*Julita*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *Julita*
-
Ja dziś na warzywkach ale różnych :) Ja mam bratową też chuda jak szczypior a je za dziesięciu! Fajnie mieć taką przemianę. Mój R wróci około drugiej, a Twojego M gdzie wywiało??
-
Polecam też pomidora i ogórka - ja lubię z octem balsamicznym :) Kalorii tyle co nic a głód zaspokojony :)
-
nie sądzę żeby Kuba tu był jak koledzy będą :)
-
Ja już miałam kilka swoich występów i do dziś się z tego śmieje :D Nawet nad morzem w namiocie Przystań Żywiec śpiewałam, ludzi full - ale jaja były... Myślę nikt mnie tu nie zna to zaśpiewam. Na drugi dzień wychodzę z domku a tu nasi sąsiedzi: Brawa dla pani, odważna dziewczyna itd... heheheeeee No ja winko sączę :P Zapraszam
-
monia - wyjęłaś mi to z ust :) Może lepiej nie reagować na takie posty??
-
Kubusiu - jak to bez kobiety??!! A ja i kangurek??
-
Lepiej Ty do mnie wpadnij :D Dziś i mnie karaoke i w ogóle na mieście się dużo dzieje. Ehhhh poszłabym z Tobą chętnie :)
-
Heheheheeee - wino działa na mnie jak afrodyzjak :P
-
No i mamy trójkącik :P kamgurek Tobie dobrze że masz męża \" pod ręką\"
-
Bo najpierw kangurek sie pisze pierwsza a później ucieka... No to ja bez pytania zaczynam molestowanie........................!!!!
-
Aga - Ty to dopiero chudziutka jesteś, więc Ci na pewno nie zaszkodzi :)
-
Ciekawe skąd M jest?? Może też gdzieś z bliska?? Jak chcą walczyć - proszę bardzo :D Ja mam dziś świetny humorek, chyba winka się napiję w samotności. R w nocy wróci, gdyby nie był padnięty to już ja bym go przywitała, zlituję sie i rano odbiję sobie straty :P
-
Ja zrobiłam okład a kangurek ma masować :)
-
Dla mnie to wszystko dziwnie podejrzane - a może Kuba jaja sobie robi?? Hmmmm No i gdzie kawkaa??
-
Tak zrobię kangurku :) Inaczej to ja nigdy nic nie kupię a prawdę mówiąc nie mam już w czym chodzić, wszystko z tyłka leci :) Jest nasz drugi facet :D
-
Idę poodkurzać - niedługo wracam :)
-
heheheheheee - ciekawe za co?? Zostawmy coś kawce :D Co do zakupów - nie pytaj - nie byłam nigdzie. Mam plana na sobotę i zrobię tak jak Ty - kupię co mi się podoba a później będę kompletować :) Oby tylko było tak jak piszę :D a nie znów wrócę do domu z niczym...
-
schudnee - ja 7kg to przez cały maj schudłam, może trochę więcej - w piątek się ważę - i uważam to za wielki sukces. Ostatnio to jem malutko, po nie całe 500kcal i to może dlatego?? Próbuj - nawet jak mniej schudniesz to i tak zawsze coś!!
-
No i od razu weselej się zrobilo :D Kubuś
-
Deirdre - Ty dwie mnie?? Nie przesadzaj!! Jesteś laska nawet z tymi dodatkowymi kg :) Kobietki - wiem że szaleję ostatnio ale trzymam rękę na pulsie. Powoli zacznę zwiększać kalorię - tak myślę od soboty. Jestem teraz cała w euforii bo dobrze mi poszło i boję się tego utracić. Martwię się że nadejdzie jakiś kryzys, jak to na diecie i wtedy krach. Póki co jestem happy i ani mi się ważcie wywalać mnie z topiku :P Jeszcze nie raz pewnie będę potrzebowała waszego wsparcia :) Do mojego celu wiele nie zostało ale i tak będę tu dalej :) Pozdrawiam wszystkie :)
-
schudnee - ja Cię rozumiem, a kangurek na pewno jeszcze bardziej. Masz chwile słabości jak każda z nas, tak to już na dietach jest. Ja obecnie jestem w euforii i ani myślę o kryzysie, cieszę się jak głupia! Jednak wiem jak to przewrotnie jest. On się może pojawić w każdej chwili i tego się boję :( Trzymaj się i nie poddawaj. Zaglądaj do nas częściej i pisz o tym co Ci leży a będzie lepiej. Głowa do góry
-
Ja też wierna jak pies jakby co :) Ale śmiać mi sie chce - jadę do domu - stoję na światłach a tu tirowcy obok głowy wychylają, uśmiechają się i plotkują o mnie na CB, zresztą ostatnio wszyscy się jakoś na mnie dziwnie gapią :D Ehhh jakie to fajne uczucie nie kobietki?? Jest tu któraś?? Ja obiadek sobie robię.