_doriss
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _doriss
-
miało być dziś jedno piwko..skonczyło sie na 3 a do tego lekarstwa biore...których (jak widac ) nie można mieszac z alkoholem... a jutro wyjeżdzam...i miałam pic...słowackie winko:P a tu lipton:P
-
ale ja chce miec \"chłopa\" :)
-
ja tez jestem zbok:P
-
doszłam dzis do wniosku..że ten burak, zrobił mi taką \"ryse\" na psychice...że teraz nie umiem sie nawet "otworzyć" przed facetem..i nie bede umiała...jak ja mam sobie kogoś kurde znaleść:(
-
a jaki temat jest poruszany?:P bo nie chce mi sie wszystkiego czytac:)
-
Kinga...wiesz dla czego nie powinnyśmy do nich wracac- I STARAC SIE O NICH....cytuje Ciebie....\"....nie macie wrazenia ze takiego kogos to my nie bedziemy szanowac?bo wtedy wiemy ze mamy ich w garsci i jest nam latwiej ale takie typki nie pociagaja bo sa to latwe zdobycze...\" Kinga...co mam powiedziec:P
-
a ja uwielbiam galaretkę w czekoladzie:P
-
jesteśmy TYMI 10 KOBIETAMI :p
-
oglądacie-"nigdy w życiu"???--------rozstańmy sie kulturalnie----zachowajmy klase hahahahah dobry tekst.....
-
no dobry film... ten dupek, tez mnie tak traktował....wrrrrr a co do gimnastyki innych facetów względem nas...no to fajnie jak sie tak wysilają:D
-
dzwoniłam , pisałam, aż w koncu poszłam do niego powiedziałam zebyśmy jeszcze raz spróbowali itp...ale ciężko było:( ale drugi raz bym tego nie zrobiła... teraz wiem,ze facet musi NAS szanowac, a latając za nim wyzbywamy sie godności..i same sie nie szanujemy. Byc moze niektórym sie udało..fajnie. Ale ja nikomu nie polecam-wchodzić dwa razy do tej samej wody..... Kinga ale Ty chyba nie masz zamiaru, latac za nim???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
-
nie, nie o to chodzi...ze go skrzywdze musicie sie domyślic, bo ja sie nie przyznam:P
-
Kinga... jak EX zerwał pierwszym razem...to \"zabiegałam\" i wrócił... ale żeby odzyskac , utrzymac...i jeszcze później miec nad nim przewage-to nie lada wyczyn.Podziwiam tą dziewczyne.n ie wiem jak ona to zrobiła. Ale wiecie co często gęsto jest tak....(nie zawsze) ale, jak ktoś co zrobił raz zrobi i drugi... mój zerwał, wrócił, ale zerwał znowu...i ja wiedzialam ze tak sie to skonczy.
-
a jaki masz plan? jeśli można wiedziec? ja już kogoś mam... ale to nie jest dobre...bo nigdy z nim nie bede mogła być... tzn, wogóle nie powinnam z nim się spotykać.... to co robie jest BRADZOOOOO ZłEEE ale no poprawi mi humor:p
-
blanqua...a czy w między czasie, tzn. przez te 7 m-cy jak juz z nim nie jestes , nie poznałas nikogo, nie próbowałas?
-
No poranki są najgorsze:( U mnie przez miesiąc, dzień w dzień mi się śnił-już przed snam zaczęłam się dosłownie modlić, zeby mi się już nie śnił. I do tej pory czasem ( już rzadziej ) budze się ze łzami w oczach.....
-
a tam daje sie zdjęcie? bo jak tak to ....pier****:D
-
ja nie moge, ale nuda.......... za chwile mnie potelepie, nie ma co robić:( nudno jak fiks.....:[
-
Kinga, lepiej mysl jak szybko o nim\"zapomniec\".
-
sam mnie wyciągnął:P wróciłam o 3 z kacem i z obolałymi nogami po tańcowaniu i z zakwasami na twarzy od uśmiechania się:)
-
agusia...a Ty nie rozkminiaj...bo dostaniesz!!!!!!!!!!!! plany..plany...każdy je ma i miał...teraz trzeba zrobić nowe:)
-
Kinga....i mówie Ci....będzie dobrze:) musi być:)
-
już minęło ponad miesiąc...na szczęście najgorsze już za mną...chyba...:P ja tez się nie zwierzam koleżanką. jest ze mną o wiele lepiej niż 2, 3 tyg tamu, ale nadal boli-ale im tego nie mówie...mam już dość litości. Mam \"KOLEGE\" który o wszystkim wie, to jemu się wypłakuje, wygaduje, i to on mnie pociesza.Więc dziewczyny=dobrze Wam radze...znajdzcie sobie kogoś do \"pocieszania\".Ja nie mówie o nowym związku, i wiem ze trudno jest...takie coś zacząć...ale uwierzcie ,że POMAGA!!!!!!!!