Jestem osoba raczej spokojną, ale mam napady złości i wtedy złoszczę sie na każdego, kto stanie mi na drodze. Czesto złoszczę się na swojego Ukochanego, gdyz z nim spędzam najwięcej czasu, sama nie wiem jak to znosi :( A ja nie moge sobie z tym poradzic. Czasami jest super, ale czasami wystarczy jedno słówko żeby wyprowadzic mnie z równowagi.Macie pomysł jak sobie z tym radzic??