Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goscioofka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Przedstawiam kolejnego chłopca na forum :) mam nawet usg siusiaczka :) Ale jestem szczęsliwa :-D
  2. Dzieńdobry poniedziałkowo :) Ja tylko na chwilkę.. co do \"wentyli\" :) - dopisuję się do listy posiadaczek. Plus jeszcze mam ścieżkę niebieskich żył, dzieci w szkole się moga na mnie biologii uczyć :) Mojaspinko - gdzie w Poznaniu miałaś robione takie dokładne USG? Mój robi tylko to zwykłe, gdzie mój mąż z ginem się zachwycają - o tu miednica, tu rączka, tu coś tam, a ja nigdy nic nie widze. Może jak pójdę na takie 3d czy 4d to sobie dzidzie pooglądam. Poznanianki - co do tej kawki, to ja się pisze jak najbardziej :) tzn kawy nie lubie ale najwyzej jakies lody czy soczek :) Pozdrawiam brzuchatki i miłego dzionka papa
  3. ja chodzę do dr Słopienia, bardzo miły i (jak mi się wydaje) fachowy. Tyle że z Polnej... ale jak się dowiedziałam, ze lekarz nie może byc przy porodzie (chyba że akurat ma dyżur) to mniej się tym martwie. Trzeba bedzie pewnie z jakąs położną sie \"zaprzyjaźnic\" :) Czy biocenoza to jest to samo co posiew? Bo ostatnio miałam robioną i mi wyszły kiepskie wyniki, a zaniepokoił mnie właśnie taki dziwny żółto-zielony śluz.
  4. No właśnie ten poród w wodzie, że niby niemożliwy? :( Muszę zrobić sobie kiedyś wycieczkę po szpitalach i wszystkiego się wywiedzieć. Lekarza mam z Polnej, ale bardzo dużo złych opinii słyszałam o tym szpitalu więc chyba sobie go odpuszczę. No i nie mają wanny :) co do znieczulenia to kompletnie się na tym nie znam, muszę poczytać bo ten czas tak ucieka że ani się nie obejrzę a będzie październik :)
  5. O ja niezdara, rzeczywiście teraz zadziałało :) Jeszcze raz dziękuję. Czy któras z Was też zastanawiała się nad porodem w wodzie?
  6. Dziękuję :) Jak dla mnie same zalety, chyba sie zdecyduję :) Jak narazie przeciwskazania mnie nie dotyczą. Tylko lista szpitali mi się nie otwiera :( Tobie działa? ZALETY PORODU W WODZIE Dla kobiety: Ciepła woda łagodzi napięcie nerwowo-mięśniowe, przez co zmniejsza ból porodowy. Widok i szum wody stymulują poród, dzięki czemu skraca się jego czas. Zrelaksowanie rodzącej wpływa na szybsze rozszerzanie się szyjki macicy i mięśni macicy i krocza; główka dziecka szybciej przesuwa się w kanale rodnym. Ponieważ tkanki krocza łatwiej się rozluźniają, rzadziej wykonuje się nacięcie krocza. Dla dziecka: Skraca się czas porodu. Łagodne przejście \"z wody do wody\" zmniejsza stres związany ze zmianą środowiska. Oddziaływanie dźwięku i światła nie jest `tak` intensywne. PRZECIWSKAZANIA DO PORODU W WODZIE ciąża wysokiego ryzyka; poród przedwczesny; duże dziecko; wady wrodzone u dziecka; choroby matki: układu krążenia, nadciśnienie i niedociśnienie, choroby naczyń, ciężka niedokrwistość, choroby dermatologiczne; nieprawidłowości pojawiające się w czasie trwania porodu, np. krwawienia, zaburzenia tętna płodu.
  7. Witam wieczorową porą, pocztuję Was czasami ale jakoś nie mam odwagi pisac, dlatego przepraszam że ja tak ni z gruszki ni z pietruszki się wtrącam, ale widzę że wśród Poznanianek poruszono temat dotyczący szpitala, w którym warto rodzić, a ja z racji tego samego miejsca zamieszkania, też jestem zainteresowana. Słyszałam że poród w wodzie jest o wiele przyjemniejszy niż taki \"tradycyjny\". Wiecie, gdzie w Poznaniu jest taki możliwy? I tak w ogóle, może słyszałyście coś na temat takich porodów? Za i przeciw.. Ja bym się skłaniała, byleby tylko mniej bolało i szybciej poszło :)
  8. Witam wszystkie już- i jeszcze nie-MAMUSIE :) Ja należę do tej drugiej grupy, jestem w 11 tygodniu ciąży, termin na koniec października (szczególnie pozdrawiam Migotkę, bo jak przeczytałam mamy podobną sytuację :) ). Mam na imie Katarzyna, mieszkam na Ratajach. Pozwólcie, że przyłączę się do Waszego grona - mam nadzieję że mnie przygarniecie :) Zawsze fajnie razem przeżywać wszystkie rozterki związane z ciążą i dzidziusiami, a ze względu na staż macierzyński, mogę się od Was wiele nauczyć :) Pozdrawiam
  9. hej Kobietki! :) Dawno nie pisałam a jest się czym podzielić. Ja też mam takie żółte upławy, nie wiem co to jest ale trwa dobre 2tyg. Byłąm wczoraj u gin. , powiedział że powinny być białe, pobrał wymaz, zobaczymy. Oby to nic poważnego. Co do dzidzi to jak byłam pierwszy raz to była taką małą kropką, a teraz taka wieeelka plama na usg :) Rączki było widać i nóżki i bijące serduszko, super :) NIe robił mi jeszcze przyzierności bo mowił że za wcześnie, jestem troszkę \"zapóźniona\" w stosunku do Was, mam (tzn dzidzia) dopiero skończony 10 tydzień. No i kurcze z moczem coś nie tak, efekt chodzenia zimą w letnich spodniach bez rajstop, mam za swoje. Uciekam do domku bo jestem jeszcze w pracy. Miło Was poczytać jako przerywnik w cięzkiej pracy :) Buziaczki
  10. Witam z rana ze śnieżnego Poznania :) Czakus, ja mam sprawdzony sposób na teściową! Przeprowadzić się w miejsce oddalone o 400km od niej :) Teraz przyjeżdzamy co 3 miesiące na weekend i jest cudownie :)
  11. witaj Daria, współczuję obrażeń, dobrze że z dzieciaczkiem wszystko ok. Ja tez jestem z Poznania, gdzie chodzisz do lekarza? Zastanawiałaś się już nad jakimś szpitalem albo szkołą rodzenia? Pozdrawiam
  12. Diamencik, ja kawy wcale. Za to mam pytanie co do alkoholu, zdarza Wam się coś łyknąć? Jutro małe spotkanie po pracy, piwo będzie się lało hektolitrami i nie wiem jak się wykręcić (o ciąży jeszcze nic nie wiedzą). Małe piwko dużo szkodzi?
  13. Platynowa, szczerze współczuję. Chociaż ostatnio wzięłam dzień urlopu i zaraz się pochorowałam, rozleniwienie najwyraźniej źle na mnie wpływa, więc może lepiej że w pracy siedzę :) Narobiłyście mi ochoty z tymi pierogami. Ale od kilku dni chodzi za mną rosołek :)
  14. bierzecie witaminki? Ja tylko Folika, nic innego mi lekarz nie dał..
  15. Niestety u mnie podobnie jak u Ciebie. Dużo pracy, często nadgodziny i stresior niesamowity. I wiem, że jakbym poszła na L4 to i tak nikt za mnie roboty nie odwali i się tyle zaległości nazbiera, że potem się nie odgrzebię (o ile mnie nie zwolnią). I tylko mi bobaska szkoda i mam nadzieję że na jego zdrowiu się to nie odbije.
×