*Julita*

Radziu ma być po piątej jak z pracy wrócę akurat :D Szef z charakteru to dziwny, zły nie jest ale ma dziwne podejście do życia i dziwne zasady - znośny. Z wyglądu nieeeee mój typ. Nie przyciąga wzroku.

Gdzie jesteście kobietki?

I dobrze robisz kangurku :) Ja z szefem nic nie teges, bleeeee nawet myśli są odrażające

Szef wparował z nienacka na razie was czytam :(

No i suuuuuuuuuer!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Juppi :D Teraz będziecie się droczyć jak ja i R :D

kaweczko - Ty chyba porządnie musisz D potrząsnąć albo dać mu konkretną podstawę do zazdrości!! Może się opamięta?? Garnitur u nas jakieś 30zł

kangurku - ale zamotałam się z tymi karniszami ale dziękuję :D R dzwoni, odbieram a on: Haloo ja, pędzę do Ciebie światłowodem.... Wariat

No D to trochę przegiął - a po ce te laski jadą?? Ja bym go chyba zabiła!! kawkaa - wpadaj z Boysami :D Będzie czadowo!!

Ale na solarium idziemy, żeby nie było jak z tym roll-onem :D

Co jest kaweczko??

To 23.06 jest i Boys i Kombii?? Karnisze są różne ale te tańsze mają plastikowe końcówki a ja nie chcę takich :o A Casoramie to wszystkie drogie.

Jak R wróci jade do Rosmanna po ten roll on kaweczko - kupiłaś go??

No kawcia dobre typy podała ale po dwa warianty a ja nie wiem już co wybrać - mam pomysł - wezmę wszystkie końcówki i wtedy kłopot z głowy :D R jest teraz w Słupsku i później wraca do mnie :D

Skądś to znam - też byłam kiedyś taka głupia ale przejrzałam na oczy. Kaweczko - i co?? Dzwonił d jeszcze? wie że jestes zła??

A już myślałam że A Ci podpadł :) Nie martw się jak nie dziś to jutro w GW kupisz :D Co się łamiesz?? A kiedy to wesele?? Za tydzień?? No i powiedz co mam wybrać - Ty szybka jesteś w tym :)

kangurek :) Upsssss - dzień złości dziś czy co ??

kaweczko - on i R jak bracia - oboje tacy sami :D Heheheheheh no nie mogę :D No patrzę i patrzę - te ładne i te ładne no i ten laur ładny i te listki - ja zwariuję zaraz. Może kangurek coś poradzi - ona szybko to załatwia nie??

kaweczko - i tak trzymaj :) Napisz jak coś postanowi :) Teraz decyzja sypialnia i duży.....

kangurek Kacperka usypia a Domisia na zakupach nerwowa i schudnee - odezwijcie się!!

A ja dalej te karnisze wałkuję, do roboty nie mam nic. Pełnie tylko dyżur i mogę do woli się obijać :D Do kuchni na pewno laur

Wiadomo przecież że bez nas to oni by zginęli jak kamfora :D No i kto by z nimi wytrzymywał tak jak my?? Jeszcze to docenią :D

No i tak będzie :D Szef pojechał to mogę pisać - a Ty masz coś do pracy??

kaweczko - no kochana - widzisz jak to jest - u mnie to samo, nie martw się, w sobotę po solarium prysznic i idziemy w kieckach na imprezę jakby co :D A co to my już sobie bez nich nie poradzimy?? 10000x lepiej niż z nimi!! Heheheheeee

kaweczko - nasze chłopy do grobu sas wpędzą :o włóż i już -hehehhehe dobre i zrymowane

Szef jest i nie będę mogła co chwilę pisać - wybaczcie :(