*Julita*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *Julita*
-
Ja to nic w porównaniu z kangurkiem :D Ile ważysz teraz??
-
Ama Leta :D Pisz co tam u Ciebie!!
-
I chciałam jakieś pikle porobić tylko szczerze Ci powiem NIE MAM CZASU :( Jak przyłażę z pracy to już się nie chce mi siedzieć w kuchni po nocach. Kurcze, sami jesteśmy ale zawsze coś do roboty jest, jak nie w domu to w ogrodzie i tak w kółko :)
-
Nie - no coś Ty!!!!!!!! Ja tu wariuję już!! I chcę do domu, to pomieszczenie działa na mnie jak płachta na byka wrrrr
-
Ja tylko ogórki w chilli i kiszone. Dżemów nie robiłam bo nie jemy w ogóle to szkoda zachodu, kompoty i soki tak samo, Chyba jeszcze zrobię sałatkę z pomidorów. No i mam nalewkę wiśniową :D Nie wiem jak to wyjdzie :P Dużo rzeczy pomroziłam - truskaweczki zmiksowane, fasola, zioła. A ty co porobiłaś??
-
Bo ja szukałam, szukałam i nic :( Wrrrrrrr - a pamiętasz może jaki to miesiąc był jak pisałaś??
-
Postanowiłam że już w ogóle zrezygnuję z pieczywa i ziemniaków, czasem zjem tylko jakiś makaron lub ryż. Co ja zimą będę jadła?? Nie wiem :o kangurku - a te twoje przepisy od lekarza masz na kompie czy na kartkach??
-
Mniammm :) zazdroszczę, ja nie jestem taka odważna :o Jak mi się jakieś pieczywo marzy.... No szok, ale boję się ruszyć cokolwiek na mące :(
-
15dni?? To musiało być denerwujące!! Co miałaś na obiadek??
-
Mam :D No i całe szczęście.
-
Do 17-ej ale może się zwolnię ze względu na brzuch. biedna kaweczka - nie zazdroszczę chociaż jak dla mnie masz lepiej ode mnie :(
-
No jak mi niszczą to też jestem wściekła wrrrr. Tylko co ja mogę, nie upilnuję ich :o Ale mi zimno, szefa nie ma, bo już bym się zwolniła :o
-
Jak to dzieci :D Co zrobisz?? Ja nie lubię zakazywać, zresztą dom to nie muzeum :)
-
A ja nadal szukam, może wylądujemy tam gdzie rok temu?? Pogadam jeszcze z R.
-
A i pogoda nie jest zachęcająca :o Współczuję tym co mają 2 tyg siedzieć nad morzem - ja bym od razu się spakowała i do domu :o
-
No to fajnie :) Kurcze - jak pomyślę ile w tamtym roku było grili, piwa... aż nie wierzę że tyle się zmieniło. Bałam się że będzie mi tego baaardzo brakowało ale jakoś nie. A piwo zamieniłam na wino :P
-
Dzieciaki w wieku: 10,8,5 i 3 więc wiesz co się będzie działo!! No trudno :) Nie wiem do końca czy brat będzie - mają remonty i nie bardzo im pasuje - zobaczymy.
-
A miało być tak upalnie.... :o Nawet nad morzem nie byłam Normalnie to ja z 5 x jestem w roku a teraz lipa :( Koszmar :(
-
Na którą idziesz?? To jakaś okazja czy taki spontan?? Ale mi zimno, chyba zaraz sobie grzejnik przyniosę :o
-
Będzie 4 dzieciaków - już ja widzę co się będzie działo :D hihihihihiiiiii
-
Ja też tak myślę :) No trudno, co za lato - kiedyś to pół lata imprezowałam w ogrodzie a teraz tylko raz i to w czerwcu!!!!!!!!!! Wrrrrrrr
-
Jutro powyciągam mrożonki, mam sporo kiełbasy, kurczaka... w piątek wszystko przyprawię i niech się marynuje :) Nie wiem co z pogodą, w ogrodzie raczej odpada chyba bo jak do późna posiedzą to zmarzną, teraz takie wieczory zimne :o Normalnie jak w październiku.
-
Dzięki dziewczyny - hmmm mi chodziło raczej o etap prac, co robicie najpierw - mięsa?? Danie skomplikowane?? No wiadomo - surówki na koniec :D To będzie moja druga większa impreza w moim domu, jak na pierwszej dałam radę to i teraz dam nie?? :D
-
Powiedzcie - jak robicie imprezkę na 15 osób to od czego zaczynacie, jakie etapy??
-
Wooooow - 60dych?? No słono trochę ale co tam - wakacje raz w roku :) Menu mam jeszcze otwarte, coś dorzucę na pewno :D