Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Julita*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Julita*

  1. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja też dwie kawki wypiłam dziś :) Chodź zrobimy sobie cel 40kg to może coś prędzej ruszy???? hihihihihiihiiiiiiii Kurcze jak pomyślę że 20 mam za sobą to aż jestem z siebie dumna a Ty?? Szefa żona to przeżyć mnie nie może :)
  2. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Właśnie sprawdzałam sobie w kalendarzu - na koniec lipca było 59 więc coś tam schudłam ale w przełożeniu na miesiąc to tyle co nic :)
  3. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    kurcze - kiedyś to leciało na łeb, na szyję a tera góra-dół i tak stoi sobie :o
  4. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Jakie macie plany na weekend?? Ja nad to morze nie pojadę chyba bo jak ma padać a ja mam w domku siedzieć i nie wiadomo co robić to lipa- lepiej zostać tu :( Może za tydzień by się udało?? Póki co mówią że teraz nad morzem najzimniej :o
  5. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    No u mnie weekendy też są żarte hihihihiiii ale ta niedziela była przegięciem na maxa :o Mi brakuje jeszcze 3 kg - najtrudniejsze to zgubienia bo ostatnie czy co??
  6. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    :D kaweczko - no nie denerwuj się!! Bling sama mnie oceni z bliska i wam powie jak to ze mna jest!!!!!!!!!!!
  7. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Kurcze ale ty kaweczko też przecież nie za wiele jesz!! Ja w weekendy staram się jeść normalnie i w ten też tak zjem, ja się właśnie boję tego wychodzenia z diety wrrrrrrrr Muszę te ćwiczenia zacząć, nie ma co!!
  8. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja się muszę zebrać do ćwiczeń tylko jak? Wrrrrr. Co myślicie o stretchingu?? Podobno ujędrnia, ale nie wiem do końca :) Kurcze, na samą myśl o wieczorku mam motylki, hehehehehe
  9. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Powiedz mi kaweczko czy Ty masz jędrne ciało?? Ja trochę powinnam ujędrnić (uda w szczególności) i trochę tyłek i brzuch, bo jak zbieram palcami to takie pomarszczone :o Schudły Ci nogi?? Pewnie masz teraz jak patyczki??
  10. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Nie kaweczko - 55 obiecałam przecież :) Zobaczymy jakie tempo będzie dalej... mi nie chodzi o czas ale lepiej byłoby prędzej widzieć te wymarzone 55 :)
  11. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    heheheh :) jak wytrwam kaweczko :) Jakby tak szło to 10 dni i 55 - chyba bym była wniebowzięta :) Bling - przystopuj trochę bo padniesz nam tu!!
  12. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    kaweczko - nie zrezygnuję, nie chcę siedzieć na dupie i się stresować, mamy kredyt i ja bym się trochę bała co by było gdyby. Jakoś przeżyję, już nie marudzę :) Myślę o wieczorku - kupię pończochy i jakąś sexy górę tak żeby R zamurowało i do tego te czarne szpile :P
  13. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja zjadłam jabłko i jajo na razie, mam jeszcze maślankę :) U mnie 58 - spada 0,4-0,6 kg dziennie - za wolno :( Jakoś to przeżyję - może do końca września się wyrobię :) Bling - biedaczko - a może za dużo biegasz i na siłce walczysz?? Może to dlatego?? Ja tak od wysiłku kiedyś miałam :o
  14. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Chyba naprawdę macie mnie dość :(
  15. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Witam w deszczowy piątkowy poranek :D Weekend dziś - fajowo :) Bling - wesoło u Ciebie :) No niestety, to są uroki remontów :) Cierpliwości - pomyśl tylko że jak się skończy to będziesz miała śliczne gniazdko :) kawkaa i kangurku - właśnie moja kumpela ostatnio złożyła wypowiedzenie bo miała na oku lepszą pracę - obecna firma proponowała jej więcej kasy i nawet awans ale ona nie chciała. Co się okazało?? W nowej pracy była tylko jeden dzień bo to był koszmar więc z powrotem złożyła papiery do starej firmy i to teraz ona będzie znowu na ich łasce. OK, ja więcej Wam nie narzekam tak jak obiecałam :) Ja szukam, będę cierpliwa :) Co u was kochane nowego??
  16. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Chciałam Was przeprosić że ciągle zatruwam ten topik swoimi problemami :o - wybaczcie proszę, obiecuję że teraz będzie już tylko lepiej!! Nie gniewajcie się proszę.... Mam nadzieje że nie przeze mnie stąd uciekacie??
  17. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    schudnee - Jak dobrze że sie odezwałaś. Szok z tym Twoim mężem - złapali tych drani?? Całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło :) Zaglądaj do nas w miarę możliwości, trzymam za was kciuki :) kangurku - masz 100% rację!! To wynika chyba z tego że zaniżyła sie i to bardzo moja samoocena a ja potrzebuję po prostu jakiegoś kopa czy powera żeby wreszcie coś z tym zrobić!! Co do jedzenia - co z tego że mało jem jak po jednej imprezie +3?? No szlag trafia mnie od razu!! Wy też dietujecie ale humory wam chociaż w miarę dopisują a mi odpala!!
  18. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Nie kaweczko - ja muszę zgubić 3 a nie 2. Poza tym powiedziałam sobie zero grzechów i tak będzie!! Weekend blisko - aż się boję ale będę twarda. Dopóki nie będzie 55 to ja się nie poddaję.
  19. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Pisał R że jeszcze nie wyjechał a ma na powrót 600km więc wróci nad ranem albo wcale :( Achhhh doła załapałam, nie mogę już tu wytrzymać, wszystko mnie wkurwia, ja naprawdę zwariuję niedługo. Zauważyłam że znowu przez tą dietę jestem zła i smutna :( :( :(
  20. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Moje siły witalne gdzieś uciekły, każda praca bez umowy, 100 nadgodzin, wykorzystywanie na maxa za minimalną stawkę. Teraz nawet na język nie chce mi się iść bo sobie myślę że i tak już nie znajdę fajnej pracy. Mam psychę zrytą zawodowo, po jednej pracy przez rok do siebie dochodziłam :o
  21. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja kiedyś też miałam w sobie tyle zapału i siły, tyle marzeń i planów a teraz śladu po tym wszystkim nie ma. W każdej mojej pracy było koszmarnie, nie dano mi możliwości awansu, rozwoju, podeptano moje aspiracje. Teraz wyrósł wokół mnie mur i jestem ograniczona. Czuję się beznadziejnie, taka niedojda, która tak naprawdę nic nie potrafi, nikomu nie potrzebna achhhhhh
  22. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    kaweczko - ja tu sajgon miałam nie z tej ziemi. Żona szefa nawiozła żarcia z miasta i dawaj tu żreć, a oni jedzą jak świnie, nie dobrze mi było, aj kobietki nie mogę. A Ty kaweczko nic tylko się ciesz - nie martw się na zapas!!
  23. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Zobaczcie ile się u nas od marca zmieniło...... tęskni mi się czasem za naszymi seansami ale ja was rozumiem. Macie pracę, dzieci, rodzinę a ja nie więc co innego
  24. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Wychodzi na to że tylko póki co ja zostanę :( Trudno :( A kangurku - szef co chciał od ciebie?? O jedno was proszę - niech chociaż kontakt mailowy zostanie!!!!!!!!!!!!!!!
×