*Julita*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *Julita*
-
Ja VW Passat, R Peugeot Partner i stary, prawie zdezelowany Cinken, który jednak czasem się przydaje :D
-
Ja podobnie, sprzątne i będę się relaksowała na maxa w ciszy i spokoju :D Dawno tak nie miałam :)
-
A klienci nie najgorsi - z fajnej fury ale nie z Mesia :D A Ty jakie masz autko??
-
Pooglądaj resztę - bleeeeeeeeeeeeee Na ki grzyb ja tu siedzę?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!! No nie mogę :o
-
Aj kawka - ja ja chcę iść to nie, żadna nie może, nie ma czasu, zajęta, chora - no na Ankę to ja zawsze mogę liczyć, tylko na nią :) A Justynę od 3 miesięcy wyciągam z domu i nic. Wrrrrrrrr Jak ja akurat zaplanuję siedzenie w domu to mi się sypią propozycje, hehehhheee - i tak nie pójdę, muszę WYPOCZĄĆ!!
-
http://kobieta.wp.pl/gid,9036919,img,9036949,kat,63714,galeriazdjecie.html No taka to ja nie chciałabym być :o
-
Powiem jej że nie i już, jutro będzie lepiej :D Zadzwoniłabym do mojego bossa tylko co tu za ściemę wymyślić??
-
Ja też i muszę coś wymyślić żeby stąd spadać. Dzwoniła ta kumpela i ona chce iść dziś bo ona w sobotę to może z Tomkiem gdzieś pojedzie a poza tym w niedzielę kac itd. Jasne - jak ja 10000razy ją chciałam wyciągnąć to nie szła a teraz ja mam lecieć?? Wolę jutro, 2 dni z rzędu by mnie wykończyły :o
-
Nic nie mów - porażka na maxa. Kurwa - ludzie zamiast wypoczywać bo weekend to jeżdżą i dupę trują wrrrrrrrrrrr Zupełnie jak ja i R z telewizorem tydzień temu :D Ale akcja była :D
-
Hihihihiiiii :D No niedługo będę miał klientów, zryci na maxa, bo gadałam teraz z nimi przez tel - wrrrrrrrrrr
-
oj żonka - Ty jesteś moim odbicie, no może z większymi cyckami i chudymi nogami :D
-
Witam witam :) U mnie waga bez rewelacji, mąż wyjechał dziś, z tej racji zaprosił mnie wczoraj na kolację i waga tylko 0,2 mniej :( No trudno, przez weekend jestem sama to nie będę grzeszyła :)
-
:D :D :D Mi się podobają zadbane stópki, moje są OK ale nie takie jakbym chciała :o Ja zwyczajnie leń taki jestem że aż!! Muszę to zmienić razem ze stylem :D
-
Nie - nie wiem nawet ile kosztuje :) Na pewno zajebista sprawa :)
-
Hihihihihi - jaki masz kolorek?? robiłaś sobie kiedyś pedicure w salonie??
-
właśnie testuję nowy lakier :) Kupiłam taki jak do frencza, taki różowawo beżowy - ładnie wygląda :)
-
Ja poczekam na te kiecki, czy ja je włożę w ogóle?? No zobaczę :o hihihihiiii A malujesz u nóg?? Ja czasami, dziś właśnie zamierzam :)
-
Schudniesz prędzej niż myślisz!! Na mnie te nowe ciuchy nawet są znowu za luźne :o Wiesz co widzę, one się przecież nie rozciągnęły, mi się wydaję że moja skóra powoli się ujędrnia i kurczy i dlatego tak jest. Waga nie leci ale cm lecą :)
-
A jaką chcesz kieckę i buty??
-
za 3 kaweczko :( Co by tu szefowi ściemnić żeby wyjść prędzej?? Jutro idę na piwko i disco a dziś laba, pomaluję w końcu moje pazury :)
-
inaczej brzmi miało być :)
-
Ja i R podobnie, nic się nie zmieniło, chociaż żona i mąż to jakoś inaczej :D Wiesz co nie ma się co przejmować takim gadaniem bo to bez sensu. My swoje wiemy :)
-
Hihihihihihiiii - a zamierzasz się hajtać?? Ja chciałam wyjść za mąż i to bardzo :D I nie żałuję :D Siostra jak jej powiedziałam to szoku doznała i nie wierzyła :D
-
kawkaa - Ty mi nie pisz - przecież ja mam tak samo :D
-
kaweczko - nie denerwuj się :) Ja miałam to samo, minie z czasem, zobaczysz. A o ślubie z D Ci nie trują?? Bo mojej siostrze cały czas :)