Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

come3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez come3

  1. oj Figus chcialam ci łapke wyslac a wyszlo mi puste pole, cos nie mgoe tych emotek wysylac.....
  2. wesolutka jesli to ja mam opisac zwiezle to okresle to w ten sposob co do topikow podczas ktorych wyczytalam rozbieznosci ( ze jednego dnia piszesz ze masz watpliwosci co do zwiazku z A, ale to teraz nie wazne a innego dnia napisalas ze chcesz miec dzieci) ze bardzo mi przykro ze znalazlas sie w takeij sytuacji i moze przyczyny trzeba poszukac
  3. wesolutka-> czy to ja mam opisac jasniej o co mi chodzi?
  4. Ewa hej wlasnie czytalam maile od ciebie ale po fakcie przeczytalam wypowiedzi dziewczyn ktore zastanawialy sie co moze poskutkowac aby dziewczynki domyc....powiem ci ze dawno juz nie widzialam kogos tak wymazanego...., dziekuje za piosenki Ewus Myszka-> odezwij sie gdy wrocisz ze sklepu
  5. rozumiem ze mozna sie stawiac na piedestale mowiac komus szczerze ze ma rozchwiane emocje ale inaczej mozna stwierdzic ze klamie badz kreci sie z wypowiedzia
  6. Mysle ze okreslenie ze ktos jest rozchwiany emocjonalnie to zbyt odwarzne stwierdzenie...Aby napewno wszystko tak jest? Jesli juz kogos osadzamy to zrobmy to delikatnie bo wydaje mi sie Teorka ze szczeros i delikatnosc tez ida w parze ze sobą..... ja tak mysle i mam prawo tak myslec...mam tu duze watpliwosci.... pracuje z dziecmi rozchwianymi emocjonalnie i cos mi tu nie pasuje...... A powiedz Marta czy Andrzej czasem nie ma jakis problemow i woli spedzac sam czas, pisalas o problemach z jego siostra.... Moze teraz swoje uczucia przelewa na siostre stad Twoje zmienne uczucia co do A.....
  7. Agnik otrzymalam wszystkie zdjecia co wysylalas, fajne i ladne. Pozdrowionka
  8. gosienka od rana smutki ale to napewno sie pozniej zmieni bedzie weselek.... Liwusia rozumiem Cie, kiedys napisze ci co u mnie slychac podobnie w tym stylu....
  9. Leti juz otrzymalam i sadze ze moje email tez doszly, buzki poczytaj co napisalam Tobie
  10. Leti chcialabym abys do mnie tez napisala email dziewczyny mam nowy adres ewcik1979@tlen.pl prosze abyscie sobie zapisaly wesolutka-> ciesze sie ze A wrocil i ze dzis razem zjecie kolacje, jak ja bym chciala aby P juz byl i zrobil kolacje...... czasem o tym meiszkaniu nie chce mi sie rozmawiac...... Leti napisz prosze o tesciu, widze ze on podobny do mojego ojca, a to gorsze miec takiego ojca niz tescia.....przynajmniej na dzisiejszy dzien tak mysle
  11. a z milych spraw to otrzymalam tez zaproszenie na wesele do swojej siostrzenicy ale nie wiem jeszcze czy wybiore sie P nie wroci do tego czasu, byc moze z siostrzencem wybiore sie na to wesele bo to az trzeba jechac pod Kielce, a ja samochodku nie mam i prawka aby jechac wiec siostrzeniec moze mnie zabierze.....
  12. wrocilam ze sklepu.... zabiore sie zasprzatanie przynajmniej uspokojje sie troszke wiecie co? moja siostra wyslala mi na gg duzo buziek usmiechnietych i prosi abym sie nie zloscila i nie gniewala, ja jej na to odpwoiedzialam ze nie mam czasu bo sprzatam...... wiem ze nie wolno mowic wszystkiego a zwlaszcza zwierzac sie mojej siostrze....bo zawsze zaluje ze cokolwiek jej wczesniej mowilam, a ona to wykorzystywala, dlatego nie bede jej mowila o wszystkim niehc nie ma satysfakcji ze jestem naiwna..... wesolutka-> P woli wybudowac dom niz zamieszkac w mieszkaniu, widzisz dla niego wazniejsze jest chyba miec dom bo juz sama sie gubie w tym co mowi, niz zamieszkac ze mna. Tez ma problemyy w domu ale mowi ze mamie wybuduje dom i oczywiscie gdy bede chciala zamieszkac z nim to zamieszkamy wtedy razem. Cyrk mowie wam...tylko isc i utopic sie
  13. wesolutka tule cie i mysle o Tobie bo jestesmy w podobnej sytuacji angi dziekuje za tulanie Figus Ewak jestescie cudowne, buziaki czy kogos jeszcze pominelam? wybaczcie ale nadrobie to, buziaki wam teraz lece do sklepu bo mam pare spraw do zalatwienia wroce za niedlugo
  14. nie zaladuje ojcu komorki, napewno nie, zwlaszcza ze czuje odraze do niego i nawet nie potrafie z nim juz przebywac...... Matka natomiast wciaz chce mnie zastraszyc twierdzac ze robie zle. Kiedys mowila mi abym szla sie elczyc bo cos ze mna nei tak, natomiast ja jej wciaz powtarzam ze to ona powinna sie elczyc bo wciaz zatruwa mlodym ludziom zycie. istny koszmar mowie wam , mam juz dosc takiego zycia......
  15. weszlam tutaj bo czulam ze znajde wiele cieplych slow od was dziewczyny i musze przyznac ze juz bardzo dawno nie slyszalam cieplych slow. Bardzo sie wzruszylam i lzy mi sie pojawily bo nie rozumiem jak obce dziewczyny potrafia wspołczuc i zrozumeic a własna rodzina staje przeciwko. To ciezkie dla mnie ale to juz sie toczy jakies 6 lat. Moja mama nawet wciaz mi wmawia ze robie wciaz zle. Gdy wroci P chcialabym zamieszkac z nim ale to chyba nie mozliwe. Przynajmniej P nie chce teraz mieszkac razem. Chcialabym sie czuc jak u siebie, i wiedziec ze popoludniu tez bedzie swiecilo sloneczko. Z siostra juz nie rozmawiam , nie zamierzam. Czasem czuje w sobie takie napiecie, i zlosc ze nie mgoe sie powstrzymac o zlosci. Poprostu mam tego dosc. Czasami jestem u granic wytrzymalosci.
  16. ide spac bo zmeczona i zaplakana jestem...milego wieczoru i do jutra, buziaki
  17. gosienka ale zazdroszcze ci ze masz takie mile wspomnienia z ojcem bo ja mam malo i wcale nie ejst mi najblizsza osoba, gdyby sie wyprowadzil nie plakalabym za nim eh on tylko chce tak myslec i zyje w obludzie
  18. siostra nie ladowala komorkiojca, ojciec tez czesto sie wysmiewa ze mnie i przyzeklam sobie ze napewno mu nie zaladuje komorki chociazby musial zaplacic kare 600 zl w mixie, za to ze smial sie ze mnie....... a sisotra nie mysli aby doladowywac mu, twierdzi ze mi doladowywala to teraz ja moge ojcu... ciezko mi okropnie chcialam sobie pomalowac kaloryfer w pokoju i drzwi i kupic farbe to ojciec twierdzi ze teraz nie, ze jesienia i znow sie zdenerowowalam bo u niego zawsze jest pozniej , nie cierpie takich ludzi
  19. Siostra mieszka w Niemczech , na szczescie przyjezdza tylko na urlop bo wciaz czepia sie wszystkiego w domu. Ojciec sam nie moze sobie oplacic bo nie ma pieniedzy na swoje hobby ma ale na komorke nie ma, zastygla we mnie zimna krew gdy powiedzial ze nie ma pineiedzy i abym to ja zaladowala. Szok przezylam Mowisz ze to powinno sie uszanowac ale u mnie w domu rzadko szanuje sie to o co prosze,od dziecka jestem lekcewazona i to boli starsznie......Ale inni np jak moja siostra twierdzi ze ze mna obchodza sie jak z jajkiem, moja mama tez tak twierdzi, tylko ze to sie nie sprawdza w zyciu codziennym.
  20. Madzia wyobraz sobie ze nie lubie klamstwa a siostra najpierw poprosila abym napisala co sie stalo ze jestem zdenerwowana a pozniej gdy uslyszala to wysmiala mnie...zrobilo mi sie bardziej przykro ......dzis jestem jakas drazliwa a ona nie rozumie tego. Zreszta zawsze taka byla, choc czasem potrafila mi pomoc. Powiedzialam jej ze nie potrafi wspolczuc i skoro mowi abyms ie do niej odezwala gdy minie mi zly humor to ja jej na to aby napisala gdy bedzie potrafila wspolczuc i dalam jej bloka na gg.... no cyrk ale coz
  21. jest mi przykro bo nienawidze obludy i zaklamania a w wykonaniu mojej starszej siostry wciaz czuje odraze i zaklamanie. Powiedzcie mi co jest? Nie chcialam jej powiedziec co sie stalo bo czulam ze znow wysmieje to i powie ze to glupota tak sie przejmowac, poprostu zanegowala mnie na poczatku a dla mnie to wazne bylo i chcialam sie pozalic poprostu. Nie mam komu.........to jest okropne...
  22. hej! Figaa-> dziekuje za fotki , sa super. Ja nie mam jeszcze swoich bo P ma aparat a ja mam tylko aparat na klisze i w dodatku nie wywolana. Gdy wywolam to podesle. Twoje bardzo mi sie podobaly. A tak wogole to nie mam sie komu wyzalic. Nawet moja starsza siostra ktora najpierw prosi aby jej powiedziec co sie stalo ze jestem zdenerrwowana to pozniej wysmiewa to co napisalam. A w koncu napisala abym odezwala sie do niej gdy minie mi zly humor. Rycze bo nie mam komu sie tak normalnie wyzalic.......
  23. wesolutka napisz jestem ciekawa co A powiedzial, napisz napisz
×