*Julita*

Wiem Karolinko, dlatego zlewam to co ktoś sobie gada :D

kawkaa - to Ty też przestań hihihihihiihhhiiii Bo ja przy Tobie to pikuś :D Widzisz - ciężko i strach przestać dla mnie :o

Mój organizm trochę się buntuje ale już ja mu pokażę kto tu rządzi!! Hehehheeeee - kaweczko ale z nas lufki będą (Właściwie to ty już jesteś) Ja to sie cieszę jak szalona :D Dziś nasza znajoma spotkana w sklepie - ale ty schudlaś, nie poznałam Cię a do R że wygląda 10lat młodziej!! Hahahaaa - jak go nauczylam kupować to wygląda :P

To samo mówię i jemu i każdemu. Będzie dobrze :D Oby do 58 (chociaż liczę na 55) :D Jutro będzie 5 z przodu, czuję to!! Co u Ciebie kochana??

Wiem ale on już zaczyna mnie denerwować tekstami o kościotrupach, chce żebym jadła na siłę bo niedługo mu padnę a on tak szybko wdowcem zostać nie chce hahahahaaa - dobre co??

Miauuuuu - kaweczko wracaj bo ja tęsknię za moją żonką kochaną

Pogadamy jak wrócisz, ja też padam :( Jutro idę do lekarza :) R mnie wkurza bo zaczyna mnie traktować jak anorektyczkę :( No kurwa - ja nie ważę 40 kg!!

kaweczko :D

OK, powoli zbieram się do domu. Jeszcze do Jysk pojedziemy za dywanikiem i do domku. Będę później :) Paaaaa

Czekam aż ten most otworzą bo mnie już krew zalewa jak jeżdżę po mieście. Tu jest teraz gorzej niż w Poznaniu w godzinach szczytu wrrrrrrrrr

Dlaczego nie, oby się tylko opłacało. I tak jeżdżę i tak, co za różnica czy 5 czy 30km... Jak to mówią trzeba mieć miękkie serce i twardą dupę :P

U mnie to już różni byli erotomani, złodzieje mojej pensji, skąpcy, furiaci... eh szkoda gadać. Obecny to naprawdę złotko w porównaniu z innymi :)

R mnie namawia na obiad - siedzi i mi gada jak to dobrze że masz tą swoją kafeterię hahahahaa. Zjadłam nieco ponad 300kcal ale koniec na dziś, walczę o 5 z przodu :D

Hahhaaha to się ciesz że nie wiesz - ja to Ci mówię już wszystko chyba przeżyłam, łącznie z tym jak jednemu szefowi powiedziałam że odchodzę to stwierdził że zwariowałam albo że mam załamanie psychiczne - dobre co??

A ja nektarynkę, wiejski lekki i jabłko zielone :) Tylko mój mężuś mnie już opiernicza i każe obiadek żreć, o nieeeeeee, ja chcę piątki z przodu!!

R kiedyś przyjeżdżał do niego jako przedstawiciel... Później nie miał pracy, minęło wiele czasu i kiedyś zadzwonił szef do niego z pytaniem co ja robię i czy nie chciałabym pracować dla niego. Ja wtedy miałam pracę ale marną więc przyszłam tu. Podsumowując to ja mam raj w porównaniu z poprzednimi pracodawcami i warunkami, ale jak to człowiek - zawsze chce jeszcze lepiej :D Na szczyt kariery idę po polu minowym, jak już będę bizneswoman to będę twarda jak stal :P :D

Oni się długo znają, R to ma z każdym temat, nawet z głupkiem :P Nic nie mówił, podrinkowali, pogadali o dupie marynie i tyle. Szef to inny świat po każdym względem i nie ma z nim dyskusji hahahahaa

Oni się długo znają, R to ma z każdym temat, nawet z głupkiem :P Nic nie mówił, podrinkowali, pogadali o dupie marynie i tyle. Szef to inny świat po każdym względem i nie ma z nim dyskusji hahahahaa

Jestem, w domu sobie przejrzę :) Siedzę z R i czekam na piątą :( Nie wiem po kij ja tu siedzę tyle czasu wrrrrr

Nie otwiera mi się :( A kangurek gdzie pokicał??

OK, fajnie czekamy :) Jadę zaraz do księgowej. Nie chce mi się nic :(

No ja nas za nieszczęścia nie uważam :D spoko- cholerka - może coś erotycznego, pojęcia nie mam co!! :o

http://www.koszulki.com/cgi-bin/shop.pl?id=31&sid=24880307&pin=19030979352920&mod=03&towar=94656&pt=831&lang=pl&ppts= Ja nadal pracuję nad stylem :o Co myślicie o takich koszulkach??

dobre :)

Trzeba było powiedzieć: cześć jest brat?? albo brata chciałam.... heheee