smiglo7

korzystam z okazji bo mąż śpi :) ja mam termometr babyono taki z miękką końcówką chyba do mierzenia po pachą i w odbycie :) oczywiście elektroniczny :) a wicie,że Pluszka w szpitalu??? Być może urodzi :) była na wizycie i wysłali ją do szpitala :) a ja dzisiaj zauważyłam ,że mi opuchlizna zeszła z nóg normalnie jestem szoku bo miałam prawie miesiąc opuchnięte stopy

mama i ja gratulacje napisz coś więcej o porodzie no i czekamy na zdjęcia synka :)

Molinezja fotki już wysłałam :)

Molinezja już się biorę do roboty :)

Molinezja wrzuć fotki też na drugie forum :)

badeve ja jestem twarda i wredna zarazem i może przez to mój chłop ma przechlapane

Molinezja ale masz ślicznego Aniołka :) :) :) Kurcze dopiero na zdjęciu gdzie go tatuś kąpie widać jakie to maleństwo :) Az mi się humor poprawił :)

NO JA JUż OBIAD MAM PRZYGOTOWANY :) zazdroszczę wam takich mężów mój niestety nie potrafi okazywać uczuć a ja tego najbardziej pragnę i to mnie czasami tak wkurza ,że hej rozmowy też nie pomagają a jeżeli już to na parę dni i później wszystko wraca p staremu :( chyba kiedyś się zbuntuję i pojadę do siostry do Karpacza na parę dni a jego zostawię i za przeproszeniem będę miała go w dupie :P czasami żałuję,że nie mamy drugiego pokoju żeby chociaż każde mogło być osobno a tak musimy się kisić w jednym pokoju niestety :( brakuje moi trochę wolności chyba

BęDZIEMY NA PEWNO BO JA JUż UZALEżNIONA JESTEM :) A TERAZ SPADAM DO KUCHNI JAKIś OBIADEK ZROBIć :)

sms od myszki : WITAM JA LEżę W SZP[ITALU BO MIAłAM P[ODEJRZENIE SąCZąCZYCH SIę WóD PłODOWYCH ALE TO BYł FAłSZYWY ALARM. NAJADłAM SIę STRACHU BO MAłEMU SPADłO TęTNO I CAłą NOC MONITOROWALI GO . JEST DOBRZE BYłAM NA USG I NIE CHCIAł SIę ZBADAć. TRZYMAJCIE SIę MYSZKA 24

wysłałam sms-a do Myszki zobaczymy czy odpisze i co tam u niej :)

Co ja bym dała żeby miec kogoś bliskiego z rodziny nie daleko i w razie czego to iść sobie na parę dni z domu odpocząć :( a ja bedę taka wredna ,że dzisiaj obiadu nie będzie dla męża , sobie zrobię oczywiście a on niech się martwi !!!! nie będę dłużej o nim pisać bo mi się ciśnienie podnosi

poza tym chodzę jakaś taka poddenerwowana ,wszystko mnie wkurza i wczoraj tak pożarłam się z moim mężem,że szkoda gadać :(

Agnieszka ja już się nie przejmuję tym,że będę jedną z ostatnich bo popadnę w paranoję jakąś,że każda ma juz swojego skarba a ja jeszcze nie poza tym chyba podświadomie boje się porodu i tego co mnie czeka i dlatego tak mi się nie spieszy chociaż chciałabym mieć już małą pry sobie :)

wiadomość od Sol :) DZIŚ O 8 07 NA ŚWIAT PRZYSZEDŁ DAWID JÓZEF kOMAR. wAZY 2860 GRAM I DŁUGI 53. URODZIL SIE SIŁAMI NATURY . CHOCIAZ Z PRZESZKODAMI BYŁ DWA RAZY NAWIĄZANY PĘPOWINĄ. Wielkie gratulacje kwiatek]

Molinezja życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia :)

uważam ,że nie ma co się przejmowac i być dobrej myśli :) uciekam na obiadek :) ciekawe, która następna hihihi

a ja właśnie chciałam przekazać wam nowinę o November ale Ankakoza mnie wyprzedziła :) napisała mi ona ,ze po 1,5 h silnych skurczy musiała wziąść znieczulenie bidulka oczywiscie pogratulowałam jej i pozdrowiłam od wszystkich z kafeterii :)

ucieka dalej do łóżeczka :) mam nadzieję,że samo przejdzie bo nie chce brać żadnych tabletek miłej niedzieli :)

cześć dziewczyny :) NovemberRain trzymaj się :) mam nadzieję,że już tlisz swojego skarba :) Boże a ja dzisiaj miałam noc do dupy :( jak się obudziłam o 2 w nocy to do 4:30 nie mogłam zasnać :( na dodatek czuję się tak jakbym była chora, boli mnie gardło i głowa :( chyba bierze mnie jakieś choróbsko

dzięki :) idę się położyć bo mnie plecy bolą na dole tak jakby nerki?

myszka nie wiem ale słyszałam ,że jak się poleży i dalej leci to mogą to być wody ale nie koniecznie

to może zdam pytanie inaczej :) co można jeśc???

a mi się gdzieś o uszy obiło żeby właśnie nie zamykać oczu przy porodzie bo wtedy krwinki pękają

acha bo myślałam,że wam mówili albo pokazywali :) a przy karmieniu dziecka to czego nie można jeść?