smiglo7

Badeve to witaj w klubie bo mój też na urlop idzie :) niech mi tylko da do końca miesiąca l4 chociaż i skierowanie do szpitala w razie jakbym do terminu nie urodziła :)

Myszka a samo ci tak leci???

myszka może byc bo czop wcale nie musi być zabarwiony na różowo jak czytałam na innym forum to dziewczyny wręcz miały przed porodem wodniste upławy i to był czop (oczywiście niektóre)

Julianna ty nie rycz tylko się ciesz bo może na porodówce wylądujesz hehehehe

hej ja też w komplecie się melduje :) byłam już na pobraniu krwi i zjadłam nawet śniadanko przed chwilą :) to były moje ostatnie badania (mam nadzieję) co do czopa to nie trzeba się tym martwić bo to różnie bywa , mojej znajomej czop nie odszedł przed samiutkim porodem dopiero także różnie to bywa :) ja muszę na zakupy jakieś lecieć coś na obiad przyrządzić ale najpierw to ja się prześpię bo od 06:30 na nogach jestem :)

kolorowych snów :) ja też zmykam bo rano trzeba wstać na wyniki :)

ja nie mam prawka i w najbliższym czasie tzn. w tym roku raczej nie zrobię ale jak tylko to na bank też kupię auto dla siebie :) a te twoje to zajebiste jest :) muszę przyznać,że robi wrażenie :) o takim mogę pomarzyć tylko bo cena też jest kosmiczna :)

my też kupujemy autko większe rodzinne :) już kiedyś wspominałam ale to dopiero w listopadzie bo musimy jeden kredyt spłacić :) na razie musi nam wystarczyć takie jakie mamy :)

kurcze mi zostało 14 dni :) niby za dwa tygodnie mam urodzić hehehehe do mnie czasami jeszcze nie dociera,ze zostanę mamą i bedę miała dziecko

moja też wogóle nie kopie tylko się przeciąga co jakiś czas i daje znać mamusi ,że jest ok

ja tez jestem i mi się także przysnęło :) jutro rano idę na ostatnie badania mocz i morfologia i nie iem jak wstanę rano bo na bank nockę mam nie przespaną

milen to gratulacje :) a poród miałaś po terminie??? ja też właśnie pożarłam obiad :)

cos mi się wydaje,że jednak nie takie mam przeczucie jakieś a mąż za każdym razem jak tylko sobie sapnę pod nosem to się pyta czy skurcze mam hehehe u niego w pracy już się nie mogą doczekać bo pępkowe będzie i codziennie się wypytują jak tam sytuacja wygląda :) pewnie też ma już dość

to dobrze :) ciekawa jestem czy zdobędę te L4 po terminie bo teraz mam ostatnią wizytę (16) i lekarz wyjeżdża za granicę :( a internistkę mam taką,że szkoda gadać

to teraz napiszę jak ja to rozumiem :) termin mam na 26 sierpnia , nie urodziłam do tego dnia i lekarz wystawia mi dalsze L4 i jestem na zasiłku chorobowym :) rodzę np. 1 września i dopiero od tej daty jestem na zasiłku macierzyńskim :) dobrze zrozumiałam ???

chodzi mi o przeterminowany poród

a ja zjadłam właśnie loda :P muszę teraz jakiś obiad zjeść bo mnie zmuliło :P kurcze ja muszę się rozpakować między 16 a 26 bo później co zrobię??? będę macierzyński pobierać a dzidzia będzie jeszcze w brzuchu :(?

Nikusia przypomniałaś mi,że mam loda w zamrażarce :P

mój jakby miał synka to też by pewnie rozpieszczał :) przez prawie całą ciążę do 28 tygodnia żył tym,że spłodził potomka a tutaj proszę dziurka będzie :) teraz już się przyzwyczaił ale wiem ,że nadal chce synka

ja czasami też budzę się na plecach wyciągnieta na całym łóżku :) ale często też mam tak,że na plecach się duszę ja prawie wszystko kupiłam sama za swoje tylko leżaczek mam pożyczony od kuzynki, kołyskę kupiłam za kasę którą dostaliśmy od męża koleżanki z pracy a na matę przesłała mi kasę siostra bo ona jak urodzę to mnie nie odwiedzi bo też jest w ciąży i ma termin na 6 września :)

mój mówi,że ja rozpieszczam już mała a ona się jeszcze nie urodziła i aż się boi co będzie dalej :P jakby zobaczył co się wyrabia w Stanach i oglądnął ten program na MTV to by zmienił zdanie :)

kurde na mtv polska leci program o małych księzniczkach i jestem w szoku ,że tak można traktować dzieci co do bóli krocza to mi ostatnio coś przeszło bo jak w nocy wstawałam to tak mi kość strzeliła ,że aż się wystraszyłam

o seksie to ja mogę zapomnieć mój nie daje się przekonać :( boże kiedy to było......... my od stycznia zero seksu !!!!!! bo ciąża zagrożona i takie tam ......

hej :) mój mąż w końcu na mecz sobie poszedł i mam wolnego kompa :P wczoraj byłam na zakupach i zakupiłam małej matę edukacyjną a dzisiaj karuzelę na allegro :) oczywiście o matę i karuzelę musiałam się wykłócić bo mąz uważa (jak jego mama) ,że to niepotrzebne i wogóle .... co do ruchów to moja dzisiaj też jakaś leniwa jest i czasami tylko się przeciągnie i to wszystko :) a ja zjadłabym gyrosa mniam mniam bo jak czuję zapach pizzy to mnie odrzuca( bardzo dziwne )

jeżeli chodzi o wczasy nad morzem za rok to uważam,że jak najbardziej :) dzidzia sobie pooddycha świeżym powietrzem :) co do podróży to my też mamy daleko do morza bo jestem z Wrocławia ale jak już byśmy jechali to tylko w nocy :) od dzisiaj mam ciążę oficjalnie donoszoną :) ciekawe czy mała o tym wie?? kurcze wczoraj tak sobie pomyślałam co będzie jak nie urodzę do 26 sierpnia czy mimo tego,ze jeszcze nie urodzę to mogę brać po tym terminie L4 czy już macierzyńskie muszę wybierać??? jak się któraś orientuje to proszę o info w tej sprawie :) teraz muszę uciekać ale później będę miałą czas bo mąż na mecz idzie i na żużel :P