*Julita*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *Julita*
-
aa no i fajek nie mam to lecę do sklepu bo palić mi się chce :D No i winko bym wypiła ale nie mam :(
-
ja się posikam - no to musi być komiczne :D te wkładki chyba kupię, zobaczę :o dziwnie z nimi mi będzie na pewno
-
mama dzwoniła :) no właśnie czemu nie zareagowała??
-
No my czasem jak prawdziwe wariatki - mój szef yeż przyuważył wybuchy smiechu i sie 2 x pytała ja że coś mi się przypomniało :D
-
mam nadzieje że kieckę jakąs kupię :o jaką do małych cycków kupić?? nie wiem :o Może te wkładki sobie kupię??
-
Różnie może być ale już się umówiłam z 2 koleżankami ze studiów :D A ty idziesz??
-
No to napisz :D Ale by sie zdziwił!! Ciekawe co będzie jak wróci :) Ja coś nie wierzę w happy end
-
aaaa no i te brwi muszę zrobić bo krzaki już mam :D
-
mnie też nic nie mów :) ja tak myślę 4-5 nie wiem czy na tą impreze pójdę
-
Jak R dzwonil to sie spytalam czy pozew napisał a on że nie miał czasu, a ja zemi na czasie zależy i ma sie pospieszyc!! :D
-
o kangurku też - telepatia :D a D ma byc o 22??
-
a kangurek gdzie?? ale jazda - ciekawe w którym sklepie to było :D ja tam pójdę i zrobię porządek!!
-
mówisz że on ma interes?? to niech go wyciąga :D :P
-
tapetuje - ciotka to taka stara panna ale zajebista no i on jej pomaga już widzę jak to będzie wyglądało :D Gorzej niż było :D
-
Jutro od rana ruszam na zakupki a co!! Kurwa - muszę jeszcze tą pracę poprawić i wysłać promotorowi więc nie posiedzę długo :(
-
kaweczko - ja sobie kamerke chyba kupie i zaczniemy uprawiać wirtualny sex :D A szef co robi?? On zaczyna juz jak mój heheheheheh :D
-
R jeszcze u ciotki, dzwoni - gadka służbowa. Chciał buzi jak mnie z pracy przywiózł a ja phiiiii!! I poszłam sobie :D W domu burdel, wiercili w ścianie na ten kabel, wszystko odsunięte, gary w zlewie no załamka. Poprałam i pozmywałam z grubsza a podłóg nie chce mi się myć nie mam siły
-
Ale numery - no sikam - eh kangurku co za dzień :D Ja sama w domu i nie pogodzona :P
-
No zamknął ale zanim wyjdzie będzie 5 jak nic!! Szef pojechał??
-
Aj żoneczko - nic mi nie mów - ja ci mówię że nie mam słow. No sama widzisz - ila ja mogę to znosić?? Ja nie jestem terminatorem!! No a szef siedzi no ja go zaraz kurwa na kopach wywalę. Czy on nie ma dzieci i żony?? Ma!! To niech spieprza!!!!!!!! A nie lampi sie w tego laptopa jak sroka w gnat wrrrrrn a może babki gołe ogląda??
-
Ja od poniedziałku mam pracować do 16-ej ale to jeszcze nie jest pewne :) Kochane ja jeszcze 4 kg do celu więc spokojnie. Dłużej się odchudzam i jestem przyzwyczajona :) Wy też dacie radę - zobaczycie :) Już ja was zmotywuję!!
-
No i się uśmiejecie - idę rano na zakupy właśnie teraz tak pomyślałam :) R nie ma w domu to sobie posprzątam a od rana zakupyyyyyyyy Dzwonił, spławiam go, jest u ciotki i tam jej szafki wiesza i tapetuje. Ciotka chyba nie wie co robi biedaczka :D
-
Deirdre - Hiper-odchudzaczka :D Hahahahahaaaaa Ja za godzinkę do domku :) nareszcie i weekend :) Będzie dobrze nawet jak zaszalejemy !!
-
Ja tak o 7 pójdę chyba. Albo wcześniej jak pójdę na imprezę :) Idziesz gdzieś jutro??
-
Na pewno napiszę :) Będę w domu tak po siódmej myślę. O której na solarium idziemy??