i marudna była :( Pewnie dlatego, że ostatnio Misia wstaje mi o 6 i o 9 idzie na pierwszą drzemkę a w żłobku drzemka jest dopiero po obiadku po 12. Będzie się musiała przyzwyczaić :) Dzisiaj jak ją odprowadzałam to zamarudziła jak ją pani ode mnie zabierała ale wdziałam jak inne dzieci reagują to muszę powiedzieć ,że Misia znosi to bardzo dzielnie prawie wzorowo :)

hej :) My też już po pierwszych urodzinkach :) U nas było 12 osób :) Dzisiaj u nas ważny dzień - misia poszła do żłobka Niestety opiekunka mi zrezygnowała ale na szczęście zwolniło się miejsce w żłobku bo juz miałam stresa co ja zrobię pozdrawiam

NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(12kg)..54(80cm)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(13 miesięcy).....2890(11700)......53(79).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,300kg)..54.5(78cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (10360).....57 (80 )....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(11.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 11.150 )........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(11580)......59(80).......Wrocław......Do minika

hej dziewczyny :) ja jestem z topiku sierpień 2007 :) lubie was podczytywać bo wtedy przypominam sobie jak to było rok temu :) do tych co się boją wywoływania : nie jest tak źle, skurcze bolą jak inne ani mniej ani więcej mój poród zakończył się CC bo Miśka była za duża jak dla mnie i nie miałam siły jej urodzić (ważyła 4100 i 57 cm) wszystkim mamusiom życze lekkich porodów a tym rozpakowanym szczęśliwego macierzyństwa :) Te co jeszcze nie urodziły to niech się teraz wyśpią za wszystkie czasy hehehehe

hej mamusie :) Dawno nie pisałam ale przeczytałam wszystko i raczej jestem na bieżąco :) Dla wszystkich naszych szkrabów , które skónczyły roczek wszystkiego najlepszego i wieelkie buuuuuuzi U mnie po staremu czyli :praca-dom, praca-dom i tak w kółko :P Dominika raczkuje ale do chodzenia się nie rwie także jeszcze poczekam sobie, może roczek przejdzie ma jeszcze nie cały miesiąc hehehe Obejrzałam fotki i wszystkie dzieciaczki są prześliczne a mamusie wyglądają kwitnąco mam nadzieję,że się nie gniewacie za to ,że dawno nie pisałam pozdrawiam was cieplutko

hej :) Wpadłam się pożegnać z wami bo jutro wyjeżdżam na wakacje i wracam dopiero 12 lipca :) jadę nad jeziorko z teściami (bez męża) i koleżanką z dzieciakami :) oby pogoda dopisała :) trzymajcie się cieplutko buziaczki

Ups to nie wiedziałam ale jak zaczął to lada chwila będzie śmigał :) Gosia to gratki dla Nikusia :) Moja z kolei nauczyła się wstawać sama w łóżeczku :)

hej dziewczyny :) sorki,że nie piszę tutaj często ale praca, dziecko, dom i na nic nie ma czasu :( dziękuję za miłe słowa ale do idealnej figurki jeszcze mi trochę brakuje tzn. brzuszek chciałabym zgubić bo jak ubiorę spodnie to mi się wylewa a jak pojem to wyglądam jakbym w ciąży była. Na zdjęciu nie widać bo stoję prosto i brzuszek mam wciągnięty :P Pochwalę się wam ,że 13 w piątek moja córcia zaczęła raczkować :) :) :) dla was to nie nowość pewnie hehehe teraz w domu interesują ją wszystkie kable i kontakty a najsmaczniejsze są buty w przedpokoju hehehe

hej :) moja myszka też chora :( już 10 dni ma katar i kaszel ale na szczęście obyło się bez zapalenia oskrzeli, dzisiaj ostatni raz brała antybiotyk. Wszystko zaczęło się od tego,że miała katar i jak byliśmy na komunii u mojego chrzesniaka to dostała wysokiej gorączki i wylądowaliśmy na pogotowiu :( mam nadzeję,że jej przejdzie bo biedna jak dzisiaj nad ranem kaszlała to aż się wyrzygała flegmą :( co dwa dni chodzimy do kontroli i osłuchowo jest czysta a gardełko ładne także pewnie jakiś wirus panuje Badeve niezłego stracha musiała najeść sie ta twoja koleżanka :(

hej :) Gosia ja sie melduję :) Nie mam czasu ,żeby pisać ale często was podczytuję :) Moja Misia chora - w sumie już jej przechodzi ale nie obyło się bez antybiotyku :( W niedziele bylismy na komunii u mojego chrześniaka i mała dostała takiego kaszlu i gorączki, że wylądowalismy na pogotowiu :( Na szczęście już jest lepiej tylko pogody szkoda bo nie wychodzimy na spacer :( A i miałam się pochwalić - mamy dwie górne jedynki wyszły teraz podczas choroby :)

hej :) Dawno nie pisałam ale jak zawsze brak czasu na wszystko...... Co do zabawek to moja myszka też uwielbia pilota ale też bardzo lubi bawić się taką piramidką co na nią się wrzuca kółeczka od największego do najmniejszego :) A co do postępów to moja jeszcze ze dwa tygodnie i będzie chyba raczkować bo już zaczyna pomału przybierać pozycje :) zaraz postaram się wam powysyłać trochę aktualnych fotek :)

hej :) dziewczyny przepraszam was ,że nie piszę ale brak czasu :( zdjęcia super :) Aga ale ci synek wyrósł ho ho A Nikuś przystojniacha sie robi :) Myszka pozdrów bratową :) jak ona daje rade z bliźniakami ??? badeve mam takie samo zdjęcie mojej jak sobie je łóżeczko hehehe

Badeve no fakt ,że jest młodsza :) Ale za to mogę się pochwalić ,że moja Miśka robi pa pa i nikt jej tego nie uczył :)

hej :) Dziękuję w imieniu córci za miłe słowa pod jej adresem :) w wannie to ona mogłaby godzinami siedzieć a pomyśleć, że jak sie urodziła to był wrzask jak ją do wanny dawaliśmy hehehe Badeve jestem pod wrażeniem co twój Kubuś wyczynia :) moja to daleko w tyle jest :P Mamy taki sam leżaczek i krzesełko do karmienia ( różowe ) .

hej :) Na początku chciałam was przeprosić,że tak rzadko piszę ale czytam was systematycznie :) My mieliśmy teraz w niedzielę dopiero chrzciny małej :) Niestety 13 okazał się pechowy :( rano mała miała gorączkę więc mąż pojechał z nią do lekarza i dostała lekarstwa , potem w kościele tuż przed samym chrztem Dominika walnęła kupę i śmierdziało strasznie :P nie miałam jak jej przebrać więc chrzczona była z tą kupą :P WIeczorem dostała wysokiej gorączki ponad 39 i pojechaliśmy z nią do szpitala , gdzie okazało się,że ma anginę i zapalenie ucha :( jest teraz na antybiotyku i środkach przeciwgorączkowych :( Na szczęście chorobę przechodzi dzielnie bo normalnie się bawi, gada, śmieje :) Zaraz powysyłam wam jakieś najnowsze fotki :)