Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Julita*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Julita*

  1. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    I częstuję sianem jak ktoś chce :)
  2. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ten szef to zwariuje z Tobą :D Mam otwarte okno i juz czuję to świeżutkie powietrze :D
  3. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Eeeeee no spoko :) jak wy będziecie miały 256cm to ja co mam robić?? Kubę zwrócę całego - obiecuję :D :P
  4. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    No sama się dziwię, spociłam sie jak szczur!! Ale cieszę się jak nie wiem że dałam radę. kangurku u Ciebie też leje?? ja właśnie piję herbatkę z netto jakas slim lady - smakuje jak zaparzone siano :D no i burza teraz brrrr
  5. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    No właśnie :( Ehhhhh no i pożytku nie będzie z niego żadnego :( Może Kubę wykorzystam jak oddam Co Jonego?? heheheeee
  6. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Spoko - on jest twardy (dosłownie) :P heheheheheeee Ale u mnie leje, no szokkkkkk ale fajnie bo powietrze sie zmieni :)
  7. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja mówilam że jak wrzod na dupie a poza tym jak ja bym mogła moje kochanki zostawić??!! Nieeee nigdy!! R wraca, jest we Wrześni gdzieś - nie zazdroszczę mu tego 1000km dziś :o Nawet nie będę miała sumienia go dopaść :D
  8. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    kaweczko - Johny cały i zdrowy :P Kuba - to niesprawiedliwe no mnie ominąć nie możesz :( Ja kobietki ogarnęłam chałupę, obejrzałam serial, no i prawie 50minut na stepperze szalałam - ufff padam!!
  9. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja lecę kaweczko, wpadnę później
  10. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    W większości tak pewnie jest ale nie każdy o tym mówi i to pokazuje. Ja widzę po moich ciotkach i kuzynostwie - wszystkim odwaliło. Ja tam z nikim nie gadam, na Wszystkich Świętych tylko dzień dobry i tyle hehehehehe Jak po dyskotekach łaziłam to wszystkie plotkowały że ja tak po tych dyskotekach urzęduję że ciąża zaraz będzie i takie głupoty mojej mamie gadały wrrrrrr
  11. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    On pracowity jest jak cholera i przystojny :D Ma śniadą cerę i w ogóle, tylko taki powolny czasami, ja bym z nim nie wytrzymała. A ten Twój kolega niezły giguś :D A ta panna blachara czy co?? Nie mogę... heheheheheee
  12. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Mój szwagier to nawet może być. Taki ciapkowaty trochę, aaaa mieszkał w Barlinku kiedyś :D On jest fajny ale nie dla niej bo ona go wykorzystuje i tyle. Mój brat zawsze gada jaki on głupi itd heheheheeee
  13. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja też z banku i luz. Wtedy to potrzebowałam dosłownie na te 3 dni i myślałam że jej to nie zbawi a jednak. Może się bała że jej nie oddam?? Ehhhhh My z R od początku na kredycie i jakoś dajemy radę. Mamy prawie wszystko urządzone. Moja mam dała nam na lodówkę a R mama na pralkę i rolety. Wydaje mi się ze ten kto ma więcej tym bardziej jest skąpy :o
  14. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Kaweczko - no to mamy podobne historie. Wkurza mnie to, w końcu to z siostrą powinno się zajebiście zyć a tu lipa :( Cała rodzina jest w szoku :o Jej to najwięcej brat wypomina, do mnie nic bo ja nie jestem niczego nikomu winna :P
  15. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Aaaa no to się rozkręca :D Myślałam że go w diabły posłała :) A on na seri ma tego Mercedesa?? Hehehehehehe - nieźle :D
  16. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Ja to w ogóle kiedyś w święta na fazie byłam i wypaliłam do niej że ona teraz taka biznesmenka, że mnie ma nas wszystkich w dupie i w ogóle (to były czasy kiedy z kasą kruchutko u mnie było).. Później po jakimś czasie zaproponowała pożyczkę tak z łaską a ja mówię: no co Ty, my mamy kasę ale dzięki itd. Ja tylko raz od niej pożyczyłam i jak żyję nigdy więcej tego błędu nie zrobię. Raz brakło mi 700zł do czesnego i chciałam w czasie zapłacić żeby nie było odsetek. Wypłatę miałam za 3 dni. Mówię pożycz a ja Ci oddam za te 3 dni. OK pożyczyła. To było w czasie kiedy ja mialam się zrzec mieszkania które należało się i mi. Jak już podpisałam (bo to było na drugi dzień po tym jak pożyczyłam kasę) ona do mnie że sorry ale się przeliczyła i czy choć ze 2 stówy mogłabym jej oddać bo ona nie ma na chleb. Zbladłam całkiem. Oddałam natychmiast wszystko i jak żyję - nigdy u rodziny nie pożyczę!!
  17. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    No to temat siostrzany znany :o Ja nie wiem skąd to się bierze :o Na mieszkanie też się pierwsza rzuciła i po paru latach do mnie - mogłaś sobie pierwsza dziecko zrobić to miałabyś mieszkanie - no aż zbladłam Ja do wszystkiego co mam sama doszłam a ona ma wszystko z nieba. Nic w życiu nie robiła, no masakra :( A Twoja ile ma lat i ile waży??
  18. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    kaweczko - no ty to masz raj na ziemi, serio Ci mówię :D Facetów tabuny od koloru do wyboru :D A ten kumpel definitywnie z tą laską skończył??
  19. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Moja siostra jak zobaczyła że schudłam to ona też, tak jakby z zazdrości czy co :o Jakoś nie mam z nią ostatnio dobrego kontaktu. Jej facet w Szwecji kasę trzepie a ona po kosmetyczkach, solariach, sklepach lata i typową lafiryndę struga, jest inna. Nawet moja mama to mówi że dziwna jest, wrrrrrr wkurza mnie to. Kasa jej we łbie przewróciła. Ja raz kasę mam a raz nie ale nie zmieniam się i nie czuję się lepsza a ona tak właśnie robi :(
  20. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Mmmmmmm - ja to uwielbiam takie egzotyczne ciałka :P mmmmmmm Piszę się na ten wieczór :D
  21. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Wiem wiem, i ochota na to na tamto.... Moja bratowa też przytyła ale nie dużo no i kilka miesięcy i ona chudsza niż przed ciążą :o Jajecznica z 7 jajek?? Co to dla niej - ta to ma fajnie nie??
  22. *Julita*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Moja siostra zawsze była przy kości, później trochę schudła no i zaszła w ciąże to już była makabra. Od tamtej pory jest ciągle przy kości, teraz się odchudza i schudła niby 16 kg ale ja nie widzę różnicy. Acha a rodziła 8,5 roku temu więc już jakiś czas minął...
×