Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ruminka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ruminka

  1. Czeeeeść! Pięknie, pięknie, teraz ja powinnam napisac, ze ledwo zniknę, to Wy się rozpisujecie jak szalone :-) Jedno popołudnie do tyłu - i proszę, 2,5 strony do czytania...:-) Ale przecież o to chodzi, zeby się forum zapełniało nowymi wpisami . Najpierw będzie do Joli - ja Ci na serio w ( I ) przyłozę, a to za nieczytanie postów a nastepnie skarżenie sie, ze nie tesknimy....Moja Droga, wiem, ze czasu przy dziecku brak na dokładność, ale proszę Cię, zanim napiszesz następnym razem, ze nikt za Tobą nie teskni, spójrz, ile osób Cię pozdrawia, ile o Ciebie pyta, no i spójrz też na daty wpisów i ilość stron - czasem, tak jak wczoraj, napiszemy w jeden dzień bardzo dużo i moze się wydawać, ze to wieki trwało i nikt o Tobie nie pamiętał. NO! To dotyczy zresztą wszystkich narzekających tu na brak uwagi ze strony innych. A tak w ogóle bardzo sie cieszę, ze się między Tobą a Twoim mężem układa, no i ze takie fajne rozwiąznie, jak praca na część etatu jest możliwa :-) buziaki dla Majeczki :-) Axxk, Borutka, no proszę, ja też jestem socjoilogiem z wykształcenia :-) Co do tematów, mozna w tym spisie znaleźć coś ciekawego np. tematy 1.analiza wybranych tytułow prasowych w wybranych latach 13.patologie w pracy socjalnej. a już najciekwszy dla mnie jest 15.stereotypy etniczne i ich odzwierciedlenie w rzeczywistości. 17 też brzmi ciekawie.... Borutka, oj biedny ktróliczek, a na co zachorował, ze antybiotyk by konieczny? Daleko go musiałaś wywieźć z domku? A co do pieców, no przed nami wybór ostateczny w przyszłym roku, MM mówił coś o piecu na groszek ekologiczny, ale to odpadło, teraz jest opcja grzania paletami (nie pytajcie o szczegóły :-) ) a ponoć też robi się takie specjalne prasowane siano i to jest bardzo ekonomiczne. MM z tej Norwegii (gdzie jak wiadomo przez większą część roku jest zimno) przywozi różne pomysły... Axxk - hm, no napisałaś jak facet (ze zazdrosacisz siedzenia w domu), choć pewnie intencje byłuy dobre :-) Moge Ci szczerze napisać, ze jedyne czego możesz mi z tego siedzenia zazdrościć, to fakt, ze nie musze się rano z nikim bić o łazienke i nie msuzę wychodzić z domu o 6 lub 7 :-) Poza tym...no piękne jest to, ze obserwuje bez przeszkód swojego synka, że mogę go w każdej chwili przytulic, itd. Ale...wolnośc przy tym żadna. I też sie musze mocno gimnastykować, zeby ze wszytskim zdąrzyć :-) Zorza - no u mnie z tym czasem jest tak, że włączam komputer i robie swoje, jak mam chwilę, to sprawdzam, czy ktoś pisze, a w następenej wolnej chwili odpisuje. Każdy robi sobie w ciągu dnia jakąś przerwę, pewnie wtedy pojawiają sie wpisy. Z drugiej strony - i tak wiecej jest tu osób do godz 15, czyli tych, co piszą z pracy...:-) Emmi - to grzanie olejowe jest droższe niż gazowe, bo ostatnio ktoś mi mówił, ze to gazowe jest najdrożśze... Buziaki dla Jaśka, a co tam było dziś na śniadanko..? BYŁO JUŻ tak w ogóle??!!? :-) Gargamelka - hop, hop,. gdzie sie podziewasz zapracowana duszyczko?? Bobasekm ,mamba papużka Nimfa , Edytkuś
  2. to tyle dobrze, wtedy to pewnie jeszcze miesiąc w miesiac byłoby z tysiac złotych do tyłu...A może rodzina Was jakoś wesprze? No i budżetówka dostaje chyba 13 pensję..? Czy nie? Mnie takie koszty czekają w przyszłym roku, jak zaczniemy dom ogrzewać...Teraz to się jeszcze cieszę z kaloryferków, a i tak nie odkręcam, bo uważam, ze jest dosyć ciepło - sąsiedzi grzeję po bokach ;-) uciekam, uciekam, bo MM w drodze...
  3. axxk oj, oj, straszne te koszty. ALe mieszkacie \"na swoim\" czy też za wynajm płacicie? dziewczyny :-)
  4. Dzień dobry! Coś nam ostatnio kafe szwankuje, bo albo dziewczyny sie skarżą, ze wejsc nie można, albo nie można wysłać, albo wysyła sie w wielu egzemplarzach... DZiewczyny, dziś jest ponoc DZIEŃ ŻYCZLIWOŚCI , w radio słysząłam (a wczoraj był dizęń...toalet :-) ), wiec z tj okazji - życze wszystkim tego, co najlepsze!!!!! MM dziś wraca :-)
  5. Oj, przepraszam za te wszystkie posty zdublowane...Najpierw był problem z wysłaniem, a tu proszę...
  6. Edytkuś- ja mam dla odmiany lepszy humor, czego i Tobie życzę! Papużka - a dzieki za pytanie o Maciusia, własnie śpi (ALLELUJA!) i ma sie neiźle. Byłam u lekarza rano - już jest zdrowy, ale trzeba uważać, bo ma obniżoną odpornośść - okazało sie, ze po infekcji gardła załapał trzydzniówkę trochę nietypową. No i sczepić nadal nie mogę...Ale i tak sie cieszę! A jak Twoje rozrabiaki, zwłąszcza Krzyś??? A jak tam z chorobą Dmmiana, o której kiedyś pisałaś? Mamba - ja tam się mogę czuc jak czarownica, hi hi, to były bardzo mądre kobiety, na swoje czasy to prekusrorki medycyne i zilearstwa...:-) A zlot by sie przydął, taki przy prawdziwym ognisku! Jak tam po wczorajszej imrezie? Emmi - Kochana, to taki moment przejściowy z tym Jaśkowym niespaniem. Tak myśle - u nas też tak było, pamiętasz, jak na to narzekaam? A potem przychodzi moment, ze dizecku znów zaczyna spać chętniej. Trzymam kciuki za Twoją głowę i swiętą cierpliwość... Efciak, Jola - gdzie jesteście? a Quentino? wsiąkł gdzieś na dobre, tak samo klucz wiolinowy, pojawił sie i ...nie ma. I lilenka sie przywitała i poszła... Bobasekm dziś u mnie jest taka pogoda, że już wygląda, jakby było po 16 ... Zazdroszczę trochę tych świątecznych widoków...:-) Katii23 - wiesz...strasznie trudny problem. nawet osobom doświadczonym trudno się zmierzyć z nałogiem - czy to własnym, czy cudzym. Przede wszytskim to TM musi zobaczyć problem, no i musi chcieć coś z nim zrobić. Bez tego - nie wróżę Wam nic dobrego. Jeśli on jest uparty i skupiony na sobie i własnych potrzebach, daj sobie lepiej spokój, zanim stanie csię coś, co jeszcze bardziej zaboli. WIem, ze nie to chciałbyś przeczytać, wiec mocno przytulam... axxk, zorza, ankara, borutka, nimfa, magdziara, matrona, beza, no i wszyscy niewymienieni forumowicze i miłego dnia!
  7. Edytkuś- ja mam dla odmiany lepszy humor, czego i Tobie życzę! Papużka - a dzieki za pytanie o Maciusia, własnie śpi (ALLELUJA!) i ma sie neiźle. Byłam u lekarza rano - już jest zdrowy, ale trzeba uważać, bo ma obniżoną odpornośść - okazało sie, ze po infekcji gardła załapał trzydzniówkę trochę nietypową. No i sczepić nadal nie mogę...Ale i tak sie cieszę! A jak Twoje rozrabiaki, zwłąszcza Krzyś??? A jak tam z chorobą Dmmiana, o której kiedyś pisałaś? Mamba - ja tam się mogę czuc jak czarownica, hi hi, to były bardzo mądre kobiety, na swoje czasy to prekusrorki medycyne i zilearstwa...:-) A zlot by sie przydął, taki przy prawdziwym ognisku! Jak tam po wczorajszej imrezie? Emmi - Kochana, to taki moment przejściowy z tym Jaśkowym niespaniem. Tak myśle - u nas też tak było, pamiętasz, jak na to narzekaam? A potem przychodzi moment, ze dizecku znów zaczyna spać chętniej. Trzymam kciuki za Twoją głowę i swiętą cierpliwość... Efciak, Jola - gdzie jesteście? a Quentino? wsiąkł gdzieś na dobre, tak samo klucz wiolinowy, pojawił sie i ...nie ma. I lilenka sie przywitała i poszła... Bobasekm dziś u mnie jest taka pogoda, że już wygląda, jakby było po 16 ... Zazdroszczę trochę tych świątecznych widoków...:-) Katii23 - wiesz...strasznie trudny problem. nawet osobom doświadczonym trudno się zmierzyć z nałogiem - czy to własnym, czy cudzym. Przede wszytskim to TM musi zobaczyć problem, no i musi chcieć coś z nim zrobić. Bez tego - nie wróżę Wam nic dobrego. Jeśli on jest uparty i skupiony na sobie i własnych potrzebach, daj sobie lepiej spokój, zanim stanie csię coś, co jeszcze bardziej zaboli. WIem, ze nie to chciałbyś przeczytać, wiec mocno przytulam... axxk, zorza, ankara, borutka, nimfa, magdziara, matrona, beza, no i wszyscy niewymienieni forumowicze i miłego dnia!
  8. Edytkuś- ja mam dla odmiany lepszy humor, czego i Tobie życzę! Papużka - a dzieki za pytanie o Maciusia, własnie śpi (ALLELUJA!) i ma sie neiźle. Byłam u lekarza rano - już jest zdrowy, ale trzeba uważać, bo ma obniżoną odpornośść - okazało sie, ze po infekcji gardła załapał trzydzniówkę trochę nietypową. No i sczepić nadal nie mogę...Ale i tak sie cieszę! A jak Twoje rozrabiaki, zwłąszcza Krzyś??? A jak tam z chorobą Dmmiana, o której kiedyś pisałaś? Mamba - ja tam się mogę czuc jak czarownica, hi hi, to były bardzo mądre kobiety, na swoje czasy to prekusrorki medycyne i zilearstwa...:-) A zlot by sie przydął, taki przy prawdziwym ognisku! Jak tam po wczorajszej imrezie? Emmi - Kochana, to taki moment przejściowy z tym Jaśkowym niespaniem. Tak myśle - u nas też tak było, pamiętasz, jak na to narzekaam? A potem przychodzi moment, ze dizecku znów zaczyna spać chętniej. Trzymam kciuki za Twoją głowę i swiętą cierpliwość... Efciak, Jola - gdzie jesteście? a Quentino? wsiąkł gdzieś na dobre, tak samo klucz wiolinowy, pojawił sie i ...nie ma. I lilenka sie przywitała i poszła... Bobasekm dziś u mnie jest taka pogoda, że już wygląda, jakby było po 16 ... Zazdroszczę trochę tych świątecznych widoków...:-) Katii23 - wiesz...strasznie trudny problem. nawet osobom doświadczonym trudno się zmierzyć z nałogiem - czy to własnym, czy cudzym. Przede wszytskim to TM musi zobaczyć problem, no i musi chcieć coś z nim zrobić. Bez tego - nie wróżę Wam nic dobrego. Jeśli on jest uparty i skupiony na sobie i własnych potrzebach, daj sobie lepiej spokój, zanim stanie csię coś, co jeszcze bardziej zaboli. WIem, ze nie to chciałbyś przeczytać, wiec mocno przytulam... axxk, zorza, ankara, borutka, nimfa, magdziara, matrona, beza, no i wszyscy niewymienieni forumowicze i miłego dnia!
  9. Edytkuś- ja mam dla odmiany lepszy humor, czego i Tobie życzę! Papużka - a dzieki za pytanie o Maciusia, własnie śpi (ALLELUJA!) i ma sie neiźle. Byłam u lekarza rano - już jest zdrowy, ale trzeba uważać, bo ma obniżoną odpornośść - okazało sie, ze po infekcji gardła załapał trzydzniówkę trochę nietypową. No i sczepić nadal nie mogę...Ale i tak sie cieszę! A jak Twoje rozrabiaki, zwłąszcza Krzyś??? A jak tam z chorobą Dmmiana, o której kiedyś pisałaś? Mamba - ja tam się mogę czuc jak czarownica, hi hi, to były bardzo mądre kobiety, na swoje czasy to prekusrorki medycyne i zilearstwa...:-) A zlot by sie przydął, taki przy prawdziwym ognisku! Jak tam po wczorajszej imrezie? Emmi - Kochana, to taki moment przejściowy z tym Jaśkowym niespaniem. Tak myśle - u nas też tak było, pamiętasz, jak na to narzekaam? A potem przychodzi moment, ze dizecku znów zaczyna spać chętniej. Trzymam kciuki za Twoją głowę i swiętą cierpliwość... Efciak, Jola - gdzie jesteście? a Quentino? wsiąkł gdzieś na dobre, tak samo klucz wiolinowy, pojawił sie i ...nie ma. I lilenka sie przywitała i poszła... Bobasekm dziś u mnie jest taka pogoda, że już wygląda, jakby było po 16 ... Zazdroszczę trochę tych świątecznych widoków...:-) Katii23 - wiesz...strasznie trudny problem. nawet osobom doświadczonym trudno się zmierzyć z nałogiem - czy to własnym, czy cudzym. Przede wszytskim to TM musi zobaczyć problem, no i musi chcieć coś z nim zrobić. Bez tego - nie wróżę Wam nic dobrego. Jeśli on jest uparty i skupiony na sobie i własnych potrzebach, daj sobie lepiej spokój, zanim stanie csię coś, co jeszcze bardziej zaboli. WIem, ze nie to chciałbyś przeczytać, wiec mocno przytulam... axxk, zorza, ankara, borutka, nimfa, magdziara, matrona, beza, no i wszyscy niewymienieni forumowicze i miłego dnia!
  10. Edytkuś- ja mam dla odmiany lepszy humor, czego i Tobie życzę! Papużka - a dzieki za pytanie o Maciusia, własnie śpi (ALLELUJA!) i ma sie neiźle. Byłam u lekarza rano - już jest zdrowy, ale trzeba uważać, bo ma obniżoną odpornośść - okazało sie, ze po infekcji gardła załapał trzydzniówkę trochę nietypową. No i sczepić nadal nie mogę...Ale i tak sie cieszę! A jak Twoje rozrabiaki, zwłąszcza Krzyś??? A jak tam z chorobą Dmmiana, o której kiedyś pisałaś? Mamba - ja tam się mogę czuc jak czarownica, hi hi, to były bardzo mądre kobiety, na swoje czasy to prekusrorki medycyne i zilearstwa...:-) A zlot by sie przydął, taki przy prawdziwym ognisku! Jak tam po wczorajszej imrezie? Emmi - Kochana, to taki moment przejściowy z tym Jaśkowym niespaniem. Tak myśle - u nas też tak było, pamiętasz, jak na to narzekaam? A potem przychodzi moment, ze dizecku znów zaczyna spać chętniej. Trzymam kciuki za Twoją głowę i swiętą cierpliwość... Efciak, Jola - gdzie jesteście? a Quentino? wsiąkł gdzieś na dobre, tak samo klucz wiolinowy, pojawił sie i ...nie ma. I lilenka sie przywitała i poszła... Bobasekm dziś u mnie jest taka pogoda, że już wygląda, jakby było po 16 ... Zazdroszczę trochę tych świątecznych widoków...:-) Katii23 - wiesz...strasznie trudny problem. nawet osobom doświadczonym trudno się zmierzyć z nałogiem - czy to własnym, czy cudzym. Przede wszytskim to TM musi zobaczyć problem, no i musi chcieć coś z nim zrobić. Bez tego - nie wróżę Wam nic dobrego. Jeśli on jest uparty i skupiony na sobie i własnych potrzebach, daj sobie lepiej spokój, zanim stanie csię coś, co jeszcze bardziej zaboli. WIem, ze nie to chciałbyś przeczytać, wiec mocno przytulam... axxk, zorza, ankara, borutka, nimfa, magdziara, matrona, beza, no i wszyscy niewymienieni forumowicze i miłego dnia!
  11. papużka - ale to fajnie brzmi: \"zlot kafeterianek\", czuje się prawie jak marsjanka :-P
  12. Cześć Grzeszny (grzeczny? :-) ) Aniołku, witam. Pisz i rozweselaj nasze czasami smutne serca. Ja o choince nie myślę w tej chwili,penie gdyby mi snieg lezał za oknem, to juz bym sie wspomnieniami snuła po dzieciństwie :-) Z MM zwykle wieszamy ozdoby ze słomy, zresztą choineczkę kupujemy taką malusią, ze niewiele sie na niej mieści :-) za to u rodziców zawsze jest kolorowo, oni wieszają bombki i zabawki z naszego dzieciństwa (a czasem i swojego!) wiec trudno mówić o jednym stylu... Mamba - a wiedzłam, ze o czymś zapomniałam! Wszystkiego najlepszego dla TM! :-) Papużko - cieszę sie, ze znalazłaś czas i popisałaś :-) axxk
  13. no, moja droga, ja ostatnio nie mam wyboru, jeśli chcę mieć jakiś kontakt z ludzmi :-) Ale i tak moge tylko zerkać co jakiś czas, bo Macius czuwa :-) Miłego dnia, ja już wypiłam poranną kawę, herbatę żuraiwnową z miodem i zjadłam musli z jogurtem :-). Teraz musze wymyśleć jakieś drugie śniadanie dla Maćka, potem krótki spacer (brrrrr), a potem - sie zobaczy :-)
  14. Cześć. Papużka, u Ciebie śnieg, a u mnie \"łyso\" :-) Za to na pewno zimno, nie musze nawet patrzeć na zmarzniętych ludzi za oknem, zeby to wiedzieć. Axxk - no z tymi przepisami...na pewno dziewczyny coś Ci jutro podrzucą, ja na razie zawsze jestem u rodziców na wigilii, wiec ciężar przygotowan spada na nich :-) . Zwłąszcza, ze barszczu nie jadam ani grzybów, karpia niecierpię i w zasadzie czekam cały wieczór na pierogi z kapustą :-) Kompot z suszu moge ci podpowiedzieć, ale to przecież nic trudnego...:-) i tak...dzień sie zaczął kolejny, przeleci jak inne, jutro muszę znów z Mackiem do lekarza - z wynikami, ale wyobrazcie sobie, ze na poniedziałek w piątek NIE REJESTRUJą, dzwonić do przychodni można od 7.30, a już o 8 nie ma numerków. Nie wiem, jakim cudem...
  15. czasem życie byłoby nie do zniesienia, gdyby nie szklaneczka rumu z kolą. naprawdę,byłoby nie do zniesienia...:-)
  16. Axxk - coś często na te pizze chodzisz...:-) Co do pościeli, wierzę, ze są tacy ludzie, bo kiedy mieszkałam w akademiku , to chłpocy potrafili spać w takiej brudnej i dłużej, bo im się nie chciało iść w kolejkę do wymiany pościeli...
  17. a co słychać u Ankary? chyba dawno nie zaglądała?
  18. dzień dobry! coś mi siew ydaje, że dziś nie bedzie ruchu na topiku...ale może się mylę? http://www.dzieciaczki.1k.pl/
  19. cześć Axxk - póltoraroczne dziecko moze zainteresować kolorowa książeczka, albo nakręcana zabawka do kapieli, albo jakaś zabawka grająca. Zależy też, jakie masz fundusze. A jak nie jesteś pewna, to kup cos do jedzenia, np. chwrbatniczki dla dzieci albo jakąś kaszke i deserek. Grochówki nie gotowalam w życiu, chyba że z torebki, to się nie wypowiem. Jola - najtrudniejszy bezie pierwszy okres popmpowrocie do pracy, ale potem się przyzwyczaisz, no i trochę \"odpocznies\" od tego,co w domu. Bo na dłuższą metą to bardzo męczy . A pieluchy ble-fuj to ci się dopiero zaczną , jak mięsko wprowadzisz... EEEEEEfciak! Bobasekm Emmi - śniadanie,śniadanie!!!!!!! forever i napiz choć jedno pełne zdanie! :-) Mamba - ślicznego dnai bez migreny życzę! A ja dzis dołączyłąm do pań z @ wuęc jakoś mnie niedługo zacznie \"łamać\", No ale zaplanowałam krótki spacer z Mackiem, myśle,zedobrze nam zrobi , a poza tym - trzeba kupić coś do jedzenia! lilenka - a Ty zajrzysz jeszce? a kulcz wiolinowy? Quentino, co z Tobą? edytkuś - ja z kawką nie zdążyłam dołączyć z samego rana, choć taki miałam zamiar :-) A jeśli idzie o trzydniówkę - MAMUŚKI< napiszcie mi, kiedy wasze dzieci dostały wysypki po trzydniówce, bo maniek miłą 3 dni temperatury, a teraz ma rzeczywiście wysypkę, ale dostał jej na 5 dzień dopiero. pozdrawiam całą resztę :-)
  20. Edytkus - nie umieraj! Emmi, ja w takich kategoriach nie porównuję,czy ktoś ma lepiej,czy gorzej, bo nawet w podobnych sytuacjach każda z nas zachować sie moze inaczej i inaczej poradzi sobie z problemami . Ja zresztą troche sama jestem sobie winna, ze względu na mój charakter, często nawte nie porafie wykorzystać w mądry sposob wolnego czasu. O Maciusiu pisałam w wypowiedzi do kogoś, wiec moze to się tam gdzieś schowało, dużo zresztą nie było, a resztę dopisałam potem :-).Teraz cały czas jet wysypka, rozwolnienie, ale nie aż tak starszne, zresztą dostał smecte. Zobaczymy, jak bedzie jutro. No, to dziś juz sie zegnam, pozdrawiam, życze miłego tego i owego.
  21. Edytkuś, oj dziękuję, przydadzą sie wszelkie wzmacniaczki, nawet wirtualne ;-) mtkawka [ jezyk sobie poplączę przy Twoim nicku ;P Chyba powinnas soobie odpuścić takiego partnwera,bo skoro już w okresie najwiekszego entuzjazmu w związku szuka nowych pożywek, to już raczej na 95 % będzie ich dalej szukał...:-( Liczy się to, co człowiek robi, a nie co mówi. Słowa przychodzą bardzo łatwo, ale na deklaracjach nic nie zbudujecie. Ratuj sie póki możesz, bo jak sie jeszcze mocniej zaangażujesz, jeszcze trudniej będzie Ci sobie z tym poradzić.
  22. hej Emmi - no to Cię kopię :-) A ja mam akurta odwrotnie, przez te ostatnie dni i martwienie się o Maćka jakoś zaniedbałam porządki i chyba poczekam aż mi nastrój wroci na sprzątanie...ALbo jak ból krzyża przejdzie ze mnie na kij od mopa. A co do Maćka - patrz mój poprzedni post, zaraz nad Twoim...:P Czuje sie lepiej, z tym że teraz przyplątała sie biegunka, a zaraz za nią wysypka. Borutka taaaaak, dzień w Spa.....i u kosmetyczki...
  23. Cześć Zorza - dziękuję za te nazwę, spróbuje się czegoś w aptece dowiedzieć :-) No i wierzę, ze Ci się uda wprowadzić w życie to, co zaplanowałąś, a musze przyznać, ze pomysły masz fajne i konkretne! Bobasekm - ja to bym chciała od Mikołaja.. cały dzień tylko dla siebie, spedzony na czymś interesujacym, w bardzo dobrym nastroju. A ponieważ juz iwem, zę MM 3 grudnia znów wyjedzie, wiec właściwie to nie chcę nic, skoro nie mogę mieć tego co chę...:-P Papużka - no cieszę sie, cieszę, ze u Ciebie dobrze! No i ze mąż pełen samokrytyki!!! Zdrówka życze, Maciuś już lepiej, ale nadal czekam na część badan, to się okaze :-) Edytkuś, Emmi, Forever, Nimfa, celtyka, gajdzia, Mamba, Quentino, Borutka, Jola, Gargamelka, no i cała reszta piszących i czytajacych - pozdrawiam!
×