_doriss

taaa, mnie też tak pisał, ale teraz myśle, ze nie kochał mnie wogóle Nie zostawia się rzeczy, ludzi, których sie kocha, na których zależy.....ja bym nie zostawiła, tego co kocham-bez sensu.

Karola, to podziwiam, ja by nie mogła patrzec na te rzeczy.....

ja wszystko wywaliłam...chociaż nie powiem miałam jego skarpetki:D przez miesiąc trzymałam, dziś rano wylądowały w koszu:) zastanawiam sie czynie wywalić...jeszcze jego prezentów..tzn. kombinezon na narty i buty..ale mi szkoda..bonie będe kupowac nowego:P

wpisuje się po raz.... hmm... nie wiem który:)

Wesołych Swiat Sabinko:)

ost w łodzi;pomieszałam...wino, piwo, wódke z redbulem.. i wisky z pepsi...nie żygałam:D rano ... no słaba byłam baaardzo....ale wypiłam wódeczke z soczkiem tzn. kilka takich...i było ok. klin-klinem:P

kurde, też chyba musze , sie troszke opić:P tak dla zasady-świętować WOLNOŚĆ:D

Ale mi wywróżyła!!!!!!!!!!!!!!!! :P super.....

Dobre jaja- na topicu siedza dwie wróżki - - jedna gada coś tam - a druga całkowicie coś innego -masakra...dobrą mają zabawe z takich naiwnych jak ja :P

sabinka- jestes Baranem---------------- łoooooo.....mój był jest baranem...cięzkie charaktery ;)

cześc Wam:)

Ja się nie dam!!! ja chce sie wyleczyć z tego gówna-zmknąc ten rozdział za sobą!!!! chce w koncu życ!!!!

Natia, ale ja nie wiem co się ze mną dzieje.... Kilka tyg. temu, jeszcze w zeszłym tyg. rany boskie- tragedia...płacz, krzyk, rozpacz...psycholog, psychiatra, lekarstwa.... a teraz....nie wiem czemu sie tak stało? czyżby cisza przed burza....?

taaa, gril :) do tego kolega mi poprawił humorek:) taki kolega od poprawiania humorków:) kurde...czuje ze zaczynam żyć...ludzi mi mówią ,że od pewnego czasu mnie nie poznają..że odkąd rozstałam sie z tym H*** to jestem inna.....

hellooooo!!!!!!!!!!!!!:):) jak tam wieczorek dziewczynki mija:) bo u mnie super:D

czytałas, i powiedz co myślisz...ale szczerze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Karola, a przeczytałas moje topiki?????????????????

no bo doriss to tak mnie zanjmomi nazywają:)kurde, czuj sie zdemaskowana..już nie jestem anonimowa..może skończmy ten temat..:D

to ja tu nick zmieniam, bo na tamtych mnie zjeb**** a Ty tu takie rzeczy wypisujesz....;) jeszcze powiedz ze to wszystko przeczytałas...ja wole nawet tego nie czytac teraz bo pewnie bym teraz ze śmiechu pękła...albo ze wstydu.

sabinka23 ,a jak u Ciebie było??

Karola!!!:) nie potrzebnie to odgadłas:P

kurde, ciekawośc mnie zrzera..jak to sie dalej u mnie potoczy..czy on wróci..:(

no o.k. ale o której? bo na 17:15 mam na uczelnie, a póxniej na grila na miasteczko ide.Ale może przed 17 się przejdziemy, ciepła, powiedzmy ze świeci, to nad Wisłe możemy się wybrac?

czesc wszystkim! kurde , czemu ja zawsze musze byc tym rodzynkiem, i miec takiego pecha, ze do mnie EX akurat nie wróci:(

aha:P