Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Julita*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Julita*

  1. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Przykra historia kangurku, lecz niestety z życia wzięta. Zawsze na rozwodach to chyba dzieci najbardziej cierpią :( W mojej rodzinie nie było rozwodu ale kłótnie owszem. Jak rodzice się kłócili to ja wkraczałam do akcji i mówiłam że do żadnego się nie odezwę dopóki oni nie przestaną. Czasem ryczałam, martwiłam się i nie mogłam już tego słuchać!! I to żeby się kłócili o coś poważnego ale nie - same pierdoły!! Nie wiem kangurku co Ci poradzić. Zamierzasz przeprosić mamę czy jak?? A Twoja mama ma kogoś?? Hmmm trudna sprawa. Nie martw się jednak. Będzie dobrze. Na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie. Wiem jak trudno jest stać po środku.
  2. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja też czekam kangurku :) Ja to pracy za wiele na dziś nie mam. Czekam teraz na klienta. Zaraz ma być więc mnie chwilowo nie będzie.
  3. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja tam piję bo lubię, no przecież nie można zrezygnować ze wszystkiego :) kangurek chyba na spacerku bo bynajmniej u mnie przestało padać.
  4. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja mam wrażenie że im mniej jem tym nie chudnę wcale. Dziwne to wszystko :) Kangurek to expert i wzór do naśladowania :)
  5. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    smacznego :)
  6. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Właśnie, ja też nie gram już bo a to muszki a to deszcz no i teraz jeszcze R wyjeżdża to już całkiem :(. Pozostał stepper, pochodzę sobie dziś. Akurat na ten mój beznadziejny dół.
  7. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Niestety :( No ale im szybciej pojedzie tym szybciej wróci :) Ja pouczę się trochę i wreszcie ponaklejam sobie muszelki w łazience :) Jakoś nie mogę się nigdy do tego zabrać . Zrobię mu niespodziankę.
  8. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Radek jedzie w niedzielę o piątej rano :( Innego pociągu nie ma o jakiejś normalnej porze :( Postanowiłam że do tego czasu będzie bardzo romantycznie i słodko. Muszę się nacieszyć na te 2 tygodnie :)
  9. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja nie widzę problemu :) Odchudzam się trochę dłużej ale na kopenhaskiej nie byłam i na początku tylko ograniczyłam jedzenie. Byłam zielona jeśli o diety chodzi.
  10. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    smerfetka - Dzięki za opinie :D Powiem Ci że sukienka wszystkim się podobała a mi w szczególności :) U mnie ciągle pada. Jak na razie zjadłam parówkę drobiową na śniadanie :) Na później mam 2 pomidory i ogórka pokrojone i wymieszane z octem balsamicznym.
  11. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja teraz tylko zielonki wcinam. Mam już swój szpinak i tak z czosnkiem i twarożkiem super smakuje. Staram się jakoś urozmaicać jedzenie żeby mi bokiem nie wyszło. schudne - gratuluję :D Ja się w piątek zważę, zobaczę, ostatnio było 68,1 i to było coś :) Grzeszków jedzeniowych nie mam jak na razie więc powinno być OK.
  12. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    Witam w deszczowy pochmurny poranek (przynajmniej u mnie) Dzięki monia :)
  13. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    monia - wysłałam :)
  14. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Radzia nie ma, was nie ma - o ja biedna - sama na tym świecie
  15. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    Inka - na ślubie właśnie nie byłam chuda :( A ta ostatnia fotka to włosy poczochrane przez wiatr, normalnie nie noszę takiego Chopina :D
  16. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja też nie będę sobie teraz żałowała na ciuchy. Jak byłam (i jeszcze jestem) gruba to na zakupy chęci nie miałam bo we wszystkim kijowo wyglądałam. Może wreszcie się to zmieni :) No a Askana super się zapowiada. Kurcze ja to już mam dosyć tych objazdów i wykopów w całym mieście.
  17. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    Dosłałam Wam fotki :)
  18. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Moja siorka dzwoniła i już się cieszy że będę sama bo pewnie znów na imprezkę wyskoczymy heheheheeeee
  19. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    no no kaweczko - przystojny szef w domku :P Może tak Ci gadał bo na Ciebie ma chętkę?? :D :D Nudzę się jak cholera. Nic mi się nie chce. Powinnam pouczyć się na niedzielę ale jakoś tak przeżywam to wszystko i taka nakręcona jestem :) Czekam na Radzia, bo chcę się szczegółów dowiedzieć jak tam będzie miał.
  20. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Siedzę sama i czekam na Radzia. Wróci bardzo późno. Zjadłam parówki na kolację. Na dziś koniec jedzenia :) Gdzie się podziewacie??
  21. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    W sierpniu otwierają, na pewno tłumy się zjawią na otwarciu. No poczekamy, zobaczymy :) Z brzucha lepiej i prościej schudnąć a z nóg nie :( OK Lecę do domu Odezwę się później
  22. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ehhh te nieproporcjonalności!! Ja od pasa w górę chuda a poniżej porażka. Tyłek i biodra po bokach zmalały trochę, uda nadal masywne, bleeee nienawidzę ich :( U nas w tym nowym centru ma być moonari, C&A i jakieś tam inne, zobaczymy :)
  23. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    Wieczorkiem jeszcze powysyłam. Poczta wp to porażka bo też mam i zawsze jakieś kłopoty :(
  24. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    A masz kaweczko H&M u siebie?? Ja do najbliższego mam 100km
  25. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja w spódnicę nigdy się nie ubiorę :( Moje przeklęte nogi!! Nie są krzywe, ale takie masywne i udziasto łydziaste. Całe szczęście że są spodnie :) Nie wiem czy jakbym ważyła 55kg to nogi miałabym ładniejsze... Może kiedyś uda mi się to sprawdzić.
×