*Julita*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *Julita*
-
Mnie też już wysyłają na badania, ja nie wiem - cała moja energia gdzieś wyparowała, chodzę smętna i zaspana. Wczoraj poszłam spać po 22 a dziś po 7 nie mogłam się dobudzić :(
-
Mmmmmmmmmm lubię brokuły :) Wczoraj zjadłam 3 różyczki. A 7 kg to wcale nie tak dużo :) Uwierz w to!!
-
W tym tygodniu jadę do tej szkoły zrobić test heheheee - dadzą mnie do pięciolatków :) Nauka od września, fajnie :)
-
Za godzinkę muszę jechać do księgowej bo wczoraj nie byłam. Ja nie wiem czy za kierownicą nie zasnę, no masakra - ja nie wiem co się dzieje ze mną :( kaweczko - Tobie pewnie kawa też nie pomaga już nie?? Kuba się pojawił, może spotkamy sie w końcu na jakimś romansiku :D Ostatnio cicho się tu zrobiło, no cóż- damy radę - topik na pewno nie umrze :D
-
kaweczko - witaj :D Ja dziś na zegarowej - trochę zmodyfikowałam ale co tam!! Nie będzie 5 do końca czerwca, szkoda :( Mam nowy cel: Do imienin (30.07) będzie 58 albo i mniej - MUSI BYĆ!! Ja ledwo żyję, choroba mnie męczy wrrrr, szef na szczęście pojechał :)
-
smerfetko - mnie gardło boli jak nie wiem, do tego zaczyna się uporczywy kaszel :( Skutki picia zimnego piwa :( A wagę mamy podobną więc się nie martw :) Ja marzę o 5 z przodu ale w czerwcu to już chyba nie realne :o
-
smerfetko - bardzo się cieszę że wróciłaś :) Ja na wadze na pewno więcej mam aż się boję ważyć :( Weekend był szalony, pełny grzeszków wrrr Jak pogoda u was?? U mnie pochmurno i deszczowo- nie cierpię takiej pogody :(
-
Dziękuję Kubusiu Miło że się odezwałeś :) Zaglądaj częściej - może będzie ciąg dalszy naszego filmiku?? :D Pogoda dziś do kitu :( Ledwo z łóżka się zwlekłam. Nie wiem jak do 5. wyrobię :o
-
U mnie burza idzie, gardło mnie boli nie z tej ziemi
-
Ybka - to prawda :) Od września idę na niemiecki :)
-
Aguś - Ty też :) Na zdjęciach laska jak nie wiem. Ja pracuję nad udami i talią, opornie mi to idzie ale się nie poddaję :)
-
Jak się wkurzę to się zwolnię i będę siedział da dupie. A może trafi mi sie praca jak mojemu mężusiowi?? Ten to poświruje, pojedzie na 3 dni a kasę mu płacą - marzenie :)
-
eh schudnee - co poradzisz?? Ja się już za pracą rozglądam, no zobaczymy czy coś się trafi. Mój to chciałby żebym ja tu 24h siedziała tylko po jaki chuj?? Nie rozumiem. To od 15-ej nic się nie dzieję wrrrrrrrrrrrrrr No kurwa mać!! Teraz dzwonił i pytał czy mamy już kod do alarmu a ja że nie i że jago żona miała tu przyjechać czy coś, jeszcze jej mi tu trzeba wrrrrrrrrrr
-
Jeszcze pół godziny, jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jak się wlecze - no makabra :(
-
No a moja to wzrosła po tych wariacjach :) no trudno - raz się żyje :D To co?? Zegarowa jutro??
-
Wczoraj się siostry pytałam ile schudła - mówi że 20 kg to ja się pytam ile waży teraz o ona że 9 z przodu a ja szok!! Ważyła ponad 110?? W życiu bym nie powiedziała, no szok. Schudnee - to teraz tak samo ważycie - ile masz lat?? Bo zapomniałam :o
-
schudnee - o Tobie m.in. mowa :D Do której w pracy?? Szkoda że dziewczyny no i Kuba pouciekali :o No trudno :)
-
Telefon miałam :) No i dobrze kangurku - tak trzymaj :)
-
No to nieźle - jak to bywa przed weselna nerwówka :) Trochę żałuję że nie pojechałam, coś mi się w ogóle porypało że w sobotę grali :) Chyba za dużo alkoholu we krwi już u mnie :P Nic mi się nie chce, znowu spanie mnie męczy :(
-
No pewnie :) Ja jeszcze godzinka i do domku - dziś ostatni raz do czwartej. A gdzie to wesele?? Kombii długo grało??
-
Hejka :) Ja jak zakończę walkę to powysyłam do was :) Jeśli macie jakieś nowe to chętnie obejrzę: julita3003@tlen.pl
-
Hahahahaaa - poczytałam sobie topik od początku - ale tu dziewczyn było!! Jak ja dołączyłam to miałam 74kg a marzyłam o 70 hahahaaa - fajnie. R właśnie dzwonił - dziś jak zwykle w domu siedzi i mówię poodkurzaj i wyprasuj sobie koszule no to on od razu się rozłącza wrrrrrrrrr. Niech sobie nie myśli że ja będę wszystko robiła - o nie!!
-
hahahahahahaaaa - Julota
-
Ja dziś jajka x 2, wiejski, grejpfrut i fasolka w domu :) - jakieś 520kcal :) Od jutra zegarowa razem z mężusiem.
-
Szkoda że nie ma nikogo :( Dzwoniłam do tej szkoły językowej, muszę jechać i zrobić test diagnostyczny by mogli ocenić ile umiem :) Pójdę chyba na tą największą ilość godzin, około 1000/semestr więc chyba nieźle nie?? U mnie nuuuuuda. Szkoda że takie tu pustki ostatnio :o Jutro zaczynam zegarową, chociaż właściwie już dziś mogłabym bo mam jajko, serek i grejpfruta :) R ma ugotować fasolkę na obiad :) mniammmm