akitkaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez akitkaa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
juffie odezwij się ;)
-
dzięki, no tak, ja potrzebowałam ponad tydzień, żeby coś wymyślić i w końcu napisać tego maila, ale mam nadzieje, że u niego to tydzień nie potrwa ;)
-
nie mam czasu mu maila napisać...
-
nie no rewelka siedze sama w pracy, tylko się pochlastać ;)
-
dziś znów się cieszę jak głupi do sera ;)
-
Witam dziś drogie Panie:)
-
poza tym faceci bardzo lubią pomagać kobietom, Radka zaczęłam wyrywać na filmy dvd żeby mi jakieś pożyczał, żeby sie spotkać i to był dobry pomysł :D
-
wiesz co juffie kurczę wiesz ten pomysł co Ci pisałam, może mi serio przydać do pisania mojej książki, tylko chyba się przed nim nie przyznam, że to chodzi o książkę, choć na serio myślę o książce ;)
-
Witam dziś Panie :)
-
:)
-
:(
-
jest dziwna i to bardzo, wiecie u Was jest i było tak, że Ci faceci, co Wasi koledzy i to zawsze łatwiej jest, no a u mnie jest inaczej ta bariera uczelni coś strasznego...no właśnie to może być jak narzucanie się, dlatego mam takie opory, choć mail to jeszcze nie jest jakieś mocno narzucający się, to nie telefonowanie i łażenie za nim na dyżurach, na mial zawsze może nie odpisać...
-
juffie żebyś zobaczyła moją panikę w oczach :( przecież jak mi odpisze, że coś sobie wymyśliłam, to już się na zajęciach nie pokażę, ze wstydu bym się spaliła :(
-
mam taka samo...> jesteście na dobrej drodze żeby być razem, mogę się założyć że nie wyjdzie do USA. a ja mam tak dziwną sytuację...
-
wracając do maila, to chyba to jest dobry pomysł, tylko to trzeba mocno przemyśleć i na pewno bardzo deliktanie
-
juffie szczegóły opowiem Ci na GG. jak myślisz powinnam sobie odpuścić?
-
juffie napisz coś :(
-
nie che mu ingerować w życie :(, dla niego praca naukowa jest bardzo ważna.
-
taaaaak! będę silna ;)
-
no nie możliwe juffie zajęta w pracy i to w pt ;)
-
wczoraj było nawet miło, on jest mi bardzo bliski, no ale ja i tak myślami uciekam....
-
ciekawe czy on czeka tak na to spotkanie, jak ja....
-
jestem już w domu, naczelnego nie było, to wyszłam w miarę wcześmnie ;)
-
mikaaaa...> ja się z tym drugim nie spotykam, żadnego kontaktu z nim nie mam... no ale zdrada emocjonalna jest nie da się ukryć....
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7