*Julita*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *Julita*
-
schudneee - jest nas dwie :) będziesz słodzić?? Czy można jeśc coś jeszcze?? chyba nie.
-
Dziękuję :) W poniedziałek owsianka :) Nie będę jej słodziła, bo nie mam słodzika a cukier to chyba nie byłby wskazany. Podziwiam Cię kangurku, serio :) Ja zawsze ważyłam 62-63kg i było mi OK. Kilka lat temu jak byłam w Niemczech to 58-59. Moja zmora to nogi :o No cóż - nie mogę mieć wszystkiego :) kangurku - miłego spacerku!! Dziewczyny - a co wy na to jakbyśmy tak sobie fotki na maila wysłały??
-
Może to znak że już dość odchudzania?? Kangurku ile chcesz ważyć?? Na pewno masz idealną figurkę. Kaweczko - odpowiedz na moje pytanko z góry, please :)
-
Wow kangurku - widzę że szalejesz z jedzeniem :D Ile ważysz teraz?? Niedługo będziesz pewnie niewidoczna :) ehhhh 15kg mi do Ciebie :o
-
No proszę nawet piszą że osoby pracujące mogą wziąć termos :D OK w poniedziałek owsianka!! Kawkaa- A te płatki to wrzucasz to gotującego mleka?? Jak długo gotujesz?? Gęste to jest?? Rozumiem że nic więcej jeść nie wolno??
-
Dzięki kaweczko, muszę coś pokombinować. Co dziś jecie?? Jeśli chodzi o morze to ja jeżdżę do Pogorzelicy albo Mrzeżyna - wolę spokojniejsze miejsca. Międzyzdroje są OK ale tak na jeden dzień, każdy zresztą woli co innego :)
-
U mnie też, święta, okres... huśtawka totalna. Waga wariuje. No i jeszcze ten weekend majowy przed nami... ehhhh Milion pokus wokół. Ja to chyba na jakiś piknik pójdę, zawsze są jakieś koncerty.
-
U mnie też, święta, okres... huśtawka totalna. Waga wariuje. No i jeszcze ten weekend majowy przed nami... ehhhh Milion pokus wokół. Ja to chyba na jakiś piknik pójdę, zawsze są jakieś koncerty.
-
U mnie też, święta, okres... huśtawka totalna. No i jeszcze ten weekend majowy... ehhhh Milion pokus wokół. Ja to chyba na jakiś piknik pójdę, zawsze są jakieś koncerty.
-
Dziś w pracy znów mam sałatę i 2 jabłka. Na kolację będę już ostrożniejsza W sobotę ugotuję chyba jakąś zupę bo nie pamiętam kiedy w ogóle jadłam jakąś. Kaweczko podaj link do tej owsianej dietki. Muszę pomyśleć jakby ja w pracy stosować. Termos??
-
Na pewno Ci się uda :) Ja też bym chciała te 65... Zapomniałam napisać o sytuacji z wczoraj: Spotkałam sąsiadkę z którą się dawno nie widziałam a ona: Co Ty robisz że tak chuda jesteś?? Super wyglądasz itd Zażartowałam że uprawiam dużo sexu i spacerków :D Ona do mnie: uważaj bo na ulicy zaczną gadać że chora na coś jesteś... Heheheheee :) Kaweczko - jeszcze trochę i mnie prześcigniesz! Ile w kwietniu schudłaś??
-
Ile chcesz ważyć kaweczko?? Fajnie, ja nie wiem czy w tym roku się wybierzemy... Gdybym tak chudła ten 1kg/tydzień to na koniec czerwca powinnam ważyć blisko 60. Mam obronę i też chciałabym ładnie wyglądać :)
-
Ja jestem płaska, za to mam dość pełne usta. Bardzo często faceci mi gadają że są fajne itd. Ostatnio nasz kolega na fazie o mało mnie nie zaczął całować i przy Radziu takie teksty walił że szok!! Radek go trochę prostował a ja się śmiałam jak wariatka :) Tak bym chciała pograć dziś :o Wkurzam się bo tylko 3x pograliśmy.
-
U mnie dziś 70, nie skaczę z radości ale załamana też nie jestem. Chudnę 1kg/tydzień. Po drodze święta, czasem grzeszki (wczoraj też) ale jednak idę w dół. Do końca kwietnia musi być 68-69 i koniec!! Venusianka - gratuluję :)
-
No i jeszcze jeden grzeszek : wino.... My to powinniśmy do AA się zapisać :) Może gdyby nie wino i te kotlety (chociaż nie zjadlam dużo) miałabym tą 6. Mój cel na kwiecień: 68-69kg i nie wracanie więcej do 7 z przodu. Chyba tą owsianą zastosuję żeby przyspieszyć. Gdyby nie te wszystkie moje grzeszki to miałabym pewnie 65 :o Wolę jednak 70 niż 78 :D Chudnę i to się liczy :) Gratulacje kaweczko bo idziesz jak burza!!
-
A wy tu już o ramansikach od rana :D :P Nie mogłam pisać, bo miałam trochę do zrobienia w papierkach. Kangurku - nie graliśmy - wiało tak niemiłosiernie że szokk!! Dziś też zimny wiatr :( Kawkaa dzięki za kawkę, popołudniową zrobię ja :) Ważę się zawsze nago a Wy?? Wczoraj zjadłam dwa kotleciki z warzywami takie na wykałaczkach jak w barze tureckim tylko robione przez mężusia :) Wiecie jak mi się mięsa chciało?? Szokkkkk!! Nie żałuję że zjadłam, musiałam zaspokoić ten mięsny głod :o
-
Ilona - ja nie pomogę, nia byłam na kopenhaskiej. Dziś jak w stopce widać równiutkie 70 kg. Nie powaliło mnie to jakoś ale i tak się cieszę. 1kg /tydzień to takie zdrowe odchudzanie, może uniknę jojo??
-
Nikt nie zajrzał?? :( DOBRANOC :)
-
Właśnie, Raiqa :D
-
Fajnie że coś się dzieje :) Piszcie kobietki, ja popiszę z pracy, nie mam za bardzo czasu dziś. Rano ważenie - trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Skoro uciekłyście to i ja mykam :) Jutro się ważę - trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Jak mi się uda to się piszę :D Muszę po biurowe rzeczy jeszcze śmignąć.
-
Deirdre - Relax :D Nie gniewam się i Ty się nie gniewaj Ja do domku lecę niedługo :)
-
Deirdre - a niby jak ja Ci dzień psuję??!! Napisałam żebyście się dopisywały (kto chce) do niczego nie zmuszam przecież!!
-
Jednak dzś na miasto pojechałam, miałam parę firmowych rzeczy do załatwienia. Za godzinkę do domku :) Jestem po wiejskim i po sałacie i nie wiem co na kolację :o Muszę zjeść po pracy bo później spać z głodu nie mogę :o Wpadnę jeszcze na pewno, jest ktoś teraz??
