*Julita*

http://allegro.pl/item201901747_sukienka_victoria_turkus_roz38.html Podoba mi się ta kiecka :)

Miminka - Ty mi się tu nie poddawaj!! Ja też na początku katorgi przeżywałam i zobacz -16kg!! To jest możliwe - uwierz w to!! Ja nie wierzyłam że można tyle schudnąć, miałam dużo wpadek ale bilans jest super :) A gdzie reszta kobietek??

Zaczęłam intensywnie ćwiczyć - wczoraj stepper i rozciąganie - nawet nie mam zakwasów chociaż pot ciekł strumieniami. Myślę że piątka z przodu jest realna do końca czerwca - myślicie że się uda??

kangurku - udanych zakupów :D Naucz kuzynkę robienia zakupów :P Może przy okazji i mnie?? O R nie mam dobrych wieści. Nawet nie chce mi się pisać ale serce mnie boli :( :( :( Na wadze jak w stopce -ucieszyłam się bo mało ale spadło. Kaweczko - ja najchętniej już bym się ubzdryngoliła i zasnęła żeby nie myśleć :( Jeszcze pogoda taka zajebista że tylko się powiesić

IMIĘ...............WIEK.....WZROST.....START.....POSTĘPY ..... CEL Inka..................21........170.........78.......... 64,5............60 Venusianka.........23........165.........78...........65 ,3 ...........60 Julita.................26........173.........78......... ...62,2..........60 Deirdre..............24........168.........73,7......... 69,3...........59 poprostumonia.....17........156.........65.............5 9.... ........48 Kate555..............19........167.........68........... 65.............60 Agnieszka1975......32........165.........63...........58 .............56 aime...................28........163.........76......... ..72,5...........63 smerfetka22.........22........178.........71...........6 8,1...........60 Agatlinek.............23........168.........76.......... .73,5............58 pasemkowaladym....25........164.........87............79 .............60 ja151992.............15........164.........85,2......... .69,8...........60 nietykalna25.........25........164.........79........... 77,2...........60 Miminikna............16.........172.........75.......... ..71.2............60 Postęp mały ale jest :)

On nic to i ja nic. Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

wysłałam mu sms-a heheheheheeee

u mnie nadal nic :(

Ja nadal nie gadam z R - niech spada - on zawinił :D kangurku - jutro wielllllkie zakupy przed Tobą :D Olej tą babkę!!

Jest już. Wszedł i chciał mnie pocałować ale ja odchyliłam głowę. Nie gadamy na razie :o Kaweczko - to super że sie pogodziłaś z D :D Twój szef to niezły agent. Powiedz mu jeszcze o naszym planie to dopiero będzie jazda :D No ciekawe co się dziś u mnie wydarzy......

Kawusia - napisz co Twój szefu chciał od Ciebie. Ja już czekam na R w gotowości bojowej :D

OK, ja lecę a on niech siedzi! Wyłączę kompa i powiem - do jutra, ja i tak mam 30 nadgodzin w miesiącu więc nie mam zamiaru po godzinach siedzieć, napiszę z domu -paaaa żono :D

OK, ja lecę a on niech siedzi! Wyłączę kompa i powiem - do jutra, ja i tak mam 30 nadgodzin w miesiącu więc nie mam zamiaru po godzinach siedzieć, napiszę z domu -paaaa żono :D

Mój zależy kiedy - zazwyczaj do południa i jak tu zląduje to go ani wykurzyć :)

Wszystko jedno - abyśmy się dobrze bawiły :D A wino to by kontenerami musiał kupować :D

parter kawciu :( całe szczęście że firma obok do 5 pracuje i zamykają drzwi bo jakby oni tego nie robili to kaplica - no nie wyłaziłby stąd do nocy :(

W takich krótkich fartuszkach jak w tych serialach brazylijskich będziemy z miotełkami śmigać no a na koniec z Hiszpanami się ohajtamy :D Tylko niech mi nogi schudną :)

Już nie je, leżą na parapecie. Teraz on się z czegoś śmieje ale się nie pytam - mam to gdzieś. Noooo niech on już dupę ruszy - mówię Ci jakby mógł to by tu spał!!

Ciekawe co chce Twój szef- tylko że na Twojego można popatrzeć i pożartować ni eto co mój :o A gdzie zamieszkamy?? U Ciebie?? Jak tak to może ten Twój szef jako sprzątaczkę by mnie zatrudnił?? :D

OK po pracy piszę pozew, powód: brak wywiązywania się R z obowiązków małżeńskich :D Jakby go nie było już dawno bym wyszła a nie siedziała jak tuk jakiś wrrrrr

AA gwarantowane - może kangurek by się nami zaopiekowała?? heheheheee Jeszcze 15 minut - ja już patrzeć na niego nie mogę - no ileż można??

No jak Ty wiesz o czym ja myślę - od razu odpowiadasz :D Telepatia :D

Ja się na kopenhaskiej nie znam ale parówka może być a czemu nie?? A wypłatę kiedy masz?? Co z Twoją kartą?? W bankomacie??

Powiedz bratu: eeeeee brat daj na wino :D albo: kobznij zetkę!! Ciekawe co powie :D Od razu Cię do szpitala odeśle :D Telefon miałam :)

Ja mam marchewkę i ogórki w ogródku to śmierć głodowa mi nie grozi :) Ja dziś winko wypiję ale powiem R żeby kupił po drodze. Już mi lepiej kaweczko Też się tu pośmiałam a szef pyta co? co?? Myślę sobie jajco!! Ale powiedziałam aaa - maila śmiesznego dostałam :D