Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Julita*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Julita*

  1. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    A gdzie jedziecie i czy na długo?? Puszczam ten weekend w nie pamięć, dziś muszę wytrzymać na jogurcie i jabłkach :o O 18-ej mam dentystę, przełożyli mi z jutra. Mam nadzieję że mi nie wyrwą zęba :o Znowu kasa nam idzie jak woda, impreza drogo nas kosztowała, teraz ząb pewnie znowu ze 3 stówy chyba że wyrwą, urlop i znowu się rozmydli nam wszystko, ehhhhhhhhhh
  2. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Szef też jakiś naburmuszony - powiedziałam mu dziś znowu czy mogę na ten urlop, no zgodził się ale już mu coś nie po nosie. Zaraz mi się jechać odechciewa wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Czy u mnie nie może być choć raz normalnie??
  3. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Mi też szwankuje :o Ja się czuję masakrycznie :( Żarłam jak wariatka, nawet kromkę z pomidorem sobie zrobiłam hehehehehheee. Ciekawe ile ważę :o
  4. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Jak mnie zawsze wkurza ta niesprawiedliwość :o Odliczam czas do soboty - wyjeżdżamy rano :) Nie wiem jak wytrzymam...
  5. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Dziś od rana miałam małą zadymkę a teraz znowu błogi spokój :) R ma od dziś urlop, wiecie jak ja się czuję siedząc w pracy gdy on w domu leniuchuje?? No masakra :( Dlaczego ja zawsze muszę mieć gorzej?? Eh - ryczeć się chce, na dodatek mam poniedziałkowego doła :( Dziś zjem tylko jabłko i jogurt, czuję się jak krowa :o
  6. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    No i najgorsze - wagę to ja mam na bank z szóstką, nie ważyłam się ale wczoraj to jadłam wszystko co może być, no tyle kalorii to ja przez cały miesiąc chyba nie zjadłam :o :( Jak w końcu wszyscy się rozjechali zrobiliśmy sobie romantyczne popołudnie :P Było cudnie heheheheheeeeehhh Jak pomyślę co żarłam to nie mogę :( czipsy, lody a na wieczór jeszcze zamówiliśmy dużą pizze - ja pół nocy nie spałam, wierzcie mi. No i mam wyrzuty sumienia a brzuch jak balon :( Wiem - rocznica itd ale i tak mi z tym źle :( Podsumowując - poza obżarstwem było zajebiście :D
  7. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Otóż - w sobotę cały dzionek latałam, przygotowywałam ale warto było. Bracia nie przyjechali ale za to teście, mama, siostra z rodzinką i siostra R :) Ja w sukience, R w garniturze, jak zaczęliśmy wnosić żarcie to siostra powiedziała: a wy co?? Catering zamówiliście?? Wszystkim szczeny poopadały heheheheheeeeee. Dostaliśmy takie śmieszne fartuszki - na moim goła babeczka a na R umięśniony facet, oboje paradowaliśmy w tych fartuszkach i wesoło było :D Poza tym dostaliśmy wagę kuchenną, czajnik, koc polarowy i wazon :) Siostra i mama spały u mnie a wczoraj w południe przyjechał brat no i chciał nie chciał 10x musiałam wszystko przygotowywać wrrrrrrr Drugi brat mnie olał ale mam to gdzieś, nawet lepiej że ich nie było bo nikt fochów nie strzelał. Impreza była super, wszystkim bardzo się podobało :D Od R dostałam wielkkkkkkkiiii bukiet róż :D
  8. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    kangurku kochany Ty mój - to od nas :D Dziękujemy za śliczne życzenia i ZAPRASZAMY :D Ja już się wyrobiłam z garami i porządkami, nie wiem jeszcze co będziemy robić sami ale na pewno będzie gorrrrrrrrrrrrrrrrrrrrąco :P Jestem szczęśliwa jak i cieszę się jak wariatka :D Czekam na R - odwiózł mamę, zaraz ma być. Cmokaski dla was, dziś pewnie już nie wejdę bo wiadomo.... :P :P :P
  9. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Kochane - u mnie goście, na tarasie kawkę pijemy :D Narobiłam się jak głupia - wszyscy chwalili - ZAJEBIŚCIE BYŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Popiszę jak znajdę chwilkę ale jeszcze dziś NASZ DZIEŃ, będzie się działo :D Nie zapomnijcie o mnie :D
  10. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Walczę w kuchni :D Kupiłam dziś 2 pary butków :) Z mamą OK - przyjadą, nie wiem tylko jak drugi brat ale to już nie mój problem :)
  11. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Powoli zbliża się moja godzina zero hehehehhehheee :D Jakby co to do wieczorka :)
  12. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    To idziesz do niej i jedziecie do GW?? Ja też lubię kaweczkę i ploteczki ale ostatnio nie mam z kim :o
  13. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    U mnie na razie nie pada. Jaka durna ta pogoda wrrrrrrrrrr
  14. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Spoko - dasz radę :D Ja już zbliżam się do 16-ej, a o tej godzinie siedzę jak na szpilkach. Kurcze normalnie człowiek 8h wytrzymać nie może a ja 9,5 siedzę :(
  15. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    I co jedziesz do GW?? Ja myślę jak tu prędzej czmychnąć :)
  16. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Jestem - ogarnęłam biuro :)
  17. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ok - to napisz czy byłaś :) Ja też was (Ciebie) nigdy nie opuszczę :D Będę wieczorkiem bo po pracy śmigam od razu do mamy :)
  18. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    No właśnie moje rybaczki też leżą jeszcze nie noszone :o Szef zaraz wpada więc nie popiszę :o
  19. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    No mam nadzieję że chociaż Ty mnie nie zostawisz?? Hehehehheeee - R dzwonił do mamy, jadę po pracy do niej, przy okazji pooglądam sobie buty i ciuszki :) Będzie dobrze heheheheeee
  20. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Jeszcze w sklepach nie ma żakiecików bo wyprzedają lato ale myślę że za tydzień już coś będzie. kawcia to pewnie zawalona robotą ale chociaż by napisała nie??
  21. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Zdecydowanie ten ostatni hehehehehhheee :P :D Coś kupowałaś sobie ostatnio z ciuszków albo toreb?? Ja zamierzam nadrobić w górach :D
  22. *Julita*

    Schudnąć 15 kg = spełnić marzenie !!!

    Ja pewnie znowu poszaleję jutro, no trudno taki urok weekendów :D
  23. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    A ten czarno-czerwony fajny :)
  24. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Widziałam ten jeansowy :) Taki nie ciekawy, nic w sobie nie ma :o
×