*Julita*

ewa - a gdzie nad morze jedziesz?? No ja też sama przeważnie w tym biurze i joba dostać idzie, co innego jak się z kimś pracuje, można pogadać i w ogóle a tak?? Czas się wlecze niemiłosiernie :(

Ale wy macie dobrze!! Ja jak urwę się o 16-ej to będzie cud!! A o tej Nokii nic dobrego nie piszą :O Pójdę do kolegi który sprzedaje komórki to mi doradzi jakiś :D

No ja w pracy niestety, fajnie byłoby w domu pobyć. Mam zawsze tyle do zrobienia, a to prasowanie a to kurze a to ogórki, pranie.... No ja sobie zawsze coś znajdę tylko czasem nie chce mi się jak wracam po piątej :o Dziś poprasuję i ogarnę sypialnię, mam pootwierane okna i ciągle pełno kurzu.

ewa - właśnie nad taką myślę hihihihiiiiii

Ja nie muszę mieć ze wszystkimi pierdołami świata bo mi to nie potrzebne. Ja z telefonu raczej tylko i wyłącznie dzwonię. A te z klapką fajne?? Bo ja nie wiem... może byłby fajny??

A ja byłam już w banku, urzędzie i znowu do banku. Teraz oglądam sobie telefony. Muszę zmienić bo mój już się sypie :) Jakie macie telefony?? Ja oglądam z klapką ale nie wiem czy są praktyczne, nigdy nie miałam :o

wstawajcie śpiochy!! :D

Ja też padam - ogórki, sprzątanie. R pojechal a ja idę zaraz pod prysznic, trochę TV i lulu. Eh - jutro będzie co czytać :D

kaweczko :D Ja tak chcę te 57 :o Wiem wiem...... ale spoko :) powoli to zrobię. Jak waga u Ciebie?? Ja spadam do domku a Ty pisz co u Ciebie?? Zmęczona?? Jak zwykle się mijamy :)

Ja od niedawna szaleję na Allegro. Można wyczaić naprawdę oryginalne, tanie ciuszki. Ja nigdy nie byłam zwolennikiem kupowania ale powoli to się zmieniło. Połażę po sklepach, pomierzę, popatrzę na ceny i już wszystko wiem :P No i na razie nie żałuję tych zakupów :D

Ewka - super te kiecki tylko ja nad nogami ubolewam ale chrzanić to!! :D Ta biała jest śliczna i bialutka a R powiedział że jak aniołek w niej wyglądam :D

Otóż ta którą znam tyle lat ( niby przyjaciółka) najpierw przyszła w piątek i przez cały pobyt patrzyła na mnie jak na kosmitę i biadoliła że jestem chora, że chuda przeraźliwie, że co ja wyprawiam i po co?? I że mam coś z psychiką!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ona sam około 160cm wzrostu i 63kg!!!!!!!!! Spasła się tak odkąd z tym facetem siedzi :o No i wiecznie nie chce jej się albo nie ma czasu na wyjście :o Jeszcze niedawno chodziła na aerobik bo ubolewała że musi schudnąć a teraz powiedziała: ani mi się śni!! Ja chcę być kobieca i mieć kobiece kształty!!! No nie se myślę heheheheeee.. OK, umówiłam się z nią na sobotę. W międzyczasie z inną kumpelą też. Przyjechałam w sobotę do miasta, no i Anka już była a J (przyjaciółka) dzwoni że się spóźni. No to my piwko i siedzimy w ogródku piwnym i czekamy... pół godziny, godzinę, w końcu wysyłam sms-a dzwonię - nic. Po 1,5h ta dzwoni z pretensjami gdzie ja jestem, że ona ponad godzinę czekała, gdzie ja byłam itd i że ona już jest w domu i nie wychodzi już a telefon miała w domu i się z fochem rozłączyła!! No myślałam że jebnę!! Napisałam jej takiego sms-a żeby w pięty jej poszło!! No nienormalna jakaś i tyle!!

kangurku - brawo!! Jesteś i tak górą bez względu na wszystko :D No ja jestem ciekawa jak to przebiegło :) Czekam na relacje i nie martw się!! ewa - no fajnie by było tylko że mężuś wiecznie w rozjazdach :o Acha - o koleżance miałam pisać................ no to już :)

ewa - może się nie wytrze, ja nie wiem, sama zobaczysz :) A pogody nie bądź pewna, już ładniej się robi to może weekend będzie cieplutki :) Ja już powoli zaczynam się tu dusić, poza teren województwa to dawno nie wyjeżdżałam :( Ciągle coś na drodze stoi wrrrrrrrrrrr

Ogóreczki rewelka - no i pasteryzować nie trzeba. A dresik licytowałaś?? Ja mam już 4 rzeczy po cenie okazyjnej, na dres czekam teraz :D Kieckę mam za 12,50!! Czytałaś nas?? Jak ja Ci tych wyjazdów zazdroszczę, niedawno uświadomiłam sobie że ja ostatnio nigdzie nie byłam

Przepis powyżej. ewa - takie dresiki też mi się podobają tylko obawiałam się czy ten welurek się nie powyciera, długo je masz?? Za ile kupiłaś?? U mnie dziś coś się w końcu dzieje :) R wyjeżdża i jutro wieczorem wraca No cóż, muszę się przyzwyczaić :o kangurku - no i co tam??

OGÓRKI CHILI 2 kg małych ogórków 2 główki czosnku 2 łyzki soli kamiennej 1 kg cukru 1 płaska łyzka chili 1 szklanka octu 10 % 8 łyzek oleju Ogórki umyc i przekroic kazdy wzdłuz na pół,posolic ,dobrze wymieszac,odstawic na ok.5 godz. Po tym czasie odcedzic,dodac zagotowany olej,chili i gorącą zalewę z 1 szkl octu i 1 kg cukru.Czosnek pokroic na cienkie plasterki,dac do ogórków.Wszystko dobrze wymieszac,odstawic na 12 godz. Nakładac w słoiki(luzno)zalac wytworzoną zalewa).Wychodzi ok.7 słoiczków (jak po dzemie).Od razu nadaja sie do jedzenia Ogóreczki się skurcza i pozwijają (kazda połówka wyglada jak jeden cien

ewa - poczekaj

No to ja tu kciuki trzymam :D Będzie dobrze!! Napisz jakie sałatki robisz bo może i ja się skuszę na jakieś inne, mam w ogrodzie pełno ogórków :)

kangurku - ja też wczoraj robiłam ogórki - po meksykańsku - są pyszne i pikantne :D Napisz tego sms-ka, ciekawa jestem. Ja bym chyba przełamała lody i powiedziała szczerze co myślę o tym :) No ale rób jak uważasz :) Nie chcę Cię do niczego namawiać, to w końcu Twoja decyzja :)

http://allegro.pl/item217629701_nowy_model_sexy_dres_kompletny_rozmiar_m_czarny.html Taki dresik, przyda się na urlop (o ile pojadę) :o Bling - no to może K potęskni i zobaczy jak źle mu bez Ciebie :D Nareszcie ładna pogoda :) R być może wybywa dziś znowu z domku do jutra ehhhhhh. Na weekend planów nie mam, siostra namawia nas nad morze ale w niedzielę rano bo w sobotę nie mogą, nie wiem czy tak na jeden dzień męki jechać :o

Bling - szaleć to szaleć!! :D No to ja lecę pomęczyć R :D :P Do jutra

No i mam kolejny nabytek - dresik sexi :D Za 50zl :D Jak nie będzie dobry sprzedam z powrotem hihihihihihiiiii :) Na razie muszę przystopować z zakupami, rocznica przed nami i kasy pójdzie na pewno trochę :)

Jedne uciekają inne przychodzą :P kangurku - zjedz i za mnie :D Na Twoim miejscu też bym zadzwoniła albo zwyczajnie zrobiła niespodziankę i poszła do mamy :) Kocia łapko - U mnie to na początek mniej żarcia ( o wiele mniej!!!!!), później dieta zegarowa, 100kcal, czasem 300-500kcal i tak leci. Nadal liczę, czasem ćwiczę chociaż ostatnio brak sił. Ten próg z 6 na 5 ciężko przeskoczyć :o Mi też te kg słabo lecą ostatnio ale się nie poddaję!! I niech leci teraz nawet i kg/miesiąc to będę zadowolona :) Dziś wskakuję na stepperek, muszę te uda zgubić :P Jak masz jakieś pytania pisz. Acha i zamiast kopenhaskiej zrób sobie 800-1000kcal. Zajrzyj na stronkę www.dieta.pl - jest tu dużo informacji :) ewaml - witaj - no pisz co u Ciebie!!

napiszę z domu bo mykam, ale to prawda co piszecie :o