*Julita*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *Julita*
-
Ja w spódnicę nigdy się nie ubiorę :( Moje przeklęte nogi!! Nie są krzywe, ale takie masywne i udziasto łydziaste. Całe szczęście że są spodnie :) Nie wiem czy jakbym ważyła 55kg to nogi miałabym ładniejsze... Może kiedyś uda mi się to sprawdzić.
-
http://www.galeria-askana.pl/ Kangurku to będzie super centrum!! Masz link powyżej. 5 sal kinowych, sklepy, kawiarnie.... Panorama teraz ledwo zipie a później to nie wiem. W Panoramie rzadko coś kupuję. Jest drogo i to bardzo!! Nie ma się co dziwić jak tam za lokal wołają od 3000/mies!! Tak samo w Parku 111. Same ekskluzywne sklepy (niektóre tylko z nazwy) bo jak przyjrzeć się jakości to zwykła chińszczyzna firmowana metką Butiqe czy inną. Ja tam kupuję najczęściej w małych sprawdzonych sklepach, fajna atmosfera i fajne babki a nie szkielety które mierzą Cię wzrokiem że aż masz ciarki. Czasem też jadę z R do Poznania i coś kupię w H&M albo New Yorkerze. Wybór jako taki a i ceny nie powalają.
-
Bardzo dobrze :D Ja to lepiej trafić nie mogłam :) Warto było czekać :) Mnie wkurzają ludzie którzy pół życia koty drą. Na co to komu?? Jak już nie mogą się dogadać to niech się rozwodzą, szkoda życia na pierdoły moim zdaniem :)
-
Ja na finiszu odchudzania raczej nie jestem tylko w połowie :) Od niedzieli mężuś jedzie na minimum 2 tygodnie szkolenia :( Uschnę z tęsknoty :(
-
monia deirdre kate - doszły fotki??
-
Ja naszym starć też kłótnią nie mogę nazwać. Zresztą to nigdy nie trwa długo :) Czasem jakieś tam małe utarczki się trafią ale to nam dodaje tylko takiego \"pieprzyka\' :D No to poszli wszyscy :(
-
No nie, patrzę na plan a ja w niedzielę mam zajęcia do 18!! Nawet się nie pożegnam z nim :( :( :( Najwyżej się zerwę :) Nerwowa - podziwiam Cię. Ja na początku naszej znajomości wyjechałam na 2 miesiące do Niemiec i to też była porażka, no ale masz rację - te powroty :D :P
-
Nerwowa ja już dziś mam motylki po wczorajszym :) My to takie papużki nierozłączki. Nigdy nie mamy siebie dość :) Nawet jak się popsztykamy to nikt nie trzaska drzwiami tylko siedzimy w osobnych pokojach :)
-
Radziu powiedział że ja to teraz luz będę miała i że musi mojej teściowej powiedzieć żeby mnie pilnowała bo ja na imprezy będę chodzić :P Mówię mu że do niedzieli go wykończę, bo muszę się nacieszyć na te 2 tygodnie
-
O tak kangurku, tylko kiedy oni wybudują. Nieraz tu są takie korki jak w Warszawie :) Dzięki za zaproszenie, skorzystam :D Panorama upada powoli. Widziałaś Askanę?? W sierpniu otwarcie i wielka biba - wtedy Ty do mnie wpadniesz :)
-
Tak sobie teraz myślę że czeka mnie full pracy i nauki do 20 czerwca. Mam 3 egzaminy, pisanie pracy, obrona :( :( :( Dostałam maila od promotora (przypomniał się) bo wszyscy mają go gdzieś i nikt na seminaria nie chodzi. Gość spoko jak nie wiem, idzie nam na rękę i nie męczy :)
-
Dobrze że was mam :) Muszę przeżyć, nie mam wyjścia :) Tylko na samą myśl mi tak smutno się zrobiło :( kangurku - może na to Kombi naprawdę przyjadę, tylko napisz kiedy :)
-
Jolcia Kangurku ja to chyba na to Kombi do Ciebie przyjadę :) Co za dziura ten Gorzów :( Połowę dróg pozamykali + most i jeździ się masakrycznie :( Ja dziś 2 ogórki, pomidorka i serek lekki a w domu zjem parówkę drobiową i na tym koniec :)
-
Ja to się wstydzę na basen iść. Jedyne wyjście to morze albo jakieś mniej znane jezioro :) Ehhhhhhh Zaraz zasnę :)
-
A przede mną 3 :( Gdzie pracujesz?? Ja w biurze małej firemki.
-
smerfetko Ty się ociągałaś a i tak tyle samo ważymy ;) Mamy równe szanse :) Ale nuda dziś u mnie w pracy. Jak nie kocioł to nuda. Ehhhh
-
Ja od dawna próbowałam się odchudzić i nici z tego. W końcu zajrzałam tu. Najpierw byłam na innym topiku który padł a teraz jestem to i efekty są. Ja nawet nie wiedziałam jak się odchudzać, nie sądziłam że w pewnych pokarmach może być aż tyle kalorii!!!!!!!!!!!!! Stosowałam jedną konkretną dietkę - zegarową a tek to ograniczyłam jedzenie i odstawiłam całkowicie pieczywo słodycze, tłuszcze zwierzęce. Chudnę powoli ale jestem bardzo zadowolona!!!!!!!!!!!!!!!! Życzę i Tobie wytrwałości i efektów!!
-
Kangurku, kto ma wytrzymać jak nie Ty?? Nudzę się. Może pojadę to tej księgowej tylko że takie korki na mieście że szok :( Nie chce mi się. Od wczoraj mamy juwenalia i dziś gra zespół TOP ONE- Biały miś heheheheheeeee
-
aime - witaj Napisz coś o sobie i przyłączaj się. Ja miałam w lutym 78!!!!!!!!!!!!!!! A teraz jest 68 :D
-
Już posprzątane kangurku?? Ile ja bym dała żeby w domu być :)
-
Kapustę surową czy kiszoną?? Pekińską czy zwykłą?? Ja po pracy wczoraj pomidory i ogórki kupiłam. Może dziś po kwiatki na taras się wybiorę to kapuchę przy okazji też kupię :)
-
Nie ma rady. Ja się zastanawiam czy jakaś rewolucja nie nastąpi w pracy. Chłopaki coś się burzą, jeszcze polecę i ja :( Co z tego że szefowa zadowolona jak szef nieprzewidywalny furiat?? Hmmm a ja znowu panikuję. Pożyjemy, zobaczymy.
-
Super że wróciłaś :D Ja nareszcie Cię dogoniłam :) U mnie też skacze od 68,1 do 68,6. No nie ma rady, musimy to przetrwać :) Pogoda u mnie fatalna, ciągle pada deszcz i jest bardzo pochmurno. Gratuluję zdania egzaminów. Ja mam sieczkę od czerwca :(
-
ooo to witaj w klubie kawka. Też myślę że to od siedzenia. Mnie to bardziej kręgi szyjne, nieraz się w nocy budzę i wywalam poduszkę bo nie mogę z bólu. No cóż - uroki pracy siedzącej :o
-
Dobry wybór Kangurku :D Współczuję tego bałaganu, co zrobisz, każda babcia wnuki rozpieszcza i na wszystko pozwala :) Dzięki za kciuki za Radzia :D Właśnie od 12 jest na spotkaniu, ciekawa jestem co mu tam powiedzą. Dziś spokojniejszy dzień. Obym nie mówiła tego w złą godzinę :)