*Julita*

kaweczko jak ja przypomnę jak myślalam mając 20 lat a teraz to niebo i ziemia. Zresztą obserwuję u siebie totalną przemianę i to z miesiąca na miesiąc.

O tak - faceci to duże dzieci :) Ja na razie cieszę się maluszkami w rodzinie :) kangurku pocieszyłaś mnie że na wszystko przyjdzie czas :) hehehhheeee a Radzio na wywiadówki jako dziadek będzie chodził :D

kangurku - jak widzę wokół dzieci to naprawdę ciężka praca. Moja kumpela ze studiów ma 3 synów 3,5, 2 i niecały rok. Obecnie wszyscy mają ospę. Jej cały długi weekend to siedzenie w domu. No jak ja jej współczuję. Dzieci to wyzwanie. Ja nie czuję instynktu chociaż może już dawno powinnam go mieć?? Nic na siłę robić nie chcę!! Ja kocham dzieci tylko jakoś do swoich mi nie spieszno........

Kobieta jest jak wino- im starsza tym lepsza :) Kiedyś w to nie wierzyłam ale coś chyba w tym jest :) Ja to się teraz cieszę sexem jak głupia. To co teraz nie ma porownania z tym co kiedyś :) Chyba robię się dojrzala. Obym tylko szybko nie zaczęła się psuć!! :P

26 latek kaweczko :) Jak koń owies - dobre :D

Jak teraz nie mamy dzieci to jest loozik na maxa. Dopadamy się w każdej chwili :D Cholera, ja nie chcę być nigdy stara!!

No Radziu to ciągle gada ze ja zboczona i niewyżyta heheheheh :D To jednak prawda że sex smakuje najlepiej bliżej trzydziestki :) Alllllle ja stara!! Korzystam póki mogę bo on jak ruszy do pracy to kaplica. Podobno 2 tygodnie ma go nie być bo będzie na szkoleniu :( Będę miała post stulecia! Wszystkich szczegółów dowiemy się w środę.

Lecę pomyć naczynia i poświętować. Może wpadnę później :)

Na szczęście mogłam to w przyjemny sposób spalić :D :P

Ja tylko na sekundę. Komp w pracy padł, cały dzień do kitu :( Za to Radziu dostał dziś super pracę :D i świętujemy :D Inka i reszta - czekam na fotki : julita3003@tlen.pl Ja odeślę obiecuję jak tylko znajdę chwilkę. Jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja też baaardzo się cieszę. Cały dzień o was myslałam :) Dziś świętujemy - a jakże :D Taki dzień nie zawsze się zdarza :D Praca świetna, dobrze płatna, samochód, laptop, telefon gratis - no czego chcieć więcej :D Ja na razie uciekam do mężusia wyściskać go i pogratulować :D

Witajcie kochane :D To prawda że komp w pracy padl i nie wiem jak bez niego żyć :( Daję go dziś kumplowi no zobaczymy. Ja nie przeżyję bez kompa w pracy!! :( Romans z szefem?? Nieeee on nie jest apetyczny, poza tym jeszcze go nie ma :) RADEK DOSTAł DZIś PRACę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oto wiadomość dnia!!

monia - pewnie że się uda !!!!!!!!!!!! :)

Byłam w południe z Radziem na spacerze, a teraz pograliśmy trochę, no nie da się niestety bo meszki atakują :( Wieczorkiem na stepper wskoczę, muszę nad tyłkiem i udami popracować. Kurcze, mam tyle ciuchów że czuję się jak po zakupach :) Aaaaaaa no wczoraj kupiłam sobie sexi bluzeczkę :)

Ja na słodkie chęci nie mam wcale, na szczęście :) Dziś zjadłam 3 jajka, flaczki i szpinak z makaronem. Szpinak mam swój z ogródka, pięknie wyrósł :) Venuś Ty mi nie chudnij tak szybko!! Zaczekaj na mnie i inke :D ;)

Wróciłam od mamy z 2 torbami ciuchów które na mnie były za ciasne. Zmieściłam się w swoje ulubione spodnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Juppi!! Prawie wszystkie ciuchy ładnie leżą :D :D :D inke - nie łam się - jedziemy na tym samym wózku :)

Jest tu kto?? Nie mogłam na cafe wejść :( Pograliśmy trochę ale meszki nie dają żyć :(

No ja otwieram szafę żeby ułożyć czyściutkie wyprasowane koszulki i co widzę?? Robocze ogrodniczki mojego, oczywiście brudne!! Wrrrrrrrrrrrr, no myślałam że go zabiję!! Idę pod prysznic i jadę do mamy, wracam jutro. Miłego weekendu życzę :D No a rybek to niedługo nie będzie widać, taki syf w kuli :) Obiecał że jutro się tym zajmie, no zobaczymy :)

Ja ją oglądałam ale nie miałam czasu na mierzenie. Fakt - ładna jest jak przymierzę i na mnie będzie OK to kupię na pewno :) Lecę dalej prasować :( Jak ja tego nienawidzę :(

Fakt, że protektor i to na pchły mają podobne pojemniki ale nakrętki są całkiem różne. On psika a ja w szoku - mówię co Ty robisz??!! A ten no jak psa psikam. Ja na to: zobacz najpierw czym!! No cóż psa wykąpałam i po krzyku :) Kupa śmiechu z tego była :) OK, lecę do tych nieszczęsnych koszul.

Czasem to naprawdę nie można wytrzymać ze śmiechu :D

Radzia ulubiony sprzęt sprzątający to wszelkiego rodzaju spraye. Psik psik psik i już wszystko czyste :) Nie ważne że coś jest do szafek, coś do szyb... A ostatnio psa popsikał protektorem do butów bo pomyliło mu się ze sprayem na pchły :D :D :D Za to Sonia jak się świeciła!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oni to naprawdę są z Marsa :D Co zrobić taka ich natura a kobiety są naprawdę silniejsze i wytrzymalsze żeby mogły to znosić. Całe szczęście że są też te dobre chwile i te ich ramiona w których można bez reszty się zatopić :D

Ja z zakupami czekam na razie. Nareszcie mieszczę się w swoje stare ciuchy. Mam sporo takich które przeleżały czkając na moje mniejsze ciałko. Taką tunikę Venuś też miałam chętkę kupić i może sobie sprawię ale po wypłacie :)

Ooooooo, wstał i już rybki na jutro przekłada :) Już do mojej mamy chce jechać bo tam to ma raj - teściowa nadskakuje a on sobie tv ogląda, gazetki czyta :) Jak ja bym miała tak wszystko odkładać to robaki i karaluchy po domu by biegały :o