kamunia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kamunia
-
Gimnastyczka specjalnie dla Ciebie dieta 1000kcal z super linii którą stosowałam kiedy odchudzałam sie pierwszy raz:) 1dzien: śniadanie 257kcal: 100g gruszki, 2 łyżki płatków żytnich, 1 łyżka otrąb żytnich, 1łyżeczka miodu, 150 ml jogurtu naturalnego. Gruszke pokroić w kostkę i wszystko wymieszać II sniadanie 90kcal: 200g śliwek obiad 356kcal: pierś z kurczaka gotowana 150g, ziemniaki gotowane 100g, sałata zielona z sokiem z cytryny, surówka ze jabłka (małe, starte) podwieczorek 97kcal: koktail z jogurtu naturalnego (100ml) i porzeczki czerwonej 100g kolacja 203kcal: kanapka z kromki chleba pełnoziarnistego, posmarowana łyżeczką niskokalorycznej margaryny, 2 jajka na miękko, pomidor 100g, herbata zielona 2 dzien sniadanie108kcal omlet z jednego jajka z jeżynami 100g szklanka kawy z mlekiem 0,5% II sniadanie 108kcal: truskawki 150g polane jogurtem naturalnym bez cukru 100ml obiad 358kcal: cielęcina gotowana w warzywach 150 g, ryż długoziarnisty gotowany na sypko 30g (waga przed ugotowaniem) marchew z groszkiem 100g herbata zielona podwieczorek 84kcal: 2 duże jabłka kolacja 205kcal: ser biały chudy wymieszany z malinami 200r kromka chleba pełnoziarnistego posmarowana niskokaloryczną margaryną, kawa bez curu 3dzien sniadanie 249kcal: 2 kanapki z chleba pełnoziarnistego z liścmi kapusty pekińskiej, 2 plasterkami szynki wołowej gotowanej, papryka czerwona 100g herbata zielona II sniadanie 115kcal: miseczka galaretki z agrestem 150g obiad 370kcal 2 naleśniki z serem białym chudym i wiśniami herbata zielona bez cukru podwieczorek 97kcal: koktail morelowy ze 100ml kefiru 2% i 100g moreli kolacja 200kcal: sałatka: 100g gruszki, 100g jeżyn 50 g porzeczek, 1 łyżka otrąb, 100ml jogurtu naturalnego dzien 4 sniadanie 267kcal: jajko na miekko, 2 kromi chleba pełnoziar. z margaryną, surówka z kapustry pekinskiej 100g polanej olejem rzepakowym (lub oliwą z oliwek) herbata zielona II sniadanie 115kcal: miseczka galaretki porzeczkowej 150g obiad 359: kopytka gotowane 200g surówka z cykorii z sokiem z cytryny 100g, herbata zielona podwieczorek 99kcal: jogurt nat. bez cukru 150g kolacja 188kcal: kromka chleba pełnoziar. z margaryną z pastą z białego sera chudego z natką 100g, brokuły gotowane 100g herbata zielona 5 dzien sniadanie 253kcal: 3 łyżki płatków kukurydzianych ze szklanką mleka 0,5%, 1 kiwi, kawa bez cukru II sniadanie 97kcal miseczka budyniu mlecznego 150g obiad 357kcal talerz krupniku 200ml, mintaj pieczony w folii z ziołami 100g, ziemniaki gotowane 100g, surówka z pomidora z bazylią 100g podwieczorek 90kcal: jabłko pieczone z łyżeczką cukru 150g kolacja: kanapka z chleba pszennego z margaryną (łyżeczka) z liściem salaty, plasterkiemżółtego sera, pomidor 100g, herbata zielona. 6dzien: sniadanie 246kcal: kanapka z chlepa pszennego z margaryną z liściem sałaty plasterkiem szynki wieprzowej. ogórek kwaszony100g jabłko 100g, herbata zielona II sniadanie 110kcal: miseczka kisielu jagodowego 150 ml, sucharek bez cukru obiad 388 kcal wołowina gotowana w jarzynach 150g, kasza gryczana na sypko (30g waga przed ugotowaniem) buraki gotowane 100g, herbata zielona podwieczorek 102 kcal kefir 2 % 200ml kolacja204 kcal omlet z 1 jajka posmarowany dżemem truskawkowym niskosłodzonym 25 g szklanka bawarki z mlekiem 0,5% ufff koniec :) po 2 tygodniach tej diety( bez żadnego oszukiwania) naprawdę wszyscy mówili ale schudłaś (nie ćwiczyłam). czasami zamieniałam owoce na dzem niskosłodzony a do np. naleśników i omletów zamiast owoców zawsze dawałam ze 2-3 łyżeczki dzemu. a jezeli chodzi o te różne koktaile to nie bawiłam sie w to jadłam owoce i piłam kefir czy jogurt. omlet z drugiego dnia robiłam wg. własnego przepisu, jest pewnie bardziej kaloryczny ale jadłam taki i tez chudłam:) podaje przepis (jest pyszny), ja robię go tak \"na oko\" ale postaram sie podac mniej wiecej proporcje: w szkalce ucieramy żótko z 1 jajka z ok 2 łyżeczkami cukru, na gładką mase. dolewamy chudego mleka (tak do połowy szklanki) mieszamy, dodajemy mąkę tak ze 2 łyżki ( ma miec konsystencje mniej więcej taką jak ciasto na naleśniki, w razie czego dolać mleka:) ) w drugim talerzu ubijamy na sztywno białko z jajka ze szczyptą soli. powoli wlewamy to żółtko utarte do tej piany i delikatnie mieszamy żeby nie opadła piana, i tą puszystą masę wylewamy rozgrzaną na patelnie (z odrobiną oliwy lub oleju) smażymy aż się zarumieni po ok 2 minuty na każdej stronie:) aha i jeszcze jak nie lubisz zielonej herbaty pij normalną chyba niedługo sama znów zastosuję tą dietę:) i jak gimnastyczka może być dieta?:)
-
Własnie zakończyłam mój trening:) i zjadłam...płatki z mlekiem. Ścisła dc?...niestety nie od dzisiaj:/ :)
-
Hej, ale fajnie że nasz topik tak sie rozruszał:) Landrynka fajnie że wróciłaś:) Gimnastyczka bardzo sie cieszę że do nas dołączyaś, jesteśmy w podobnej sytuacji ( waga i wzrost) no Ty masz troche lepiej bo odchudzasz sie po raz pierwszy i za kilka miesięcy bedziesz szczupłą nastolatką...ja już niestety nie :) (24 lata:( ) Pamiętam że kiedy poraz pierwszy zastosowałam dietę ( dieta 1000kcal z \"super linii\" ) po 2 tygodniach (bez ćwiczenia) dosłownie każdy mówił \"jak ty schudłaś!\" Także schudniesz bez problemu, większy problem niestety jest z utrzymaniem wagi ale o to już będziesz sie martwić pozniej:) Życzę Ci cierpliwości wytrwałości i super efektów, pamiętaj pierwsze odchudzanie jest najłatwiejsze pozniej jest już o wiele trudniej. A jakbyś chciała to ja też mogę napisać Ci dietę 1000kcal tą właśnie którą stosowałam na początku. Dostałam też rozpisaną dietę 1000kcal kiedy zamawiałam dietę cambridge, też wydaje sie całkiem fajna. A jezeli chodzi o mnie to drugą ścisłą zaczęłam jednak dopiero wczoraj:) lekko nie jest ale dam radę, to tylko 10dni:) Tak mi się wydaje że to dobry plan, że najpierw dc a pozniej warzywno-owocowa przynajniej za tydzień nie bede mogła już się doczekać tych warzywek i będe się cieszyć że przynajmniej warzywa i owoce mogę jesc:) skaczę trochę na skaknce, robię brzuszki i takie tam:) Skakanka niezle daje w kość(że tak powiem:) )pierwszego dnia miałam taką zadyszkę że musiałam skończyć bo aż mnie bolało jak oddychałam... Zaraz ide na rower i obiecałam sobie że bede jezdzić codziennie rano przynajmniej 30min, pozniej w domu skakanka 15 min( więcej nie dam rady, przynajmniej narazie) a pozniej brzuszki. a wieczorem biegam (mam chętne kolezanki, juz się umówiłam i wycofać się nie moge:) ) Pozatym kupiłam sobie L-karnityne, może pomoże:) Wcieram też krem antycellulitowy 2 razy dziennie+ raz dziennie masaż drewnianą szczotką z oliwką do masażu+ co 2-3 dni peeling kawowy. Musze wykorzystać ten miesiąc maksymalnie! no wiec zaczynam mój trening, przebieram się i wsiadam na rower:) miłego dnia dziewczynki buziaki:)
-
hej:) kurcze tak mi jakos trudno zacząc znowu ścisłą:( no ale trudnodzisiaj muszę zacząć! gosia ja chyba w tym roku zapiszę się na angielski, miałam trochę przerwy w nauce i jeżeli chodzi o gramatykę to dużooo zapomnialam. A własnie chyba zapomniałam pogratulować naszej Pani magister:) Gratuluje megiss:) buziaki:)
-
Czesc kochane:) Gosia na początek musze powiedzieć że jestes naprawdę kochana, jak przeczytałam że zapisałaś kiedy megiss ma obronę w telefonie to aż mi ciary przeszły:) i naprawdę gratuluje samozaparcia...6tygodni...super:) megiss a Ty już się nie stresuj, dobrze będzie ja też będę trzymać kciuki:) A jeżeli chodzi o grila to udał się i to aż za bardzo:) Na scisłej dc wytrzymałam dokładnie 18dni, następnego dnia wyjechaliśmy do znajomych i zjadłam 2 saszetki dc + gril z warzywami + dużo piwa:( kolejny dzień to jeden baton + kotlet z piersi z kurczaka z warzywami+ gril + dużo piwaa :( Efekt jest taki że dzisiaj na wadze zobaczyłam 83kg :( nie wiem co tym myślec, zle że nie zważyłam się w sobotę rano ale myślę że w sumie na dc schudłam ok 7 kg. Jeszcze wczoraj zaczął mi się okres więc to też mogło podnieść moją wage, no i podobno po przejsciu na mieszaną waga może sie na początku trochę podnieść, pozatym moja mieszana przez te dwa dni nie była taką mieszaną jaka powinna być. No nic zobaczymy co będzie za tydzień. W tym tygodniu mieszana dc, tylko tak jak powinno byc czyli 2 dc + gotowana pierść z warzywami, z alkoholu wyłącznie wino czerwone wytrawne, no i wkońcu jest pogoda więc od dzisiaj od roweru już się nie wymigam:) megiss a jak waga u Ciebie? Gosia to ile Ty schudłać w sumie na warzywno - owocowej?
-
Dziewczyny jestem troche zawiedziona...po pierwszym tygodniu dc było super -4,2 kg ale po drugim już tylko - 1,6:( w sumie nie jest najgorzej prawie - 6 kg w 2 tygodnie ale myslalam że będzie - 10 po 3 tygodniach ale dzisiaj stwierdziłam że to chyba niemozliwe. Muszę wam się przyznać że w drugim tygodniu miałam troche spotkań alkoholowych no i nie żałowałam sobie:/ myślicie że to przez alkohol wynik jest o tyle niższy? No i w drugim tygodniu jadłam batony a w pierwszym same saszetki. Z batonów nie zrezygnuję bo chyba dzieki nim daje rade na dc ale koniec z alkoholem i zaczynam ćwiczyć! Mam nadzieję że będzie przynajmniej -8 po 3 tygodniach. Pozatym postanowiłam że po ścisłej zrobię 2 tygodnie mieszanej 2dc(baton i saszetka) +własny posiłek i ćwiczenia a pozniej znowu ścisła ale tylko 2 tygodnie bo 3 juz raczej nie dam rady. gromika i jak Ci idzie?
-
hej , megiss ja też jakoś mam doła jakiegoś, tak bym zjadła juz cos normalnego:( ale jeszcze 8 dni i będzie gotowana pierś z kurczaka fasolka szparagowa z odrobina bułki tartej...:) juz sie nie mogę doczekać, jeszcze chyba nigdy nie marzyłam tak o gotowanej piersi z kurczaka:D dziewczyny wiecie, że dzisiaj jest szczęsliwy dnień 07.07.07:) Tyle ludzi zarezerwowało na dzisiaj datę slubu a tu taka pogoda beznadziejna:/ Jezeli chodzi o smaki to już wszystkie odkryłam, w poniedziałek składam następne zamówienie. wczoraj np. jadłam batona o smaku oregano, smakuje tak...no nie wiem troche jak chipsy, ale nie przypadł mi do gustu:) najlepsze z tego wszystkiego to keks i herbatka...juz sie nie moge doczekać paczki:) pozatym baton czekoladowy tez jest pyszny i bardzo sycący. capucino mi obrzydło strasznie a niestety zostało mi jeszcze pare saszetek. Ciekawe ile bedzie na wadze w poniedziałek. Musze Wam się przyznać że w tym tygodniu miałam troche spotkań alkoholowych:) niestety nie żałowałam sobie:) oczywiście na żadnym jedzeniu nie było mowy ale chyba ze 2 razy zjadłam dodatkowego batona, zobaczymy jak to będzie. gosia i jak tam na kursie było? ide robić obiad...schabowe, ziemniaczki smażone w plasterkach i miezeria:( obiecałam sobie że po zakonczeniu dc ( jeszcze pewnie ponad miesiąc:( ) będę jadła małe porcje i będę się delektować smakiem każdej potrawy:) a nie wpieprzać wszystko (i dużo) jak świnia:) a tak na marginesie to tak mi się marzy jakiś fast food:) ale niestety na marzeniach musi sie skonczyc:)
-
a i jeszcze jedno czy na tej następnej ścisłej chudnie się mniej więcej tyle samo czy już znacznie mniej?
-
Dziewczyny zostało mi jeszcze 10dni do konca scisłej dc. Mam taki plan: po scisłej tydzień mieszanej a pozniej znowu ścisła. Jednak trochę boję się tej drugiej scisłej nie wiem czy zamawiać na 21dni tzn boję się że nie dam rady znowu tak długo..czy któraś z Was stosowała następną ścisłą dc zaraz po mieszanej? Da się wytrzymać? Czy jest gorzej niż na pierwszej?
-
Dziewczyny ale bym zjadła coś normalnego, nie to że jestem jakas głodna ale tak mi się już marzy chociażby fasolka szparagowa:) Wiecie co może to troche dziwne (dla kogos na diecie:) )ale ostatnio lubie cos gotować dla mojego chłopaka, prawie codziennie robię mu coś do jedzenia i wcale mnie nie skręca i nie płaczę że nie mogę tego zjesc:) Wącham sobie i myśle jak to będzie kiedyś fajnie jak będę mogła to zjeść:D a jak on już to zje to jestem taka szczęśliwa że ja potrafię się powstrzymać:D
-
megiss niech będzie 1l.:) (i tak wygram:P ) żartuję:D gosia nie wiem ile bedzie trwała dc pewnie tyle ile dam radę normalnie powinno być 3 tyg. scislej dc pozniej 2 tygodnie mieszanej a pozniej albo 1000kcal albo dalej scisła. Ja chyba zrobie tak że 3tyg scisłej pózniej 1 tydzien mieszanej pózniej znowu 2 albo 3 tyg. sćisłej, ale zobaczymy jak to wyjdzie:) miłego dnia:)
-
gromika ja też na początku byłam załamana smakiem zupek i koktaili dobrze że wzięłam wszystkie samki na pierwszy tydzień a na kolejne 2 tygodnie zamówiłam tylko to co mi smakowało. Koktaile dla mnie okropne, zamówiłam tylko kilka capucino bo jako jedyny mi smakuje ale dolewam wiecej wody (gorącej) A jeżeli chodzi o zupy to najlepsza jest jarzynowa i tej zamówiłam najwięcej ale kiedy odkryłam sposób na te zupki ( dodaje dużo posiekanej natki pietruszki ) to już wszystkie mi smakują z tą pietruszką, nawet pomidorowa i żurek:)
-
gromika dasz radę, jest cięzko ale musisz wytrzymać 4 dni na scisłej dc i będzie ok, zobaczysz. Ja jestem bardzo zadowolona, chociaż myślałam że juz nie dam rady jak myślałam że jeszcze tyle dni będe musiała jesc te saszetki i nic pozatym ,ale po tygodniu naprawdę jest ok, nawet nie myslę o innym jedzeniu. Dodaj posiekana natkę pietruszki do zupek i stają się smaczne, pozatym batony są dobre, makaron i keks dla mnie też pycha, a i wynik super -4,2 kg w tydzień to na żadnej diecie nie schudłam tyle w 7 dni. Dasz radę, czas szybko leci, tak samo szybko kilogramy spadają:) a z jakiej wagi stratujesz? pozdrawiam i życzę wytrwałości i super efektów na dc:)
-
dziewczyny dlaczego ja wcześniej nie pomyślałam o dc...własnie minął mój 1 tydzień scisłej dc, na wadze jest mniej o -4,2 kg wow:)
-
dziewczyny jestem w szoku własnie zeszłam z wagi...84,1 kg niespodziewałam się to jest -4,2kg w tydzień:):):) wow ale jestem happy:) dlaczego wczęsniej nie pomyslalam o tej diecie... ciekawe ile bedzie w przyszłym tyg.pewnie mniej ale wiecie co w tym tygodniu zaczne trochę ćwiczyć tzn rower + brzuszki. megisss uważaj gonię Cię:D
-
gromika24 ja niewiele mogę jeszcze powiedzieć o efektach dc ale przed zakupem tez zastanawiałam sie czy wydawać na to kase i czy to zadziała. Dzisiaj jest mój szósty dzień na dc i nie żałuję że ją kupiłam, zważe się dopiero w poniedziałek ale już widzę że chudnę, brzuch jest mniejszy, uda tak samo, ubrania zrobiły się luzniejsze. Jest cięzko to fakt, najcięzsze były dla mnie 4 pierwsze dni, ale już się przyzwyczaiłam. To prawda że po 3-4 dniach znika poczucie głodu, ja wczoraj np nie miałam wogóle czasu zjesc, cały dzień nie było nie w domu i zjadłam wczoraj tylko 2 saszetki poprostu nie miałam czasu zjesc trzeciej, przy czym zjadłam drugą bo wiedziałam ze musze ale wcale nie chiałao mi się jesc, mogłam jej wogóle nie jesc. Tzn to nie jest tak że wogóle niczego bym nie zjadła, bo pewnie gdybym mogła to kebaba zjadłabym bardzo chętnie:) ale poprostu nie czuję się głodu, nie ssie i nie sciska mnie w żołądku (czasami troche burczy:) ) Dzisiaj dostałam paczkę na kolejne 2 tygonie i na śniadanie zjadłam sobie 2 kaksy (jak wspaniale jest wkońcu coś ugryzc:) ) Są bardzooo malutkie a napradę się nimi poprostu zapchałam. Mi łatwiej jest wytrzymać przez to że wiem że wydałam sporo kasy na 3 tyg dc i poprostu nie mogę wyrzucić ich w błoto. Ja polecam dc ale podkreślam że na początku jest bardzo bardzo cięzko i łatwo się załamać, ale jak tylko odpowiednio nastawisz się psychicznie możesz zaczynać:) pozdrawiam
-
karoliina dzięki zamówię sobie ze 2 na spróbowanie:) a jadłyście może makaron? wiecie ile kalorii ma opakowanie? bo tak sobie myślę że wymieszałabym sobie pół saszetki zupy z połową makaronu może tak być na ścisłej? dobrze że są te batony itp. bo na samych zupach chyba bym nie wytrzymała 3tygodnie o koktailach już nie wspomnę dla mnie są bleee jedyny który zamówię to capucino, jak dla mnie jest ok piłam dzisiaj ale z większą ilością wody rozrobiłam.
-
Dziewczyny kazdy z nas jest inny i każdy może mieć odmienne zdanie a dla mnie i dla wielu osób informacje od doświadczonych osób są bardzo cenne i ja za wszystkie jestem bardzo wdzięczna. Tylko nie moge doczekac sie odpowiedzi odnośnie KEKSU ! czy jest dobry i czy ma dużo więcej kalorii?
-
no nareszcie znalazłam swój smak:) zupa jarzynowa + natka pietruszki jest pycha, jem z przyjemnoscią. Na kolejne 2 tygonie zamówie chyba tylko zupę jarzynową, co prawda jeszcze nie spróbowałam wszystkich smaków ale najprawdopodobniej na kolejne 2 tygodnie zamówię jarzynową po 2 saszetki dziennie i batony po 1 dziennie a i jeszcze na spórowanie najpój w kartoniku i mini keks:) już mi lepiej uff:)
-
dziewczyny jestem bardzo happy znalazłam swój smak...zupa jarzynowa:) dodałam troche natki pietruszki i jest naprawde smaczne jem z przyjemnością:) nie wypróbowałam jeszcze wszystkich smaków ale czuję że na kolejne 2 tygodnie zamówie tylko jarzynową po 2 saszetki dziennie i do tego po jednym batonie albo keksie dziennie. A nie wiecie jak jest z keksem jadłyście go? dobry? czy ma duzo więcej kalorii niz zupy czy batony? staśka 11 kg super wynik tez bym tyle chciała:)
-
kurcze ciezko jest naprawdę:( ale 3 tygodnie muszę wytrzymac!
-
Napój kakaowy jak mowiłam dla mnie niebardzo, grzybowa z kurczakiem taka sobie, najlepsza dzisiaj była chyba pomidorowa a moze raczej najmniej niesmaczna:) faktycznie cięzko jest ale jeden dzien juz prawie mam za sobą, mam nadzieje że po trzech dniach będzie lepiej. kaprys a co sądzisz o batonach i napoju w kartoniku? próbowałas?chciałam sobie zamówic nastepny zestaw na 2 tygodnie i nie wiem czy zamawiac batony. W pracy byłoby wygodniej wypic gotowy napój albo zjesc batona ale jezeli miałabym przez to wolniej chudnac to już wole się przemęczyc na zupach.
-
czesc wszystkim. jacaranda dzieki za odpowiedz, bede sobie jezdzic na rowerze moze ze 3 razy w tygodniu po 30 min mysle że to nie duzo. jestem po pierwszym koktailu wybrałam kakowy i przyznam ze troszke sie rozczarowałam, nie smakuje mi tzn da sie wypic ale szybko i zatkanym nosem :D nie no zartuje az tak zle nie jest ale nie smakuje mi:) Dziewczyny jak rozkładacie sobie posiłki bo ja juz nie wiem raz czytałam ze 3 razy dziennie po torebce powinno sie jest pózniej ze 4 razy ( 2 normalnie i jedna na dwie podzielic ) pozniej znowu gdzies widziałam że 5 razy dziennie sniadanie rozłożyc na dwie czesci obiad cały i kolacje na dwie i juz nie wiem sama. jak wy to robicie? Ja dzisiaj zjem 3 razy po torebce. ale czekam na wsze opinie. ollaa jak ty rozkładasz posiłki? A i jeszcze zapytam o makaron i batony jecie to? ja zastanawiam sie nad kupnem i jeszcze napojów w kartoniki bo w lipcu zaczynam prace i nie bede miała jak robic tak zupek czy napojow. jak myslicie czy na tym nie chudnie sie wolniej?
-
olaa super wynik gratuluję , podniosłas mnie bardzooo na duchu:) ja też powoli traciłam wiare że schudnę ale własnie przyszła moja cambridge zaczynam w poniedziałek byłoby super gdybym po tygodniu miała wynik taki jak Ty:) Moge zapytac z jakiej wagi startowałas i ile masz wzrostu? Dziewczyny mam pytanie czy wogóle nie mozna ćwiczyć na ścisłej? Czy mogę jezdzic na rowerze ok 30-60 min dziennie? I jeszcze pytanie odnośnie alkoholu, podkreslane jest to że nie mozna spożywac alkoholu na cambridge czy to ze względu na to że moze to być niebezpieczne czy szkodliwe czy poprostu może spowalniac chudniecie? Nie moge wypic drinka raz na jakis czas?
-
zamówiłam zestaw na tydzień wszystkie smaki także spróbuję wszystkiego i pozniej zamówie te które mi smakowały bo faktycznie kazdy mowi co innego tzn kazdemu co innego smakuje:) czytałam ranking smaków ale niestety nie mogłam wybrać nic konkretnego na jego podstawie:)